Gorgons Eyes
#1
Gorgons Eyes - Inglorious Birth (2007)

[Obrazek: MS04MzQzLmpwZWc.jpeg]

tracklista:
1.Higher than Eagles 04:11
2.Proud and Strong 06:39
3.Under a Frozen Sun 04:56
4.March Scatter Burn 05:15
5.Spirit of Steel 04:40
6.Summon the Death 05:20
7.Bloodlust 05:04
8.Warriors 04:36
9.Farewell My Friend 05:50
10.In the Heat of the Battle 04:17
11.Inglorious Birth 05:15

rok wydania: 2007
gatunek: epic heavy metal/power metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
Harald Sommer - śpiew
Rocco Stellmacher - gitara
Robert Dietrich - gitara basowa
Andre Muchow - perkusja

GORGONS EYES działał w Berlinie już od roku 1992, do 1996 pod nazwą BATTLE AXES. Poza kilkoma nagraniami demo niczego nie nagrał i funkcjonował na obrzeżach sceny podziemnej nieustannie wstrząsany kolejnymi zmianami składu. W końcu w roku 2004 wydał nakładem własnym album "The Battle Rages On". Płyta zawierała paskudnie brzmiący zestaw kompozycji power metalowych, dodatkowo kompletnie zniszczonych przez amatorski, fatalny wokal Björn Below. Płyta została zignorowana (i słusznie) co w konsekwencji spowodowało odejście samego Belowa. Gdy wydawało się, że to już koniec zespołu, jakoś się pozbierali i uzupełnili skład o nowego wokalistę, którym został debiutant Harald Sommer. Odbudowany zespół przygotował nowy materiał, którym nieoczekiwanie zainteresowała się tworząca dopiero swoją potęgę wytwórnia Pure Steel Records i we wrześniu 2007 roku wydała drugą płytę GORGON EYES, a swoją według katalogu szóstą.

Zespół przedstawił typowy, twardy i mocny power metal w stylu niemieckim, gdzie wrażenie surowości zwiększał równie surowy wokal Sommera, przy czym zdecydowanie lepszy od popisów Belowa. Jest tu prawie godzina muzyki z pewnymi akcentami heroicznymi, prostymi atakami gitarowymi i nieskomplikowanymi aranżacjami, podobnymi do tych teutońskich z heavy metalu Zagłębia Ruhry. Rozpoczynający Higher than Eagles to nic ciekawego, lecz gdy grają metal bardziej epicki i rycerski w In the Heat of the Battle, Proud and Strong, Under a Frozen Sun, Bloodlust, to przypominają taką nieco łagodniejszą i bardziej poukładają wersję SACRED STEEL i nawet pewne chwyty wokalne wzorowane są na manierze Gerrita P. Mutza. Nieco speed power w takiej melodyjnej odmianie jak się grało w Niemczech w XX wielu to dynamiczny Spirit of Steel. W kompozycjach nieco bardziej barbarzyńskich grupa częściowo wzoruje się na MANOWAR w dobrym, kroczącym Summon the Death oraz także wolniejszym, dumnym w swej surowości Warriors, a w ostatnim, tytułowym Inglorious Birth na MANILLA ROAD i CIRITH UNGOL. Poetycki, refleksyjny nastrój wychodzi im raczej przeciętnie w Under a Frozen Sun, ale jest na tej płycie jedna znakomita kompozycja, dosyć niewinnie się rozpoczynająca od balladowej części wstępnej Farewell My Friend z fenomenalnym manowarowym rozwinięciem i całość bardzo przypomina nagrania włoskiego WOTAN z tego okresu. Absolutne zniszczenie!

Taki jeden utwór to za mało, by odnieść sukces. Mimo wszystko, umiejętności członków GORGONS EYES były za małe, by stworzyć realnie porywający mx power i epic. Album cieszył się bardzo umiarkowanym zainteresowaniem, a ekipa nie miała pomysłu, by stworzyć coś bardziej ekscytującego i niebawem drogi muzyków się rozeszły. Rocco Stellmacher w 2011 na krótko dołączył do heavy metalowego METAL LAW, z którym jednak nic nie grał. W roku 2018 został jednym z założycieli heavy metalowej formacji BLIND CROSS, której debiut "Mercilless Time" wydała w roku 2019 wytwórnia... Pure Steel Records.


ocena: 6,2/10

new 21.11.2023
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości