Cypher Seer - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: C (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=189) +---- Wątek: Cypher Seer (/showthread.php?tid=1442) |
Cypher Seer - Memorius - 17.06.2018 Cypher Seer - Origins (2011) Tracklista: 1. Bloodline 06:03 2. The Curse 05:46 3. Dying Force 05:07 4. Faith Renounced 05:41 5. Aftermass 05:25 6. From the Womb 05:39 7. Soul Sacrifice 07:20 8. Red Rain 04:26 9. Haunted Saga Part II -Infinite Trance 02:53 10. Haunted Saga Part II -Lost, Plagued and Redefined 10:31 11. Haunted Saga Part II -As I Embrace the End 06:18 Rok wydania: 2011 Gatunek: Heavy/Power Metal Kraj: USA Skład zespołu: Zeno Rodrigo - śpiew Sergio Ribeiro - gitara Rod Mariani - gitara Kristian Lolo - bas Sergio Oliveira - instrumenty Lee Corrado - perkusja Coraz uboższa staje się scena amerykańskiego tradycyjnego heavy power metalu.
Ten US power teraz coraz częściej gra się w Europie i CYPHER SEER to jeden z nielicznych zespołów z USA, który te tradycje podtrzymał w roku 2011. To drugi album grupy, noszącej początkowo nazwę MALAKIS REIGN, wydany w kwietniu 2011 przez wytwórnię Nightmare Records. Ta płyta z pewnością najbardziej osadzona jest w latach 80-tych, ale nie brak tu pewnych nowinek, jak wykorzystania drugiego wokalu na granicy growlu i screamo i wzbogacenia drugiego planu o instrumenty klawiszowe czy elektronikę. To jednak nie modern metal. Potężne gitary i nieprawdopodobnie aktywna sekcja rytmiczna plus epicki wokal tworzą muzykę tradycyjną, wzniosłą, dumną i pełną agresywnego rozmachu. Atak w "Bloodline" jest niesamowity i dawno nie było tak mocarnej ściany gitar przy równocześnie wyrazistej melodii. Jest na tym albumie coś więcej niż kopiowanie klasycznych gigantów z USA lat 80-tych, jest też coś z metalu europejskiego, ale bez konkretnych odniesień. Uporządkowana lawina heavy power i sola gitarowe. Wspaniałe sola, wyśrubowane techniczne, bogate w treść i oddające klimat poszczególnych kompozycji. I moc, taka jak w wolniejszym "The Curse", moc powalająca bez grama prymitywizmu. Jakże to wysublimowana muzyka przy tej ogromnej mocy. Wspaniałe melodie, wspaniała metalowa burza i widowisko. Tak, to burza z piorunami gitarowych solówek i to zjawisko niekiełznane nawet w nie tak agresywnym "Dying Force". Te melodie... Kapitalne melodie, pełne dumy. Taka jest i w surowszym "Faith Renounced", ale ile w tym epiki i to nie tej najprostszej z rycerzami w tle. To burza i żywioły ścierające się ze sobą. Wojna ziemi i powietrza, wody i ognia. Ta grupa pochodzi z New Jersey, warto jednak zwrócić uwagę, że nazwiska muzyków nie brzmią jak te pierwszych osadników, którzy przybyli do Ameryki na żaglowcu "Mayflower". Może w tym tkwi specyfika tego zespołu i jego muzyki? Ten spektakl trwa i trwa... "Aftermass", miażdżący "From the Womb", poruszający klimatem "Soul Sacrifice". Niezwykły też jest ten wokal, pełen rozmachu, bezbłędny technicznie śpiew, przepełniony dramatyzmem w każdej kompozycji, bez wyjątku. Nie odpuszczają. Nie odpuszczają w rozpędzonym "Red Rain" i tryptyku "Haunted Saga Part II", stanowiącym ciąg dalszy opowieści z debiutu i tu po raz pierwszy grupa pokazuje łagodniejsze momentami oblicze. Momentami jednak. Monumentalna potęga "Lost, Plagued and Redefined" jest porażająca, tak jak epickie zakończenie w postaci "As I Embrace the End". Debiut tego zespołu był płytą z udanym heavy power. Ten album pozostawia w oszołomieniu. To widowisko gigantycznego starcia emocji i siły w potężnej, masakrującej oprawie dźwiękowej. Wstrząsające, niezapomniane widowisko. Ocena: 10/10 22.04.2011 |