Chasar - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: C (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=189) +---- Wątek: Chasar (/showthread.php?tid=1399) |
Chasar - Memorius - 17.06.2018 Chasar - Chasar (1983) Tracklista: 1. Destiny 05:02 2. Visions Of Time 06:57 3. Deceiver 03:11 4. Kings 06:52 5. Lights 06:49 6. Gypsy Roller 05:37 7. Underground 09:07 Rok wydania: 1983 Gatunek: Heavy Metal (NWOBHM) Kraj: Wielka Brytania Skład zespołu: Alex Pollock - śpiew, gitara Pete Marshall - bas Jim Marshall - perkusja To trio było jednym z nielicznych zespołów ze Szkocji, jaki zaistniał na scenie NWOBHM. Założony w 1982 nagrał i wydał swój debiut początkowo na kasecie, własnym sumptem, zdołał jednak uzyskać kontrakt płytowy i "Chasar" ukazał się także na czarnym krążku w roku 1985 nakładem American Phonograph.
Zespół zaprezentował granie mocno heavy metalowe, prowadzone w średnim tempie, dosyć ponure i oparte na jednostajnych riffach gitarowych, wspieranych mocnym basem. Tak brzmi rozpoczynający ten LP "Destiny", zaś w wolniejszym "Visions Of Time" dołożyli jeszcze trochę melodyjnej melancholii. Ograniczenia, wynikające z wykorzystania tylko jednej gitary, grupa próbowała niwelować melodyjnymi i wyraźnie zaznaczonymi liniami basu. Pollock grał na tym albumie ciekawe solówki, jednak jego umiejętności wokalne były niewielkie. Głos słaby, a usiłowania zaistnienia w wyższych rejestrach nieprzekonujące. W długich utworach, jakie tu przeważają, są znacznie bardziej interesujący niż w krótkim i bałaganiarskim "Deceiver" ze znamionami rockowej przebojowości, zniweczonej przez słaby wokal. Częściowo balladowy "Kings" jest znacznie lepszy, zbudowany z kilku różnych motywów i obok łagodnej, rockowej muzyki jest tu sporo monumentalnego riffowania i głośnej perkusji. Pomysłów na dobre utwory nie starczyło jednak na cały album, bo miękki i bezbarwny "Lights" jest po prostu słaby, zwłaszcza wokalista się tu nie popisał. Lepiej wyszedł oparty na hard rocku, ale zagrany z metalowym ciężarem "Gypsy Roller" z najbardziej wyrazistym na tym LP motywem gitarowym. Zgodnie z tradycją zespołów NWOBHM, CHASAR zaprezentował też bardzo długi "Underground" na zakończenie tego albumu, z dużą dawką rockowego grania, mrocznego, gdzieś przypominającego BUDGIE z lat 70-tych, a w innych partiach rock progresywny. Tu gitara jest ostra, sekcja rytmiczna bardzo energiczna i znakomite oraz wirtuozerskie wręcz solo gitarowe pełne rozwiązań zupełnie niespotykanych w nagraniach innych grup NWOBHM. Czegoś jednak ogólnie brak na tej płycie. Może drugiej gitary? Na pewno lepszego wokalu, zresztą w późniejszym czasie, grupa dołączała innych wokalistów, mimo że oficjalnie już nic nie nagrała. Brzmienie tego albumu jest dosyć amatorskie, co słychać w ustawieniu perkusji, dosyć głuchej i ogólnie mętnym zgraniu całości. Błędy te częściowo poprawiono na reedycji, wydanej przez Mausoleum w roku 1987 z inna okładką i pod zmienionym tytułem "Gypsy Roller". CHASAR został rozwiązany w roku 1988. W roku 2009 został reaktywowany w oryginalnym składzie pozostaje nadal aktywny jako przedsięwzięcie klubowo towarzyskie. Ocena: 6.7/10 13.04.2008 |