Dołączył: 21.01.2017
Liczba postów:211
W przypadku przywołania Benneta kodem na Irdorath obydwaj pracują w kuźni w przeciwieństwie do tego, jakbym go wziął na Khorinis tymczasowo zmieniając gildię. Czy to ma jakikolwiek realny wpływ na dialogi/grę/questy, czy mogą sobie obydwaj siedzieć w kuźni i np. nic nie stracę?
Dołączył: 08.07.2018
Liczba postów:786
Nie zauważyłem wiadomości.
Przepraszam.
Ja też to naprawiłem.
Dołączył: 04.02.2016
Liczba postów:11.250
Cytat:W przypadku przywołania Benneta kodem na Irdorath obydwaj pracują w kuźni w przeciwieństwie do tego, jakbym go wziął na Khorinis tymczasowo zmieniając gildię. Czy to ma jakikolwiek realny wpływ na dialogi/grę/questy, czy mogą sobie obydwaj siedzieć w kuźni i np. nic nie stracę?
fakt jest to nieco inaczej niż zaplanowanowo
nie masz w przypadku Wilka opcji dialogowej //Kuźnia nie jest w najlepszym stanie, ale zrobię co w mojej mocy.
masz też wpis
B_LogEntry(TOPIC_MyCrew,"Wilk zajmie się zaniedbaną kuźnią na okręcie.");, który zasadniczo nie powinien się nigdy pojawić, no chyba że celowo nie wziąłeś Benneta oraz rutynę Wilka w kuźni i dialog o pancerzu, których też gdy jest Bennet parwidłowo zabrany nigdy nie ma.
ponadto w normalnej sytuacji Wilk nie jest w kuźni tylko patroluje pokład
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
Dołączył: 21.01.2017
Liczba postów:211
A to niech będzie 2 kowali - Jak się bawić w Łowcę Smoków, to na bogato. Chociaż niech ten jeden raz będą pogodzeni i współpracują ze sobą, w następnych przejściach nie będą mieli takiej okazji :D
Dołączył: 27.05.2016
Liczba postów:1.025
Rozumiem że Wilka do załogi można wziąć tylko wtedy jeśli farma Bengara pozostanie bez ochrony? Bo jeśli Wilk ma już zajęcie to nie chce z nami płynąć.
Dołączył: 21.01.2017
Liczba postów:211
Nie, można go wziąć normalnie.
Dołączył: 03.12.2020
Liczba postów:1
Gdzie jest Morgahard w zadaniu sługus sędziego niema go na farmie
Dołączył: 04.02.2016
Liczba postów:2.969
jest
za farmą - w tym małym obozie, gdzie młode wilczki
„Primus in orbe deos fecit timor..."