Drużyna Spolszczenia

Pełna wersja: Krypteria
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Krypteria - My Fatal Kiss (2009)

[Obrazek: R-2685953-1296559665.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Ignition 04:45       
2. My Fatal Kiss 03:08       
3. Why Did You Stop the World from Turning 06:03       
4. For You I'll Bring the Devil Down 03:31       
5. Deny 04:55     
6. The Freak in Me 05:38       
7. Never Say Die 04:33       
8. Dying to Love 03:13     
9. Shoot Me 03:40       
10. God I Need Someone 03:42       
11. Now (Start Spreading the Word) 04:34

Rok wydania: 2009
Gatunek: Symphonic/Gothic Metal/Rock
Kraj: Niemcy

Skład:
Ji-In Cho - śpiew, pianino, instrumenty klawiszowe
Chris Siemons - gitara, instrumenty klawiszowe
Frank Stumvoll - bas
S.C. Kuschnerus - perkusja


KRYPTERIA założona została przez Siemonsa i Kuschnerusa realną działalność rozpoczęła w 2004 roku, kiedy do zespołu dołączyła wokalistka Ji-In Cho. Zespół szybko zyskał uznanie i kontrakt z wytwórnią Sony.
Pierwsze albumy były mało metalowe i niezbyt interesujące, a zmieniło się to na albumie My Fatal Kiss, wydanym przez Roadrunner Records 28 sierpnia 2009 roku.

KRYPTERIA była jednym z zespołów, przecierających szlaki i poszerzającej pojmowanie gatunku gothic metalu, dodając do tego niemal radiową przebojowość i wiele grup w tamtym okresie podążało tym śladem. Ignition to wyborne, bardzo przebojowe otwarcie, perfekcyjnie łączące radiowość z orkiestracjami, nie popadając w zbytnią infantylność i w podobnym stylu są utrzymane bardzo dobre Never Say Die oraz Shoot Me. Why Did You Stop the World from Turning to mistrzostwo. Wspaniały refren, piękne solo, mocna melodia i wyborny głos Ji-In Cho, która czaruje na całym albumie.
For You I'll Bring the Devil Down, The Freak In Me i Dying to Love to raczej standardowe kompozycje dla gatunku, dobrze zagrane i zaśpiewane, ale bez wyrazu i tutaj uwagę bardziej przykuwają orkiestracje i chóry niż refreny. Znacznie ciekawiej, choć kontrowersyjnie w zwrotkach wypada bardzo energiczny i agresywny Deny, w którym Stumvoll staje na scenie jako główny aktor. Ciekawa realizacja i mocny refren i z bardziej eksperymentalnych utworów jest bez wątpienia najciekawszy. Bardzo źle wypada na albumie tytułowy My Fatal Kiss, w którym metalu jest bardzo mało i przypomina to raczej eksperymentalne koszmary rodem z najgorszych płyt SONATA ARCITCA.
Now Start Spreading The Word to również norma dla gatunku, zrealizowana bardzo dobrze, ale blednie przy wybornej, bardzo nostalgicznej balladzie God I Need Someone. Orkiestracje wplecione wzorowo, ładunek emocji w głosie Ji-In Cho ogromny, piękny refren i gitara. Arcydzieło i to bez sztampowości i bolesnej przewidywalności ballad, szczególnie przy pianinie, które w wielu zespołach są do siebie podobne. Cudo.

Brzmienie wykonane przez gitarzystę zespołu Chrisa Siemonsa dobre, kiedy potrzeba selektywne, nikt tutaj nie wchodzi sobie w drogę, orkiestracje i chóry wplecione na medal. Dobra produkcja bez cudów.
Bardzo dobra, radiowa płyta dla niezbyt wymagającego słuchacza, który nie oczekuje miażdżących orkiestracji i operowego rozmachu, a jedynie muzyki relaksacyjnej, wypełnionej hitami. Cel tego albumu był jasny i został zrealizowany na poziomie.
Na tym albumie współpraca zespołu z Roadrunner Records się zakończyła, sława zespołu jednak nie słabła i w 2011 zostanie nagrany jeszcze jeden album.


Ocena: 8.3/10

SteelHammer