Drużyna Spolszczenia
Maineeaxe - Wersja do druku

+- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl)
+-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183)
+--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186)
+---- Dział: M (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=199)
+---- Wątek: Maineeaxe (/showthread.php?tid=1757)



Maineeaxe - Memorius - 23.06.2018

Maineeaxe - Shout It Out (1984)

[Obrazek: R-3651081-1419080080-9397.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Run to the Angels 02:20
2. Bad Boys 02:55
3. Gonna Make You Rock 03:09
4. The Game 03:37
5. Steel on Steel 06:56
6. Shout It Out 02:50
7. Are You Ready 03:20
8. Cold As Ice 02:42
9. Rough Trade 02:25
10. Rock City 02:32

Rok wydania: 1984
Gatunek: Heavy Metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Mick Adamson - śpiew
Zeff Stewart - gitara
I.J. Greensmith - bas
Paul Cordock - perkusja

MAINEEAXE powstał w roku 1981w York, przy czym do roku 1984 działał pod nazwą TRAN-SAM, jednak nie zdołał się przebić w pierwszej fazie rozkwitu NWOBHM i swój debiut wydał dopiero w okresie opadania zainteresowania nową falą, w roku 1984 via Powerstation Records z York oraz Banzai Records w Kanadzie.

Na tej płycie można usłyszeć typowe granie głównego nurtu NWOBHM. Trochę zmetalizowanego rock'n'rolla w "Bad Boys" z ostrymi solówkami i "Shout It Out", sporo szybkich i dosyć melodyjnych utworów heavy metalowych oraz zgrabną, delikatną balladę "The Game". To najbardziej stonowana kompozycja z tej płyty z wykorzystaniem gitary akustycznej i z pięknie poprowadzonym motywem głównym. Dużo w tym tradycji brytyjskiego rocka, także w wokalu i trzeba przyznać, że Adamson spisał się tu na medal, zarówno w śpiewie delikatnym, jak i pełnych emocji partiach mocniejszych i agresywniejszych. Jego występ ogólnie należy uznać za bardzo udany, miał on i wyczucie rockowej konwencji, potrafił podkręcić głosem całość i... po prostu umiał śpiewać i czysto, i bez wysiłku. Po ten album warto sięgnąć chociażby ze względu na niego i aby posłuchać tej przepięknej ballady, tęsknej i romantycznej, jednej z najlepszych, jakie się znalazły na albumach NWOBHM w tamtym czasie.
Większość to bardzo krótkie, trwające poniżej 3 minut kompozycje, jest jednak i długa, prawie 7 minutowa, "Steel on Steel" ze wstępem pod IRON MAIDEN, potem jednak bardziej przypominająca nagrania zespołów amerykańskich, grających melodyjny heavy w rycerskiej odmianie. Tu zwraca uwagę bardzo dobry refren, jednak solo jest raczej nieudane. Ogólnie zabrakło pomysłu na zagospodarowanie tak długiego odcinka czasu. Z tych krótkich numerów, najlepszy na tym LP jest zapewne dynamiczny i zadziorny "Rough Trade". W riffach i tempach przypomina on nieco nagrania SAXON. Gdyby takich nagrań byłoby tu więcej, zapewne album miałby większą siłę przebicia, a tak przeszedł nieco niezauważony. Inne numery, jak "Cold As Ice", oparty na żywiołowym rock'n'rollu, nie były już tak ekscytujące, a czasem brzmiały dosyć trywialnie i naiwnie jak "Gonna Make You Rock" czy "Rock City".

Poza Adamsonem pozostali muzycy prezentowali tu poziom średni, zresztą w tych bardzo prostych kompozycjach trudno ocenić ich faktyczne umiejętności. Wyróżnić można jeszcze kilka efektownych zagrań gitarzysty Stewarta.
Produkcja i brzmienie bardzo przeciętne, nawet trochę poniżej standardów roku 1984, bo na przygotowanie tego LP wyasygnowano bardzo skromne środki.
Płyta została przypomniana w roku 2010 pierwszym wydaniem na CD z dwoma dodatkowymi utworami bonusowymi. MAINEEAXE zdołał nagrać jeszcze jeden, bardziej hard rockowy i niezbyt udany album "Going For Gold" w roku następnym, jednak już w 1986 został rozwiązany. Część jego członków występowała też razem w zespole SYAR.


Ocena: 6.9/10

19.05.2008