Spartan Warrior
#3
Spartan Warrior - Spartan Warrior (1984)

[Obrazek: R-2961171-1344937766-8429.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Assassin 04:25
2. Black Widow 03:44
3. I'm on Heat 03:56
4. Son of a Bitch 04:01
5. Sentenced to Die 03:42
6. Hanging On 05:18
7. Mercenary 04:52
8. French Girls 03:46
9. Broken Promises 05:23

Rok wydania: 1984
Gatunek: Heavy metal (NWOBHM)
Kraj: Wielka Brytania

Skład zespołu:
Dave Wilkinson - śpiew
Neil Wilkinson - gitara
Paul Swaddle - gitara
Tom Spencer - gitara basowa
Gordon Webster - perkusja


Drugi album SPARTAN WARRIOR wydany przez renomowaną wytwórnię Roadrunner zdradza objawy kryzysu twórczego zespołu.

Ta energia i pomysłowość w dawkowaniu mocy gdzieś wyparowała i grupa gra miarowy, wypośrodkowany heavy metal doby schyłku radosnego metalu NWOBHM, przechodząc poniekąd na pozycje ucywilizowanego i przyjaznego radio SAXON. Początek jest udany, bo w Assassin jest i dawka melancholii i dramatyzmu w oprawie dobrej metalowej melodii, ale Black Widow, I'm on Heat to już doprawdy klonowanie tego suchego, chłodnego, gitarowego heavy rocka SAXON i nawet ogólnie bardzo dobrze tu śpiewający Dave Wilkinson, stylizuje się głosem na Byforda, zatracając własną tożsamość. Jeden raz faktycznie jest bardzo dobrze zrobione w autentycznie chwytliwym, szybkim i ładnie ozdobionym powtarzającymi się wstawkami gitarowymi French Girls. Jest to najlepszy numer na tej płycie,  z kapitalnym solem gitarowym i to taki SPARTAN WARRIOR jaki podnosił ciśnienie rok wcześniej. Takie kompozycje jak Son of a Bitch wnoszą w saksońskiej stylistyce naprawdę mało i nawet trudno nazwać je umiarkowanie przebojowymi. Gdy odchodzą od tego w Sentenced to Die, to jest nieco lepiej, ale to heavy metal daleki od barwnego grania z debiutu. Jakoś te podawane w miarowym tempie, proste riffowo numery Hanging On czy Mercenary pozostawiają obojętnymi ze względu na ich przewidywalność i słyszalny brak realnego zaangażowania w wykonanie. Zakończenie w postaci zadziornego NWOBHM Broken Promises daje nadzieję, ze nie wszystko jeszcze się w tej ekipie wypaliło.

Basy są na tej płycie wyśmienite, ale gitarzyści swoje umiejętności wykorzystują niewłaściwie, grając często sola przekombinowane, mało czytelne i mało związane z poszczególnymi kompozycjami.Oryginalna wersja winylowa brzmi nieźle i to sound zbliżony do albumów SAXON z tego okresu (surowe, suche, ostre gitary).
Ciekawostką jest fakt, że oficjalnie po raz pierwszy na CD album ten ukazał się nakładem polskiej wytwórni Metal Mind Productions w roku 2009.
Konkurowanie w niszy SAXON w połowie lat 80 tych to zadanie karkołomne i SPARTAN WARRIOR temu nie sprostał. Fani przyjęli ten LP obojętnie, co w konsekwencji spowodowało rozwiązanie zespołu w roku 1985. W pamięci pozostał French Girls. Ponieważ jednak historia metalu kołem się toczy, to w roku 2006 SPARTAN WARRIOR powrócił na scenę z braćmi Wilkinsonami w roli głównej. Grupa ma się dobrze, nagrywa i koncertuje z powodzeniem, przypominając stare killery i nowe kompozycje.


ocena: 7/10

new 2.05.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Spartan Warrior - przez Memorius - 25.06.2018, 21:34:43
RE: Spartan Warrior - przez Memorius - 01.01.2019, 19:59:19
RE: Spartan Warrior - przez Memorius - 02.05.2019, 18:16:47

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości