Custard
#1
Custard - Kingdoms of Your Life (1999)

[Obrazek: R-3214389-1453741428-5199.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Remember the Storm 01:47
2. Imprisoned 05:38
3. Promised Land 04:29
4. Kingdoms of Your Life 05:51
5. Denials 05:05
6. Failed Mission 06:40
7. Fading Memories 04:46
8. The Sea 04:28
9. Barricades 05:22

Rok wydania: 1999
Gatunek: Power Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Michael Marquardt: śpiew, bas
Dirk Wieczorek: gitara, instrumenty klawiszowe, śpiew
Karsten Knüppel: gitara
Christian Klapper: perkusja

CUSTARD z Herne (Nadrenia-Westfalia) powstał w roku 1987 lecz jak na warunki niemieckie zadebiutował wyjątkowo późno. Premiera "Kingdoms of Your Life" przypadła na okres wzmożonego zainteresowania melodyjnym power metalem szczególnie tym w rycerskiej odmianie i muzycznie materiał zaprezentowany na tym albumie spełnia wymogi dobrego grania w tych obszarach. Album został wydany przez Point Music z Monachium.

Większość utworów z tytułowym "Kingdoms of Your Life" na czele to średnio szybkie tempa, drobne ozdobniki folkowe w średniowiecznym bardowskim stylu i niewielka dawka instrumentów klawiszowych w tle oraz proste melodyjne sola, czasem grane naprzemiennie przez obu gitarzystów. Lekko, skocznie ("Imprisoned") i może nieco monotonnie poza najlepiej się tu prezentującym "Failed Mission"z akustycznym wstępem i kilkoma mocniejszymi galopadami gitarowymi. Czasem jak w "Denials" czy "Promised Land" gdzieś pojawiają się odległe echa GAMMA RAY w bardziej rycerskiej odmianie, jest także niezły w melodii balladowy "Fading Memory" z dobrymi partiami pianina Dirka Wieczorka. "The Sea" jako jedyny jest nieco mroczniejszy i ostrzejszy z thrashowymi naleciałościami i epicką atmosferą, ale tą drogą zespół ani na tym LP, ani później nie poszedł. Niestety, Marquardt to śpiewak z przypadku i album jest zupełnie położony przez niego wokalnie. O ile przeważnie prosty rycerski riff jeszcze się jakoś broni, to Michael Marquardt powinien jednak się skoncentrować na basie. Głos drewniany i niewyrobiony kompletnie. Umieszczony na zakończenie dynamiczny "Barricades" stylowo zwiastuje lepsze czasy, jakie miały nadejść, ale Marquardt niestety akurat tu spisuje się wyjątkowo słabo.

Brzmienie dosyć suche jeśli chodzi o gitary i perkusję, a bas głęboki ale trochę za słaby. Ogólnie sound bardziej typowy dla lżej grających niemieckich grup thrashowych niż power metalowych. Marquardt zapewne zdał sobie sprawę ze swoich ograniczonych możliwości wokalnych i jeszcze w tym samym roku w składzie pojawił się Guido Brieke, były frontman melodic power metalowego AVALANCHE i z nim już nagrany został niebawem drugi LP "For My King", wydany w roku 2000.


Ocena: 6,6/10

22.07.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:00:30
RE: Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:01:09
RE: Custard - przez Memorius - 17.06.2018, 19:01:55
RE: Custard - przez Memorius - 23.08.2018, 19:02:25
RE: Custard - przez Memorius - 23.08.2018, 20:32:19
RE: Custard - przez Memorius - 26.08.2019, 10:20:33
RE: Custard - przez Memorius - 09.11.2021, 10:46:50

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości