Goddess Shiva
#1
Goddess Shiva - Goddess Shiva (2006)

[Obrazek: R-4206977-1541272164-5357.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. Heritage Of Shiva 01:14
2. Walking On Thorns 03:56
3. Mind Of A Killer 04:04
4. This Ain’t Love 03:19
5. Gone With The Dough 00:30
6. Barefoot And Naked 05:19
7. Down On Luck 03:17
8. Heat Of The Night 03:32
9. Ali Baba 02:39
10. Same Old City 06:19
11. Hold On 04:01
12. Red 05:12
13. Heritage Of Shiva Outro 01:15

Rok wydania: 2006
Gatunek: Melodic Heavy Metal/Hard Rock
Kraj: Niemcy

Skład:
Armin Sabol - śpiew, gitara
Mat Sinner - śpiew, gitara basowa
Martin Schmidt - perkusja

Jest to bardzo wczesny projekt muzyczny Matta Sinnera, który zrealizował ponownie w roku 2007 pod szyldem Goddess Shiva.
Sinner odbył podróż sentymentalną do lat swej młodości, gdy wraz z wieloletnim przyjacielem gitarzystą Arminem Sabolem założył zespół Shiva i kształtował w nim swoje muzyczne umiejętności. Teraz, po 30 latach obaj panowie spotkali się ponownie w studiu nagraniowym, by wraz z perkusistą Martinem Schmidtem przypomnieć w odświeżonej i unowocześnionej formie pomysły z tamtego okresu. Sam Sabol wybrał nieco inną drogę muzyczną niż jego sławniejszy kolega, koncentrując się głównie na pracy gitarzysty sesyjnego.

Trzeba przyznać, że zawartość albumu jest dosyć frapująca. Może nie pod względem jakości materiału, ale jego zróżnicowania na pewno! Choć otwiera go i zamyka sitarowy motyw "Heritage Of Shiva", album nie tworzy żadnej zwartej całości. Mamy tu ciekawie przemieszane gatunki i style muzyczne, odległe od siebie zarówno w czasie, jak i przestrzeni. Motywy muzyki hinduskiej z intra sąsiadują swobodnie z arabskimi w instrumentalnym "Ali Baba". Swobodny, bluesowy "Barefoot And Naked" ze znakomitą gitarą Sabola, łamany jest tradycyjnymi metalowymi refrenami. Progresywnie? W żadnym wypadku! Głównym kierunkiem pozostaje tu hard rock i metal w czystej postaci. Styl melodyjnego metalu najwyraźniej słychać w "Mind Of A Killers" czy "Hold On", kompozycjach typowych dla albumów Sinnera. Niestety te akurat kawałki do najciekawszych na tym albumie nie należą. "This Ain' t Love" to znów typowy numer w stylu AOR z metalowym zacięciem, w którym gitarzysta wycina sympatyczne ozdobniki. Mocne uderzenie to iście metalowy "Red", w którym usłyszymy fajną melodię, przywołującą na myśl muzykę WHITESNAKE. Mnie najbardziej przypadły do gustu kompozycje będące swoistym hołdem złożonym mistrzom hard rocka lat siedemdziesiątych - Thin Lizzy. Świetnie pomyślane i zagrane "Down On Luck" i "Heat Of The Night" to z pewnością utwory, które nieodżałowany Phil Lynott chętnie umieściłby na albumach swojego zespołu. Niewątpliwie ozdobą i największym hiciorem albumu "Goddess Shiva" jest fantastyczny utwór "Same Old City". Muzyczna mozaika ułożona z hardrockowych doświadczeń minionego stulecia, gitarowej maestrii w stylu Gary'ego Moore'a, wokalnych nawiązań do Coverdale'a i metalowych patentów lat osiemdziesiątych.

Produkcji albumu i brzmieniu nie można niczego zarzucić. Muzycy uczestniczący w tym projekcie mają zbyt duże doświadczenie jako producenci, aby popełnić tu jakiś błąd. Brzmienie jest dosyć ciężkie, ale raczej w stylu Sinnera niż Primal Fear rzecz jasna. Pod względem instrumentalnym również jest w porządku, ale tylko zasadniczo, bo przyznam, że odniosłem wrażenie, iż albo Sabol nie daje z siebie wszystkiego w niektórych numerach, albo też bardziej metalowa konwencja częśći utworów nie bardzo odpowiada jego stylowi grania. Od strony wokalnej album wypada średnio. Obaj panowie śpiewają solidarnie i równorzędnie - raz jeden, raz drugi wiedzie prym w poszczególnych utworach. Niestety forma wokalna Matta jest tu przeciętna, a Armin Sabol żadnym wybitnym wokalistą nie jest i nigdy nie był.

W sumie album należy traktować raczej w kategoriach muzycznej ciekawostki, pobocznego projektu, jakich w Niemczech jest sporo. Sympatyczny, pełen wspominkowych elementów album "Goddess Shiva" powinien zainteresować fanów Matta Sinnera, jak i wszystkich miłośników hard rocka i melodyjnego metalu.


Ocena: 7/10

17.07.2007
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości