Age of Rebellion
#1
Age of Rebellion - Ikarus Dream (1997)

[Obrazek: 28157.jpg?2022]

Tracklista:
1. Why Am I 05:49
2. Mind in Memories 06:51
3. Hungry 06:01
4. Forgotten Hero 05:38
5. Ikarus Dream 05:28
6. On Their Own 04:05
7. Welcome to Reality 06:09
8. All These Years 06:37
9. Holy War 04:30
10. Emotional Rain 03:48

Rok wydania: 1997
Gatunek: Progressive Power Metal
Kraj: Niemcy

Skład zespołu:
Andreas Leyer -śpiew, gitara
Dirk Mies - gitara
Christian Muller - instrumenty klawiszowe
Peter Viergutz - bas
Bastian Winkels - perkusja

Lata 90-te XX wieku były okresem dobrej koniunktury niemieckiego power metalu o progresywnym zacięciu. Powstawało wiele zespołów, z których jedne zyskały potem sławę i rozgłos, a inne okrył mrok zapomnienia. Do tych drugich należy założony w 1992 w Leverkusen AGE OF REBELLION, który debiutował albumem "Ikarus Dream" zaprezentowanym w czerwcu 1997 przez niemiecką wytwórnię D&S Recording, a po wydaniu jeszcze jednego LP "Dividing Horizons"  z metalem typowo progresywnym w 1999, został rozwiązany.

AGE OF REBELLION na swoim debiucie jest zespołem poszukującym. Poszukuje drogi pośredniej pomiędzy energią power metalowych gitar, a ambientowymi rozległymi klawiszami oraz pomiędzy budowaniem klimatu, a wyrazistymi melodiami nawiązującymi do tradycyjnego niemieckiego power metalu dekady poprzedniej.
Wykorzystują przy tym elementy neoklasyczne od czasu do czasu, tła przypominające czasem symfoniczne, ale na pierwszy plan wysuwa się niestety zbyt często melodia bardzo trywialna. Często wprost kierują się ku melodic power metal z klawiszami ("Mind in Memories") i te brzmią różnie chwilami niemal dyskotekowo, a momentami to dojrzałe przemyślane zagrania zaskakujące bogactwem pomysłów.
Zresztą, pomysłów ogólnie im nie brakuje tyle, że nie zawsze wykonanie jest najlepsze.
Przede wszystkim głos wokalisty Leyer gdzieś obraca się w kręgu Kai Hansena i do tego maniera wysokiego śpiewu jest raczej irytująca. Gitarzyści są widoczni, aktywni grają dużo, ale reprezentują co najwyżej średni poziom i często proponują sola do siebie podobne nieco sztampowe i powtarzające się w różnych utworach. Zdecydowanie wyróżnia się natomiast perkusista Bastian Winkels o wysokich umiejętnościach, kreatywny i elastyczny, zresztą bardzo wyeksponowany ze swoim przestrzennie ustawionym instrumentem.
Na płycie poza melodic power w typowo niemieckim stylu (jak "Holy War") można także znaleźć kilka interesujących kompozycji w nieco innym stylu i wśród nich zwraca uwagę pulsujący ostrymi gitarami i klawiszami w tle "Forgotten Hero" ze znakomitą melodią i doskonałym basowym wstępem.
Utwór tytułowy to mało wyrazisty progresywny metal, gdzie pastelowych aranżacjach odchodzą od power metalu na rzecz w pewnym sensie teatralnego przekazu. Podobnie łagodnie pobrzmiewa balladowy z wykorzystaniem pianina "Welcome to Reality" natomiast to proponują w obszarze czystego progressive power jak chociażby "All These Years" poza pracą perkusji i instrumentami klawiszowymi niezbyt przekonuje, choć pewne fragmenty malowane jazz rockiem w umieszczonym na zakończenie instrumentalnym "Emotional Rain" prezentują się bardzo przyjemnie dla ucha.

Zespół poszukujący i chwiejny, czy może raczej mało konsekwentny w określeniu własnego stylu.
Trudno tak do końca wzbudzić zainteresowanie, gdy w tle czai się często HELICON zagrany w progresywnej manierze.


Ocena 6,5/10

7.09.2009
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości