Crimson Cult
#1
Crimson Cult - Crimson Cult (2009)

[Obrazek: R-5030497-1382606263-3022.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Evil Design 04:59
2. Undead 05:02
3. Land Of The Crimson Night 05:03
4. In The Eyes 05:06
5. Lava Machine 06:02
6. Dirty Demons 06:15
7. Misanthrope 05:13
8. 2000 Lights 04:32
9. Amok 04:56
10. Centre of the Universe 08:02

Rok wydania: 2009
Gatunek: Power Metal
Kraj: Austria

Skład zespołu:
Walter Stuefer - śpiew
Günter Maier - gitara, instrumenty klawiszowe
Alexander Hilzensauer - bas
Peter Bachmayer - perkusja

Zespół ten można uznać za spadkobiercę rozwiązanego STYGMA IV, bowiem jego trzon stanowią dwaj byli członkowie tej grupy - Maier i Hilzensauer, którzy połączyli siły z nowymi, do tej pory bliżej nie znanymi muzykami. Debiut został wydany przez niemiecką wytwórnię Dockyard 1 Records w końcu maja 2009 roku.


Debiutancki album "Crimson Cult" jest wyrażeniem inteligentnego power metalu, gdzie echa twórczości liderów z lat poprzednich są zmieszane ze skandynawską i niemiecką stylistyką power metalu, przy czym takiego mocniejszego, bo opartego o siłę gitary i mocny głos wokalisty, którego można uznać za jedno z odkryć na austriackiej scenie i za jedno z ciekawszych nowych metalowych gardeł ostatnich lat. Ten power metal jest bardzo melodyjny, jednak odległy od melodyjek, nie ma tu także ani tradycyjnych galopad, ani wesołych pogodnych refrenów. Nie jest to jednak zarazem metal ponury ani też odstręczający komplikacjami aranżacyjnymi.  Znaczny nacisk położony został na refreny, zazwyczaj bardzo atrakcyjne, jak w zagranych w średnio szybkim tempie rytmicznych "Evil Design" i "Undead". Sola gitarowe przeważnie dosyć długie, zawierające kilka następujących po sobie wątków, jednak w stosunku do tych, granych w STYGMA IV lekko uproszczone. Nie znaczy to, że to granie proste - dzieje się tu sporo różnych rzeczy w detalach szczegółach i drobiazgach. Podstawa to jednak ten świetny wokal i gitara, plus te odległe od łatwej przebojowości melodie, jak w niepokojącym "In The Eyes". Zresztą płyta jest odległa od jednostajności i schematyzmu, bo można tu znaleźć i coś z psychodelicznego podejścia w mrocznym, ale przestrzennym "Amok" czy power/doom w "Dirty Demon" z jasnym refrenem. Znakomicie się prezentują w spokojnie rozgrywanym heavy powerowym "Misanthrope", przypominającym szwedzkie traktowanie tematu przez późny TAD MOROSE czy rasowym, podniosłym "2000 Lights" z solem typowym dla klasycznego heavy metalu. Absolutnym killerem i hitem tej płyty jest "Lava Machine" i jednoznacznie kojarzy się w melodii z heavy power metalowym potraktowaniem tego, co najlepsze ma do zaoferowania CORNERSTONE. Takiego refrenu, jaki tu został przepięknie zaśpiewany się nie zapomina. W tej kompozycji jest i nostalgia i elegancja, dostępna dla niewielu i bardzo interesująca część instrumentalna z solem gitarowym. Power metal najwyższych lotów.
Tego nie można jednak powiedzieć o zamykającym ten album długim, nudnawym i prowadzącym muzycznie donikąd "Centre of the Universe". Ten numer wyraźnie odstaje i tu ewidentnie zabrało pomysłu na to, czym zachwycali w innych utworach. Jest jeszcze nieco lżejszy w refrenie "Land Of The Crimson Night", który chyba najbardziej wchodzi na obszary power metalu progresywnego.

Starannie dobrane brzmienie dodaje wyrazistości temu wszystkiemu, co tu muzycznie zostało zaprezentowane i poza gitarą zadbano o to bym głęboki, lekko metaliczny bas, aby był dostrzegalnym uzupełnieniem gitary. Niezła perkusja, skromne bardzo klawisze. Wokal wysunięty i słusznie, bo Walter Stuefer swego głosu wstydzić się nie musi.
Ogólnie jest to bardzo dobra płyta z power metalem, który z pewnością nie należy do teutońskiej ani hansenowskiej kategorii, szkoda tylko, że takich wspaniałych, wybijających się kompozycji jak "Lava Machine" nie ma tu więcej.


Ocena: 8/10

29.05.2009
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Crimson Cult - przez Memorius - 17.06.2018, 18:24:41
RE: Crimson Cult - przez Memorius - 17.06.2018, 18:25:32

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości