Double Diamond - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: D (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=190) +---- Wątek: Double Diamond (/showthread.php?tid=1503) |
Double Diamond - Memorius - 19.06.2018 Double Diamond - Stand Up And Fight (2004) Tracklista: 1. Dreams 03:59 2. Ride The Wind 04:56 3. Father Of Time 04:42 4. Flash In The Sky 04:30 5. The Seventh Seal 03:49 6. Break The Chains 04:19 7. Dying In The Name Of Peace 04:41 8. Murder At Midnight 04:57 9. Warriors Of Steel 05:39 10. Be Strong 04:04 11. Run If You Can 03:40 Rok wydania: 2004 Gatunek: Heavy Metal/Power Metal Kraj: Belgia Skład zespołu: Filip Lemmens - śpiew Erwin Suetens - gitara Tom Van Steenbergen - gitara Marc Vinckier - bas Kristof Meert - perkusja Zespół ten założony został w roku 1990 w Antwerpii w czasie, gdy ze sceny zniknęły już najpopularniejsze belgijskie grupy heavy metalowe i w czasie, gdy metal tradycyjny przeżywał poważny kryzys. Zapewne dlatego przez lata ich nagrania demo nie wzbudzały zainteresowania wytwórni i dopiero w 1997 zadebiutowali płytą "In Danger". Potem zamilkli na wiele następnych lat i przypomnieli o sobie dopiero w 2004 drugim albumem "Stand Up And Fight", wydanym przez Mausoleum Records, w ramach renesansu klasycznego heavy w Europie.
Zespół zagrał to, co grały grupy belgijskie w latach 80-tych, ale i rycerski heavy z elementami power wzorowany w dużej mierze na metalu niemieckim z kręgu GRAVE DIGGER ("Flash In The Sky", "The Seventh Seal"). Jest na tej płycie dużo metalu bojowego i lekko mrocznego z soczystymi gitarami i mocnym wokalem Filipa Lemmensa. W każdej niemal kompozycji występują pojedynki gitarowe i dosyć misterne sola oraz sporo melodii, które jednak są bardzo mało oryginalne, jak ta z szybszego powerowego "Ride The Wind", czy "Be Strong". Stosunkowo proste dynamiczne numery z pewną dawką dramatyzmu jak "Father Of Time" prezentują się jednak dobrze i pewne siebie zagrywki gitarzystów napędzane perkusją są bardzo atrakcyjne. W "Dying In The Name Of Peace" wykorzystują motyw orientalny na początku, zmiany tempa są frapujące, potem jednak wracają do podstawowego stylu, czyli dosyć szybkiego heavy/power w niemieckiej, siłowej manierze i jednak te ich numery są do siebie dosyć podobne, bo "Murder At Midnight" od utworu poprzedniego różni się niewiele. Najlepszym na tym albumie jest surowy, galopujący i zdecydowanie epicki "Warriors Of Steel", który poniekąd przypomina nagrania SACRED STEEL. Także na zakończenie wypadają bardzo dobrze z najszybszym power metalowym "Run If You Can", gdzie słychać również inspiracje metalem brytyjskim i amerykańskim. Tym razem to wyjątkowo precyzyjna i sprawna metalowa maszyna. Na tej płycie można usłyszeć sporo natarć mocnego, metalicznego basu Marca Vinckiera oraz naprawdę wysokiej klasy śpiew Lemmensa, idealnie wpasowanego w ten mocny sound ogólny. Album ma znakomite brzmienie zresztą, wyraziste, selektywne w gitarach i z perkusją na wystarczającym poziomie głośności, która jak to często bywa w niemieckiego pochodzenia graniu skutecznie zagłusza innych. Melodyjny, bojowy heavy i power metal zagrany z autentyczną energią tyle, że pozbawiony własnej tożsamości. DOUBLE DIAMOND nic już więcej potem nie nagrał. Grupa została po kilku latach rozwiązana, a część jej członków spotkała się ponownie z Lemmensem jako wokalistą w FIREFORCE w roku 2009. Ocena: 7,5/10 17.07.2010 |