Savage Messiah - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (http://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: S (http://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=205) +---- Wątek: Savage Messiah (/showthread.php?tid=2965) |
Savage Messiah - Memorius - 21.12.2019 Savage Messiah - Demons (2019)
tracklista: 1.Virtue Signal 04:09 2.What Dreams May Come 03:59 3.Heretic in the Modern World 04:10 4.Parachute 04:01 5.Under No Illusions 04:11 6.Down and Out 03:59 7.The Lights Are Going Out 05:12 8.The Bitter Truth 04:04 9.Until the Shadows Fall 04:08 10.Rise Then Fall 03:12 11.Steal the Faith in Me 03:56 rok wydania: 2019 gatunek: melodic heavy/power/modern metal kraj: Wielka Brytania skład zespołu: Dave Silver - śpiew, gitara David Hruska - gitara Mira Slama - gitara basowa oraz Daniel Wilding - perkusja (1,2,3, 5,6,7) Ali Richardson - perkusja (4,8,9,10,11) Sam Saadat - gitara Magnus Bjorn Haalstadt - instrumenty klawiszowe Dziesięć lat minęło od debiutu i nowa płyta SAVAGE MESSIAH pokazuje, jak wiele się zmieniło w samej muzyce. Ewolucja stopniowa, ale jednoznacznie zmierzająca... No właśnie, dokąd? Chyba w dobrym kierunku. "Demons" miał swoją premierę w maju 2019, początkowo zresztą w Japonii, a kilka dni później, nakładem Century Media Records, w innych krajach. Płyta została nagrana po części przy pomocy muzyków sesyjnych, w 2018 odszedł bowiem Andrea Gorio i tu wystąpiło dwóch innych zaproszonych perkusistów, związanych z bardziej ekstremalnym i nowoczesnym metalem. Zresztą, ze starego składu z 2017 pozostał, poza liderem, tylko Czech Mira Slama, a występ nowego gitarzysty Davida Hruski okazał się jednorazowym... Upór Dave Silvera w kontynuowaniu funkcjonowania SAVAGE MESSIAH przez te wszystkie lata jest godny szacunku, podobnie zresztą jak i jego dążenie do doskonalenia swojej muzyki i wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom fanów, chyba coraz bardziej melodyjnego i chwytliwego metalu. To, co nie do końca udało się na "Hands Of Fate", udało się tym razem. SAVAGE MESSIAH gra dynamicznie, gra nowocześnie, gra atrakcyjnie i głębokie korzenie tej muzyki znajdują się w BULLET FOR MY VALENTINE, którego wielu głupców do dziś nie uważa za zespół metalowy. SAVAGE MESSIAH jest też bliski innemu zespołowi, który ożywił skostniałą i nudną scenę brytyjską czyli PRIMOTAI.
Dave i SAVAGE MESSIAH pewnie poczynają w sobie w zagranych z fantazją i wykorzystaniem elementów modern melodic groove w heavy/power metalowych Virtue Signal, Down and Out z chwytliwymi refrenami.
Łagodniej i bardzo pięknie prezentują się w What Dreams May Come, utworze pełnym ciepła i zadumy. Umiejętnie łączą spokojniejsze partie refrenów z potęgą riffową zwrotek w znakomitym Heretic in the Modern World i powtarzają to w rewelacyjnym, potoczystym Under No Illusions. Ta moc gitar jest kapitalna i zniewalająca! Do tego mocarne chórki! Z drugiej strony jednak trochę idą w styl radiowy podszyty western rockiem Parachute i tu specjalnie nie przekonują jednak. Z kolei jednak inny, wolniejszy numer The Lights Are Going Out w niemal alternative metal stylu jest przepiękny w melodii i w precyzji wykonania. Najlepsze rzeczy z tego obszaru muzyki się przypominają... I jeszcze raz to samo w The Bitter Truth z dodatkowo ultra przebojowym refrenem! I znacznie bardziej tradycyjnie w kunsztownie zrealizowanej balladowej kompozycji Until the Shadows Fall, tym razem bez cienia parcia na radiową komercyjność, choć melodia jest niezwykle chwytliwa i zapadająca w pamięć w refrenie. Końcówka albumu niszcząca i dewastująca mocą i melodiami w Rise Then Fall oraz w pulsującym gitarami w alternative/modern stylu Steal the Faith in Me. Świeżo, bogato, ciekawie i wielowątkowo. Klasa! Jak zwykle i cokolwiek by ten zespół nie grał, to sola Silvera są znakomite. Urozmaicone, ciekawie zaaranżowane, różnorodne i zaskakujące. To gitarzysta pod tym względem wyzbyty ze schematyzmu. Także gra perkusistów zachwyca i stanowi o wartości tych kompozycji. Paradoksalnie, to chyba najlepsze partie perkusji w historii SAVAGE MESSIAH, a na pewno najbardziej kreatywne. Wokal jest bardzo ważny w takiej muzyce i znacznie ważniejszy, niż gdy się gra podszyty power metalem thrash. A Dave Silver śpiewa bardzo dobrze, w najlepszej tradycji modern melodic metalu. I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Tym razem to nie Brytyjczycy realizowali sound. Mistrzowie ze Szwecji Jens Bogren i Tony Lindgren stworzyli nowoczesne brzmienie SAVAGE MESSIAH, wyborne, mięsiste, przestrzenne i krystaliczne w ustawieniu instrumentów. SAVAGE MESSIAH - "Demon". Nowa, lepsza jakość w twórczości grupy Dave Silvera. ocena: 9/10 new 21.12.2019 |