Abraxas
#1
Abraxas - The Liaison (1993)

[Obrazek: R-3872648-1549405260-4410.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Cry of the Nature 03:38
2. Dream Dealer 03:58
3. Crusader Prayer 04:26
4. Gates to Eden 07:10
5. Dreamers Island 05:31
6. Explorers 05:12
7. Tomorrow's World 04:25
8. Place Without Mirrows 04:36
9. The Liason 04:23
10. Euphoria 07:23
11. Signs (Bonus Track) 04:18

Rok wydania: 1993
Gatunek: Power Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Chris Klauke - śpiew
Oliver Mindner - gitara
Stephan Rohner - gitara
Jan Müller - bas
Heiko Burst - perkusja
Andreas Hittinger - instrumenty klawiszowe

Grupa ABRAXAS została założona w mieście Tybinga w 1985 roku, jednak poza niezliczonymi zmianami osobowymi w latach 80-tych niczym się w historii niemieckiego metalu nie zapisała. Dopiero w latach 90-tych skład ustabilizował się, a wokalistą został znany z MANIA Chris Klauke. Grupa nagrała z nim na nowo część starszych kompozycji i postanowiła poszukać szczęścia w Japonii, gdzie udało się podpisać kontrakt na wydanie płyty z wytwórnią Teichuku Records.
Tam też ta płyta ukazała się po raz pierwszy, w roku 1993.

ABRAXAS zaprezentował na niej melodyjny, szybki power metal z klawiszami w tle i mniejszą lub większą dawką progresji. Stylistycznie jest pewnego rodzaju odpowiedź na nagrania GAMMA RAY z lat 90-tych, a głos Klauke przypomina o tych bardziej melodic power metalowych czasach MANIA.
"Cry of the Nature" czy także "Tomorrow's World" zawiera w sobie esencję niemieckiego grania stworzonego przez Kai Hansena, w "Gates to Eden" wyrażoną w odrobinę mocniejszy i lekko progresywny sposób. Wśród tego typu kompozycji najmniej udany jest "Place Without Mirrows", gdzie zabrakło interesującego refrenu.
Z kolei "The Liason" jest dosyć interesującym połączeniem power metalu i speed metalu, jaki grano w Niemczech w pierwszej połowie lat 90-tych z nietypowymi, nowoczesnymi solami gitarowymi i specyficznym wykorzystaniem instrumentów klawiszowych. W tej konwencji udało się stworzyć kilka dobrych refrenów i chyba najbardziej zapadającym w pamięć jest ten z "Dreamers Island", gdzie Klauke jest wspierany przez chórki. Zespół dokłada od czasu do czasu nieco lekko podanej rycerskiej epiki, przy czym te próby są średnio interesujące, co słychać w "Crusader Prayer", pokomplikowanym zupełnie niepotrzebnie. W tej konwencji lepiej prezentuje się ostrzejszy "Euphoria", który można zaliczyć do prekursorskich nagrań power metalowych, charakterystycznych dla następnej dekady i zespołów wykorzystujących elementy progresywne w swojej muzyce. Druga część tej kompozycji jest bardzo nietypowa i poniekąd intrygująca. ABRAXAS przedstawia też na tym albumie nagrania nieco odbiegające od głównego stylu o charakterze progresywnym, z próbą budowania nieco niepokojącego klimatu tłem klawiszowym i solami gitarowymi. Tu obok "Dream Dealer" można wymienić "Explorers".
Chris Klauke po raz kolejny pokazał się jako bardzo dobry power metalowy wokalista, a pozostali członkowie zespołu zaprezentowali bardzo dobre umiejętności techniczne. Udało się także wszystko dobrze zgrać w ramach gry zespołowej.

Jest to udana płyta, niemniej w wielu momentach zbyt złożona dla miłośników głównego nurtu niemieckiego melodic power metalu. Słychać też, że zespół nie do końca przemyślał chwytliwość samych kompozycji pod względem melodii, często przenosząc ciężar na ornamentacje i ozdobniki, nie zawsze spełniające swoją rolę jako zwiększające atrakcyjność. Z pewnością jednak oryginalności tej muzyce odmówić nie można. Płyta i zespół pozostały mało znane w Europie, a grupa nic więcej już potem nie nagrała i obecnie nie istnieje.
Album ten jednak doczekał się i swojej europejskiej premiery w roku 1997, z nową okładką i nowym tytułem "Tomorrow's World". Do zremasterowanych wersji nagrań wydania japońskiego dołączone zostały kompozycje dodatkowe i demo.


Ocena: 7.5/10

20.02.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości