Axenstar
#7
Axenstar - End Of All Hope (2019)

[Obrazek: R-13714166-1559583807-9541.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Legions 03:49
2. King of Fools 05:41
3. The Unholy 04:05
4. Honor and Victory 04:49
5. A Moment in Time 06:41
6. My Kingdom Come 05:20
7. The Dark Age 04:27
8. Mistress of Agony 05:00
9. Time Is No Healer 04:36
10. Of Pain and Misery 06:32

Rok wydania: 2019
Gatunek: Power Metal
Kraj: Szwecja

Skład zespołu:
Magnus Winterwild - śpiew, bas, instrumenty klawiszowe
Jens Klovegård - gitara
Joakim Jonsson - gitara
Hampus Fasth - perkusja

Po pięciu latach AXENSTAR powraca z nową płytą wydaną w ramach kontraktu z niemiecką wytwórnią Ram It Down Records w maju 2019. W ekipie znajduje się nowy perkusista Hampus Fasth, a Magnus Winterwild pozostał wierny swojemu pojmowaniu power metalu.

Ta płyta stylowo niewiele odbiega od tego co zostało zaprezentowane na wcześniejszych albumach i generalnie miarą jego wartości jest jakość samych kompozycji. Z tym jest tu różnie, chociaż tym razem AXENSTAR nie schodzi poniżej dobrego poziomu i zestaw kompozycji jest bardziej przemyślany niż na płycie poprzedniej.
Jak to w przypadku AXENSTAR bywa dominują średnio szybkie tempa i bardzo umiarkowana chwytliwość refrenów (niestety, od dawna), niekiedy, jak w przypadku Honor and Victory i My Kingdom Come odnoszących się do stylistyki heroic głównego nurtu europejskiego melodic power metalu. Z tego obszaru najlepiej prezentuje się The Dark Age i tu jest więcej energii oraz naprawdę wysokiej klasy, nieskomplikowany ale mocno rozpoznawalny refren. Jest także i doza melancholii w spokojnym songu A Moment in Time, który w drugiej części bardziej się rozkręca jako power metalowy i rozkręca się w udany sposób.
Kilka kompozycji jest dosyć bezbarwnych i wynika z nich niewiele, poza utrzymaniem  ogólnego, lekko chłodnego i nostalgicznego klimatu tej płyty (Legions, The Unholy, Time Is No Healer, Of Pain and Misery). To dobre, starannie zaaranżowane kompozycje z udanymi solami gitarowymi (Of Pain and Misery!), ale za bardzo to jest ułożone, wygładzone i neutralne w kategorii power metal.

Jest na tym albumie także jeden fantastyczny numer klasy tych, które znalazły się przed laty na "Final Requiem". To King of Fools. Gdy AXENSTAR gra w ten sposób taki melodyjny, trochę smutny power metal z killerskim refrenem to jest rewelacyjny! Jest to niewątpliwie numer 1 na tym LP, ale i Mistress of Agony w podobnym stylu jest także bardzo dobry.
Magnus Winterwild śpiewa bardzo dobrze, gitarzyści także grają solidnie, perkusja momentami jest na bardzo wysokim poziomie, zwłaszcza w przejściach. Brzmienie  także trudno krytykować, skoro to ten sam od lat sound z niezbyt ciężkimi gitarami, niezbyt głośną perkusją i doskonale ustawionym w tym wszystkim głosem Winterwilda.
AXENSTAR to grupa niezrównana w kompozycjach w takim stylu, jaki zaprezentowali w King of Fools. Gdy próbuje grać rycerski fantasy power, metal przegrywa, podobnie jak gdy próbuje malować rock/metalowe melodyjne granie w barwy power metalowe, nie grając z power metalową energią. Wydaję się, że albo AXENSTAR nie ma potencjału, by stworzyć mniej statyczny repertuar i wyjść z pewnego rodzaju skostniałego schematyzmu, albo to tak zostało zaplanowane i ta grupa już zawsze będzie zachowawcza i kompromisowa.
Tak, czy inaczej, jest lepiej niż w 2014, ale tylko dobrze i nic ponadto.


ocena: 7,1/10

new 15.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Axenstar - przez Memorius - 16.06.2018, 20:54:47
RE: Axenstar - przez Memorius - 16.06.2018, 20:55:48
RE: Axenstar - przez Memorius - 16.06.2018, 20:56:30
RE: Axenstar - przez Memorius - 16.06.2018, 20:57:17
RE: Axenstar - przez Memorius - 16.06.2018, 20:58:03
RE: Axenstar - przez Memorius - 15.12.2018, 18:19:06
RE: Axenstar - przez Memorius - 15.05.2019, 13:29:33
RE: Axenstar - przez Memorius - 26.10.2023, 16:58:10

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości