Silent Force
#4
Silent Force - Rising From Ashes (2013)

[Obrazek: R-5187346-1386896864-9135.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Caught in Their Wicked Game 04:39
2. There Ain't No Justice 04:55
3. Circle of Trust 04:39
4. Living to Die 04:47
5. Before You Run 04:31
6. You Gotta Kick It 04:10
7. Turn Me Loose 05:06
8. Born to Be a Fighter 03:39
9. Anytime Anywhere 04:22
10. Kiss of Death 03:52

Rok wydania: 2013
Gatunek: Power metal/AOR
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Michael Bormann - śpiew
Alex Beyrodt - gitara
Matt Sinner - gitara basowa
André Hilgers - perkusja
Alessandro Del Vecchio - instrumenty klawiszowe


Wraz z odejściem w roku 2012 DC Coopera skończyła się w historii SILENT FORCE pewna epoka i ten rozdział został zamknięty. Tymczasem jednak historia lubi się powtarzać i to czasem w zupełnie nieoczekiwanym momencie.
Mało kto wie, że SILENT FORCE powstał na gruzach krótko istniejącego w latach 1997-1999 zespołu melodic power metalowego THE SYGNET, gdzie Beyrodt i Hilgers występowali razem z wokalistą rock/metalowym Michaelem Bormannem, wówczas znanym jedynie z równoległego członkostwa w dosyć popularnej AOR/rockowej grupie JADED HEART. THE SYGNET nagrał jeden LP "Children of the Future" w 1998 i gdy Bormann odszedł, by rozpocząć po kilku latach swoją imponującą karierę, grupa po uzupełnieniu przez nowych członków przekształciła się w SILENT FORCE.
W roku 2013 Beyrodt i Hilgers postanowili nawiązać współpracę z Bormannem ponownie, a w tym nostalgicznym przedsięwzięciu wzięły udział także dwie inne sławy metalowej sceny - Matt Sinner (SINNER, PRIMAL FEAR), ich kolega z tych zespołów oraz znakomity klawiszowiec i kompozytor Alessandro Del Vecchio (VOODOO CIRCLE, EDGE OF FOREVER, JORN i wiele innych). Efektem tej współpracy zasłużonych muzyków był album "Rising From Ashes", wydany przez AFM Records w grudniu 2013 roku.

Grupa zagrała na absolutnym luzie muzykę odmienną od tego, co do tej pory serwował SILENT FORCE. Niesamowity rockowy feeling Bormanna został wsparty talentem kompozytorskim nowych członków do tworzenia atrakcyjnych melodyjnych utworów i grupa zagrała melodic heavy metal/AOR z power metalowym turbodoładowaniem, opartym o ultra energiczną grę i wirtuozerię Beyrodta. To zestaw kunsztownie, na poziomie AOR wykonanych kompozycji, a jak bardzo kunsztownie i elegancko, to już można usłyszeć w otwierającym ten LP Caught in Their Wicked Game. Jak zwykle, gdy gra Alessandro Del Vecchio pobrzmiewają zwiewne rock/metalowe klawisze, jak zwykle gdy śpiewa Bormann, są wzruszenia i zachwyty nad jego głosem idealnym do takiej muzyki. Piękne, piękne chórki, piękne aranżacje.
No, przecież There Ain't No Justice, Before You Run to może nic specjalnie oryginalnego, ale jakie to są rock/metalowe wymiatacze! Ile  w tym pasji grania, jakie cechowało taką muzykę w latach 80-tych. Niezwykła elegancja tkwi w wolniejszych kompozycjach zagranych łagodniej, jak we wspieranym elektroniką Circle of Trust, czy też w trochę refleksyjnym Living to Die. Autentyczny hit to zagrany w rytmice hard'n'heavy You Gotta Kick It, w Turn Me Loose odwołują się wprost do najlepszych niemieckich tradycji stadionowego rocka lat 80-tych, podobnie jak w bardzo dynamicznym Born to Be a Fighter. No te vintage klawisze są w obu kompozycjach fantastyczne! Bujający świetną melodią romantyczną Anytime Anywhere to kolejna ozdoba tej płyty.
Warto zwrócić uwagę na jedno. SILENT FORCE nie zniżył się do poziomu radowej komercji w prezentacji jakiejś kolejnej tuzinkowej "pościelowej" ballady. Tylko power rock!
I na zakończenie taki power rock z nieco mroczniejszy momentami, ale ogólnie po raz kolejny super przebojowy w Kiss of Death.

Melodie i wykonanie wsparte są najnowszymi osiągnięciami techniki nagraniowej. Absolutnie klarowny, a przy tym mocny sound, znakomite basy i perkusja, wspaniały ciepły i lekko ostry sound gitary oraz Bormann jako pełen werwy frontman na podium. Achim Köhler jest jednym z twórców tego doskonałego soundu.
W roku 2013 ten album chyba nie został należycie doceniony, bo nie był to jeszcze czas triumfu i rozkwitu takiego grania, który przyszedł kilka lat później. SILENT FORCE tym LP wyznaczył jednak pewne drogi i stał się jednym z pionierów power/rocka z czystej postaci, równie atrakcyjnego dla fanów AOR i hard rocka jak i tych z power metalowego odłamu.
Na pewno też stanowił jakąś inspirację dla późniejszych Mistrzów gatunku jak THE UNITY chociażby.
Na tym LP dyskografia SILENT FORCE się kończy, choć grupa nie została oficjalnie rozwiązana. Muzycy, którzy tworzyli ją w roku 2013 są nadal mocnymi punktami wielu metalowych projektów i zespołów.


ocena: 9/10

new 6.11.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Silent Force - przez Memorius - 25.06.2018, 19:57:12
RE: Silent Force - przez Memorius - 06.10.2019, 17:23:46
RE: Silent Force - przez Memorius - 02.11.2019, 20:54:16
RE: Silent Force - przez Memorius - 06.11.2019, 14:10:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości