Crossing Eternity
#1
Crossing Eternity - The Rising World (2018)

[Obrazek: R-12460274-1535723456-1029.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Crossing Eternity 04:22
2.Ghost of a Storm 04:31
3.Sand in the Sky 04:34
4.High Above the Crown 04:29
5.Kingdom Come 04:05
6.Embrace Your Voices 03:58
7.Journey to the End of Dreams 04:33
8.Winter Poem 04:44
9.Haunted 05:17
10.Dreams Fall 04:55
11.Angels Cry, Rainbows Hide 04:31
12.Spirit of the Forest 03:49
13.War of Gods 04:50

rok wydania: 2018
gatunek: power metal
kraj: Rumunia

skład zespołu:
Berti Barbera - śpiew
Manuel "Manu" Savu - gitara
Johann Hentz - gitara basowa
Uffe Tilman - perkusja

CROSSING ETERNITY to w zasadzie projekt międzynarodowy, bo nawiązali w jego ramach współpracę muzycy rumuńscy i szwedzki perkusista Uffe Tilman, który ponownie rozwiązał swój power metalowy ISENGARD w maju 2016 roku.
Album "The Rising World" poprzedzony kilkoma singlami ukazał się w czerwcu, nakładem włoskiej wytwórni Rockshots Records.

Zespół prezentuje zdecydowanie szwedzki styl power metalu, nastrojowy, zagrany w umiarkowanych tempach dosyć odległy od tego, co można było usłyszeć w wykonaniu ISENGARD. Z drugiej strony jednak pewne partie wokalne skądinąd bardzo dobrego Berti Barbera gdzieś tam przywodzą na myśl poprzedni zespół Tillmana. To słychać na przykład w krużgankowej power metalowej opowieści Ghost of a Storm. W  jakiś stopniu można też odnaleźć tu inspiracje FALCONER.
Nie wszystko mnie tu do końca przekonuje, zwłaszcza jakaś nieokreślona stylistycznie gra gitarzysty Savu. Gdy ma wyjść poza standardowe power metalowe riffy nie zawsze wie co chciałby powiedzieć, szczególnie w solach. Trochę w tym wszystkim progresywności, trochę inspiracji INMORIA (Sand in the Sky), trochę z TAD MOROSE (Haunted), trochę z INCRAVE.
Nastrój melancholijny jest tu podstawą, motywem przewodnim, gdzieś na obrzeżach EVERGREY, także ze względu na odniesienia gitary do instrumentów klawiszowych (Journey to the End of Dreams czy też Winter Poem).
Jest podskórny niepokój, wyrażony niekiedy w epickiej formie, jak w High Above the Crown, czy też w typowo rycerskim falconerowym Kingdom Come i Dreams Fall. Te różne podgatunki przenikają się w Embrace Your Voices, gdzie ciężka wolna gitara przywodzi na myśl TAD MOROSE, a  sama melodia jest bardzo podniosła i nostalgiczna. Trzeba przyznać, że ta kompozycja jest znakomita. Ogólnie te wszystkie melodie są bardzo dobre, niezależnie od tego, że inspiracje są aż nadto słyszalne.  Tu bardzo się prezentuje zwłaszcza wręcz rycersko przebojowy Spirit of the Forest. Najbardziej intrygujące są te elementy zaczerpnięte ze stylistyki FALCONER jak w Angels Cry, Rainbows Hide i zupełnie odmienne rozwinięcia tego w melodii.

Berti Barbera, wokalista chyba poza Rumunią zupełnie nieznany, jest tu najjaśniejszym punktem zespołu i wszystko wykonał bardzo dobrze, i bardzo dobrze, że na nikogo się nie farbował, zwłaszcza w tych kawałkach z "falconerową" narracją. Gitara jest ciężka, głęboka, lekko rozmyta i może to nie bardzo podobać się fanom czystego szwedzkiego power metalowego soundu. Jednak tutaj się to sprawdza, dodaje nieco ciepła i dobrze się komponuje z głośną, znakomicie zrealizowaną perkusją i mocnym basem. Nie można mieć żadnych zastrzeżeń do tej produkcji.
Wielopłaszczyznowość inspiracji nie przeszkadza uznać tej płyty za bardzo dobrą.
W końcu wszystko już było, prawda?

ocena: 8/10

new 18.07.2018
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości