Thrust - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: T (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=206) +---- Wątek: Thrust (/showthread.php?tid=2112) |
Thrust - Memorius - 27.06.2018 Thrust - Fist Held High (1984) Tracklista: 1. Fist Held High 04:25 2. Overdrive 03:55 3. Freedom Fighters 08:25 4. Metallic Attack 04:41 5. Destructer 04:16 6. Heavier Than Hell 06:23 7. Thrasher 03:53 8. Torture Chamber 04:21 9. Posers Will Die! 04:43 Rok wydania: 1984 Gatunek: Power Metal Kraj: USA Skład zespołu: John Bonata - śpiew Ron Cooke - gitara C.B. Sebastian - gitara Price Sowers - bas Ross Cristao - perkusja Z tym zespołem z Chicago wiąże się interesujące muzyczne Polonicum. W roku 1982 wraz z inną grupą LAZER HOUSE THRUST nagrał split pod tytułem "Solidarnosc Rock for Poland" wspierający polityczną działalność Solidarności po wprowadzeniu stanu wojennego w 1981 roku.
Właściwy debiut płytowy miał miejsce w dwa lata później i tu już liczył się tylko Metal pod hasłem "Posers Will Die!". Płyta została wydana przez słynną Metal Blade Records w październiku 1984 roku.
Grupa działała w najbardziej bojowym zestawieniu z dwoma gitarzystami i ostro śpiewającym wokalistą Bonata grając surowo, czasem na granicy speed/thrashu jak w "Fist Held High" czy "Thrasher" dodając do tego szczyptę rokendrola i JUDAS PRIEST w "Overdrive". Surowy, chłodny power to znów "Metallic Attack" brak tu jednak czegoś, co czyniło takie granie atrakcyjnym w wykonaniu AGENT STEEL chociażby, podobnie jak "Destructer". Nie bardzo mieli dar do tworzenia melodii na tyle atrakcyjnych, aby zamaskować dosyć przeciętne umiejętności muzyków i to, że wokalista specjalnie również nie błyszczy. Ta słabość instrumentalistów ujawnia się w gitarowych dialogach i pojedynkach stojących na niskim poziomie i nie przekonującej, ale głośnej grze perkusisty. Jeśli chodzi o sound, to jest to przykład podręcznikowy. Surowo w gitarach, bez większej głębi poza ustawieniem perkusji (końcówka "Posers Will Die!"!). Średniak po prostu. Jeden raz pozwolili sobie na wolny, power epicki song "Freedom Fighters" i niestety tu polegli, bo ta ponad miarę rozwleczona kompozycja nudzi od trzeciej minuty niemiłosiernie i nie rekompensuje tego ponura końcówka z pretensjami na monumentalność. Również długi "Heavier Than Hell" opiera się na kilku ogranych riffach granych z uporczywą monotonią zresztą, podobnie jak w surowym "Torture Chamber" w jakimś stopniu wzorowanym na utworach z debiutu SLAYER.
Po pewnym czasie zespół przeniósł się do Los Angeles i tam przez wiele lat egzystował w podziemiu. Skład stopniowo się zmieniał, ale grupa funckcjonowała za sprawą uporu gitarzysty Rona Cooke. W roku 2002 z zupełnie nowymi muzykami nagrał on niskonakładowy album "Invitation To Insanity", który został przyjęty obojętnie przez krytykę i fanów USPM."Posers Will Die!" Być może, ale nie w zetknięciu z ich muzyką. Fakt, nagrali album z muzyką US Power wcześniej niż kilka innych znacznie bardziej znanych zespołów, ale te stały się sławne właśnie dlatego, że nagrały dużo lepsze płyty. Ocena: 5/10 15.05.2009 |