Wrażenia z "Przebudzenia"
#16
Dziękuję, za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że Gorn to najlepszy z 4 przyjaciół! Co prawda za wiele nie pogadałem, ale dialogi doskonałe.

Pozwiedzałem troszkę i w sumie poznałem dziesiątki nowych postaci, które jak zwykle są ciekawe, podobała mi się dwulicowość pewnych... panów w sukienkach. Z jednej strony przepraszają, że nie wyszli Bezia powitać, a z drugiej drą się i klną, gdy ten śpi w ich łóżkach :> A poza tym zadanie SzZ było świetne, zupełnie nie tego się spodziewałem, gdy rozpoczynałem je! I nawiązania do wydarzeń z Przeznaczenia. Mam nadzieję, że będzie więcej takich zadań.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#17
10h na liczniku. Dzisiaj trochę pograłem, udało mi się dostać do Leśnego Obozu, Wąwozu Paladynów i starej wieży Xardasa. Spotkałem również "Fantastyczną czwórkę". Poza tym łaziłem, zabijałem potwory i zbierałem serafisy  :>

Świetny pomysł na zadanie z "Grą", jestem bardzo ciekaw jak potoczy się dalej. Wydaje mi się, że konflikt pomiędzy górnikami a kupcami przerodzi się wkrótce w coś większego... Osobiście nie ufam tym w niebieskich kaftanach  Relaks
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
#18
Ponad 4h gry. Dogłębnie poczyściłem zamek. Powoli też wychyliłem się w stronę lodowej krainy/kopalni ZO.

Zadanie ukończone 1, dodatkowo 2 poza dziennikowe.
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#19
Nie chwalcie się tak ilością zadań pozadziennikowych, bo zrobiona ich ilość będzie kluczowa do wybrania zwycięcy :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#20
(28.08.2017, 17:38:54)Dinozaur7 napisał(a): Dogłębnie poczyściłem zamek.
Arto też ubiłeś?! o_o
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#21
A jakże :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#22
zuch!
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#23
10h na liczniku, pierwsi orkowie pokonani, z 9-10 zadanek, z 4-5 bezdziennikowych, spotkałem już wszystkich moich przyjaciół, rozgrywka i zabawa świetna jak zawsze ;d
Zazwyczaj chodzę na 20hp, bo w sumie i tak każdy ma mnie na "hita", ale nie z takimi problemami radził sobie bezi.
Całe moje życie odmieniła... pochodnia!
[Obrazek: f401104df2527e8ca2aff6b9e10f11f2.jpeg]
Odpowiedz
#24
Mam podobnie jak XaroN, po co komu zbroja i HP?

Natknąłem się już chyba na 2 pułapki - są przerażające i dobrze, że obrałem taką a nie inną taktykę, dzięki czemu udało mi się już jednej uniknąć, a nad drugą trzęsę portkami cały czas.

Robi się coraz ciekawiej, zadań w dzienniku przybyło w zastraszającym tempie, a szybkość z jaką ubywają jest... mierna, może ze 3 zadania zrobiłem.

Gra w ciekawy sposób w sumie opiera się na ekonomii. Na początku trochę się zniesmaczyłem tym, że złoto leje się strumieniami do sakiewki Bezia, ale potem zrozumiałem, że sakiewka jest dziurawa i złoto nigdy nie zostaje w niej na długo, a potrzeba jest coraz większa! Do tego bardzo chwalę sobie rozmowy ze sprzedawcami po tym jak pokażą nam swoje towary - bardzo prosty trick jak uprzyjemnić rozgrywkę i sprawić, że człowiek jednak czuje, że to handel, a nie beznamiętna wymiana złoto/towar.

Panikowałbym już bardzo, gdyby nie fakt, że grałem w poprzednie tytuły spod szyldu DT, chwilowo więc zagryzam zęby wierząc mocno, że JESZCZE nic nie skopałem i brnę do przodu. Tak więc - dalej Klimek! Wierzę w Ciebie!
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#25
(28.08.2017, 19:50:51)SparrowJacek napisał(a): Gra w ciekawy sposób w sumie opiera się na ekonomii. Na początku trochę się zniesmaczyłem tym, że złoto leje się strumieniami do sakiewki Bezia, ale potem zrozumiałem, że sakiewka jest dziurawa i złoto nigdy nie zostaje w niej na długo, a potrzeba jest coraz większa!
no własnie o to mi chodziło, choć chwilami mnie ekipa za to atakowała że złota jest za dużo
nie uważam tak i w końcu złoto musi mieć jakieś znaczenie bieżącej rozgrywce
oczywiście najlepsze w tym zakresie dopiero przed wami!
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#26
Panowie, jakie macie lvl?
Ja już 10  :>
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
#27
Ja 8, powoli zbliżam się do 9. Ale powoli, bo co się dało pobilem, wiec bije teraz to czego się nie da.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#28
Zbliża się 11, może wypiszecie też w czym się specjalizujecie? Ja idę siła-jednoręka tym razem.
Ciekawi mnie ile osób przyjęło zadanie Alfriego, a może ktoś skusił się na kupno, patrząc z obrzydzeniem na gildię Araxos?
Odpowiedz
#29
Chciwość wygrała u mnie i zadanie wziąłem. Jak zwykle zostaję złodziejem, mistrzem lekkich ostrzy i opróżniania sakiewek.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#30
Zadanko też wziąłem. Jednak ;) - Obecnie wróciłem z mojej kołowej wycieczki do zamku i jest ciekawie ;)

Jak niezwykle zostaje zostaję złodziejem, mistrzem lekkich ostrzy i opróżniania sakiewek. xD - A tak na poważnie to również skieruje się bardziej pod zrękę. Poziom 5 :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości