Drużyna Spolszczenia
Evidence One - Wersja do druku

+- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl)
+-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183)
+--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186)
+---- Dział: E (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=191)
+---- Wątek: Evidence One (/showthread.php?tid=1553)



Evidence One - Memorius - 20.06.2018

Evidence One - Criticize The Truth (2002)

[Obrazek: R-5744577-1401468791-9562.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Criticize The Truth 04:19
2. Trust Vs. Heart 05:03
3. Different Worlds - Different Times 04:16
4. Like Never Before 04:21
5. Frozen In Time 04:30
6. Fool's Gold 05:05
7. In The Beginning There Was Fire 04:59
8. Spend The Top With Me 03:35
9. Perfect Love 04:39
10. Heavy Heart Betrayed 04:39

Rok wydania: 2002
Gatunek: Melodic Heavy Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Carsten "Lizard" Schulz - śpiew
Robby Boebel - gitara, instrumenty klawiszowe
Thomas Bauer - bas
Roger Tanner - perkusja

Jak mówią sami muzycy, którzy ten zespół stworzyli, grupa powstała w roku 2001 dla żartu, a niespodziewanie stała się w swoim czasie jedną z popularniejszych niemieckich ekip grających melodyjny heavy metal. Trzon jej tworzyli członkowie znanego zespołu FRONTLINE, wokalistą został Carsten Schulz z DOMAIN, a na perkusji zagrał znany ze szwajcarskiego SHAKRA Roger Tanner.

Album "Criticize The Truth" wydany w październiku 2002 przez Point Music Distribution zawiera materiał cięższy niż muzyka, jaką prezentowały macierzyste formacje członków w owym czasie i jest to heavy metal dosyć nowoczesny z lekkimi elementami progresywnymi w utworach mocniejszych ze wskazaniem na "Criticize The Truth". Niewielkie echa neoklasyki można tu usłyszeć w przebojowym "Like Never Before" a ostrzej i dynamiczniej zagrany został na koniec "Heavy Heart Betrayed". Nie brak inteligentnie podanych kompozycji łagodnych w formie z lekko zadumanym klimatem i starannie zaaranżowanymi jak "Frozen In Time", "Trust Vs. Heart" czy też nowocześniejszy w pewnych rozwiązaniach szczególnie wokalnych "Different Worlds - Different Times". "Lizard" Schulz śpiewa tu bardzo dobrze w towarzystwie pozostałych członków grupy w chórkach wysokiej klasy, wykorzystuje też wyraźnie swoje doświadczenia wyniesione z DOMAIN.
Zespół nie unika też mocniej zagranego hard rocka i rocka co słychać w "Fool's Gold"oraz chyba najbardziej tu "radiowym" "Spend The Top With Me", oraz "Perfect Love', wolniejszym i nastawionym na ekspozycję rockowego refrenu podanego jak większość w pastelowych delikatnych barwach. Nawet jeśli ten zespół miał być formą żartu, to jest żart dosyć hermetyczny i płyta tak na dobrą sprawę nie jest wcale taka łatwa w odbiorze. Prostej rockowej przebojowości radiowej prawie tu nie ma, mimo że te utwory są oczywiście bardzo melodyjne jak "In The Beginning There Was Fire", bardziej w stylu amerykańskim niż niemieckim.
Bardzo dobre, w większości wycyzelowane w szczegółach sola gitarowe zagrał Robby Boebel, równocześnie autor i wykonawca partii instrumentów klawiszowych, zagranych z zacięciem progresywnym i stanowiących istotne uzupełnienie gitary. Mocna jest także sekcja rytmiczna i Tanner gra bardziej złożone rzeczy niż w SHAKRA a bas jest stosunkowo ciężki, wyrazisty i wysuwany niejednokrotnie do wsparcia gitary w punktujących zagrywkach.
Dużo w tym wszystkim metalowo podanej estetyki AOR i doprawdy nie jest to metal ekipy kolesiów, którzy nagle postanowili zrobić rockowy "joke" bez zobowiązań. Wypolerowana nowoczesna produkcja nie ma także nic wspólnego z topornym german hard rockiem samochodowym ani z radiowym soundem najpopularniejszych płyt SCORPIONS.
Jest jednak nieco zbyt hermetycznie, elitarnie i momentami akademicko i sztywno. Takie progresywne podejście do dobrych rockowych melodii w oprawie metalowych wypolerowanych riffów.

Coś jednak w tym musiało być i coś zaiskrzyło, bo płyta spotkała się ze sporym zainteresowaniem, a i zachęcony tym zespół, już po pewnych zmianach postanowił kontynuować działalność nagraniową i koncertową już "na poważnie".
W grupie pojawił się Rami Ali jako nowy perkusista, już w roku 2002, oraz drugi gitarzysta Wolfgang Schimmer i w roku 2004 zespół przedstawił płytę "Tattooed Heart" z zestawem mało oryginalnych kompozycji z pogranicza melodic heavy metalu i hard rocka, a w 2006 Robby Boebel zajął się tylko komponowaniem dla zespołu. Drugim gitarzystą został przyjęty w 2005 Jörg Wartmann i to on zagrał na trzeciej płycie "The Sky Is the Limit" z 2007. Tu także grupa zaprezentowała melodyjne granie z pogranicza melodic heavy, hard rocka i AOR, radiowe i miejscami heavy metal po prostu markujące, choć z pewnością wartość tych raczej miałkich utworów podnoszą nienaganne wokale Schulza. W 2010 Boebel powraca jako gitarzysta i zespół przygotowuje utwory na czwarty album. Dochodzi jednak do godnej pożałowania awarii, w wyniku której cały komputerowo zapisany materiał zostaje bezpowrotnie utracony. Zniechęceni członkowie EVIDENCE ONE bezterminowo zawieszają działalność zespołu i należy sądzić, że ta ekipa już nigdy nie zostanie reaktywowana.

Ocena 7,7/10

18.12.2010