Universe - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: U (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=207) +---- Wątek: Universe (/showthread.php?tid=2153) |
Universe - Memorius - 27.06.2018 Universe - Universe (1985) Tracklista: 1. Rollin' On 04:08 2. Stories from the Old Days 04:01 3. Weekend Warrior 04:15 4. Lonely Child 04:41 5. Looking for an Answer 03:22 6. Angel 03:55 7. Woman 02:57 8. Strong Vibration 02:51 9. Burning Machine 03:23 10. Question of Time 04:07 Rok wydania: 1985 Gatunek: Melodic Heavy Metal/Power Metal Kraj: Szwecja Skład zespołu: Kjelle Wallén - śpiew Per Nilsson - gitara Michael Kling - gitara, śpiew Hasse Hagman - bas Anders Wetterström - perkusja gościnnie: Mic Michaeli - instrumenty klawiszowe UNIVERSE był zespołem powstałym w 1982 na fali popularności melodyjnego rock/metalowego grania EUROPE i na tym jedynym albumie grupy zagrał nawet gościnnie partie klawiszowe Mic Michaeli z EUROPE właśnie. UNIVERSE grał muzykę podobną, jedynie bardziej zmetalizowaną i z wokalem tradycyjnym dla stylu anglosaskiego Kjelle Walléna. Ich muzyka zainteresowała duńską wytwórnię Sonet, która wydała ich album w wersji winylowej w 1985 i co ciekawe ponownie w 1995 tym razem jako CD.
Kompozycje są chwytliwe i noszą zarówno cechy tradycyjnego melodic heavy metalu jak i tworzącego się europwer metalu w "Stories from the Old Days" gdzie słychać też wcale nie takie odległe echa RAINBOW epoki Turnera. Ogólnie to w pewnych rozwiązaniach słychać tu i stylizacje w obszarach DEEP PURPLE, także gitarzysta Kling czasem wykorzystuje pewne patenty stylu Blackmore'a w solach, także i w tej kompozycji.Otwarcie w postaci "Rollin' On" bardzo dobre i to efektowny dynamiczny numer z doskonałym refrenem, czystymi chórkami i klawiszowym podkładem oraz lekko brytyjskimi gitarami ale też raczej spoza kręgu NWOBHM.Udany jest także hard rockowy niezbyt szybki lekko romantyczny "Woman". Zadbano o wyraziste melodyjne refreny także w "Weekend Warrior" trochę w stylu ugładzonego grania JUDAS PRIEST oraz w stanowiącym prototyp melodic power metalowych numerów skandynawskich "Looking for an Answer". Spośród rytmicznych melodyjnych heavy metalowych utworów zdecydowanie wyróżnia się znakomity "Angel" żarliwy w rockowej melodii i niesamowicie chwytliwym refrenem zaśpiewanym chóralnie oraz umiejętnym wpleceniem w tle motywów klawiszowych i zastosowaniem dynamicznego kąśliwego sola gitarowego oraz "Strong Vibration" o cechach kompozycji Malmsteena ale z niemal niezauważalnym śladem neoklasyki i solem bardziej w tradycji angielskiej. Ballada "Lonely Child" starannie zaaranżowana i emocjonalnie zaśpiewana przez Walléna dobra, ale jednak brak jej pewnej rockowej siły przebicia i w końcowej części instrumentalnej wydaje się nieco przyciężka."Burning Machine" to melodic epic heavy metal gdzieś nieco przypominający również wczesne kompozycje brytyjskiego DEMON w tej łagodnej eleganckiej formie, zresztą podobnie jak zamykający ten album wolniejszy w lekko tajemniczej atmosferze "Question of Time", gdzie można się również doszukać elementów melodyjnego metalu progresywnego późniejszych lat... w Wielkiej Brytanii. Różne rzeczy tu gra UNIVERSE i wszystko im wychodzi. To zasługa zarówno elastycznego wokalisty jak i wszystkich instrumentalistów i grupa jest bardzo zgrana i kompetentna w tym co robi.Dobrym rozwiązaniem jest także umiejscowienie brzmienia pomiędzy radiowym hard rockowym a heavy metalowym bez epatowania ciężarem i nadmiernym wygładzeniem zarazem. Karierę zespołu przerwało odejście Kjelle Walléna. z nowym wokalistą Janne Åströmem grupa nic nie zdziałała i niebawem zniknęła ze sceny oficjalnie rozwiązana w 1988 roku. Ocena: 8,6/10 17.12.2008 |