Wrażenia i opinie Klubu o Przeznaczeniu
#16
(28.05.2016, 17:55:21)Memorius napisał(a): I nie piszcie mi tutaj - "co masz do Metina?"
nic nie mam , tylko że tacy gracze nigdy nie zrozumieją magii Gothic i Przeznaczenia w szczególności.

Czuję się urażony i to serio, haha.
Co do mojej aktywności w związku z grą, to zapowiadałem na samym początku, że nie mam zbyt wiele czasu na grę, a też nie każdą wolną chwilę chcę poświęcać na Gothica. Jeśli moje zaangażowanie w przechodzenie moda i dzielenie się spostrzeżeniami okaże się niewystarczające, to luz bluz. Oczywiście to zrozumiem.
Odpowiedz
#17
(28.05.2016, 18:33:19)Dota napisał(a): Jeśli moje zaangażowanie w przechodzenie moda i dzielenie się spostrzeżeniami okaże się niewystarczające, to luz bluz. Oczywiście to zrozumiem.
Nie, graj spokojnie i swoim tempem, nie próbuj nikogo nadgonić i się nie przejmuj tym ile czasu masz.
Odpowiedz
#18
Ja się śpieszyłem z początku i to był błąd.
Graj powoli i dokładnie.
Odpowiedz
#19
ludzie z fejsika niszczą obiekty kolego Simon  :D :D
poza Adrianem rzecz jasna


naczytalem się takich teorii i herezji że zaczynam się zastanawiać czym to się skończy... Facepalm


a co do DP i 10 levela 

wchodzi się tam z 4 levelem 
kupujemy zwój przemiany w coś lepszego niż owca, przemykamy się z lewej strony wzdluź ściany wąwozu (oczywiście należy zrobić zadanie z Bartokiem, żeby się pozbyć wilków.
Dobry zwój to przemiana w cieniostwora lub ognistego jaszczura, do nabycia u Ignaza ..
zabijamy gobliny blokujące przejście, przemieniamy się , wchodzimy do tunelu i po drugiej stronie grzecznie witamy się z Hubertem.
Przyjmujemy ofertę pomocy w odprowadzeniu i trzymając się za nim kasujemy darmowy exp za partymember.
Doprowadza nas do obozu, wchodzimy, gadamy ze wszystkimi, zbieramy wszystko co się da ajest etgo sporo, oddajemy rzepę Midlasowi.
Zbieramy zadania i exp za gadki lub cenne informacje.
Odwiedzamy Hwora i korzystamy z dobrodziejstw jego kunsztu kulinarnego zyskując kolosalna ilość bonusów do statów.
Korzystając z namierzania lukiem dowolnej mocy wracamy ścieżką główną do wyjścia z Doliny omijając odlegle po lewej i prawej potworki, które do nas nie podejdą bo dystans jest za duży.
Wychodzimy z Doliny Przodków bogatsi, silniejsi , mądrzejsi , zyskujemy wiedzę i wstępną orientację w terenie oraz łatwe PN za level lub dwa , które sobie można wbić.

Proste?\
Bardzo. Tylko trzeba myśleć nieco a nie latać z toporkiem... czego właśnie większość nie rozumie.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#20
Jestem szczególnie ciekaw opinii o wątku Łowców Nieumarłych (by me, dialogi Memorius) oraz bandytach z Górniczej Doliny i zadaniach gildyjnych poza Mrocznymi :)
Nie zapomnijcie podzielić się wrażeniami!
Odpowiedz
#21
O wątku ŁN napisałem całe 5 stron, szczegółowe sprawozdanie, wolałbym, żebyś jego ocenę poznał od klubowiczów, bo niektórzy mogliby się na mojej opinii wzorować, to samo się tyczy dwóch pozostałych rzeczy, z tym, że o gildyjnych się wypowiem krótko. Zadania dla Maga Wody są bardzo dobre i dzięki nim można poznać w znacznej mierze historię świata w Przeznaczeniu, no i plus za runę, nie mów jaką. Nie zrobiłem 3 z nich ze względu na błędy, reszta była dobra, była tylko jedna wkurzająca rzecz
Odpowiedz
#22
A co do " Czarnych Goblinów " Ja je odciągam i mi je zabija Bartok :) na polowaniu więc nawet nie trzeba zwoju przemiany tylko trochę sprytu.
Odpowiedz
#23
Ja na polowanie z Bartokiem biorę Gora, więc nawet miecza wyciągać nie muszę, gobliny tez Gor rozwali, w DP zawsze idę na wyższym lvlu i pierwsze co robię po przejściu z Hubertem to biorę zadania i idę do Irwina.
Odpowiedz
#24
Ja jak testowałem to także do Bartoka odciągałem.
Odpowiedz
#25
Jaki maksymalny poziom można wyciągnąć? I czy dużo będzie atrybutów z bonusów?
Odpowiedz
#26
Cytat:Jaki maksymalny poziom można wyciągnąć?

przecież ono tego nie wiedzą , dopiero zaczęli grać ;)
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#27
No, ale przecież testerzy przechodzili grę więc orientacyjnie mogli by podać jaki poziom można osiągnąć Język.
Odpowiedz
#28
Nie wiem czy zauważyłeś, ale to są opinie klubu a nie testerów.
Odpowiedz
#29
Hejka!
Witam wszystkich oczekujących pełnej wersji moda, którzy to zapewne chcą poznać opinie klubowiczów o Przeznaczeniu.
Jako, że dzisiaj dane było mi w końcu pograć więcej niż pół godziny, postaram się w skrócie opisać swoje pierwsze odczucia. A więc słuchajcie.
Może na początku co zrobiło na mnie największe wrażenie. Hmm, w sumie to ciężko mi się zdecydować, bo było tego sporo. Myślę. że gdyby nie fakt, że grałem w Global Moda pewnie powiedziałbym co innego, ale największe "wow, ale super" wywołał u mnie (przynajmniej na razie) wygląd nowych tekstur pancerzy. Są naprawdę epickie. Szczególnie zbroje straży miejskiej, które są niezwykle drobiazgowo dopracowane i sprawiają, że straż wygląda teraz o niebo bardziej przekonująco, po prostu budzi respekt. To już nie jest ta sama bezradna straż, co z zwykłym Gothicu. Patrząc na nich czuje się, że z tymi ludźmi nie wolno zadzierać.
Ponadto bardzo podobają mi się też niektóre rozwiązania skryptowe, których nie będę tutaj opisywał, ale powiem wam, że dotyczą one kufrów oraz wpisów do dziennika. Niby taka mała rzecz, a jednak sprawia, że gra się dużo przyjemniej.
Modyfikacja ma też sporo elementów humorystycznych poczynając od pierwszych ironicznych konwersacji z Xardasem, poprzez bardzo "rozbudowane" drzewko dialogowe jednego z farmerów, kończąc na dramatycznych próbach wyłgania się od towarzystwa pewnej nachalnej osoby. Zapewniam, że będziecie momentami cisnąć mocną bekę przed monitorami, gdyż konstrukcja niektórych dialogów i dobór słów jest fenomenalnie zabawny.
Co do klimatu rozgrywki, to jest jak najbardziej na wysokim poziomie. Już na samym początku dostajemy po twarzy całą masą przeróżnych tajemniczych informacji, co sprawia, że od pierwszych chwil gry wciągamy się w fabułę niezwykle intensywnie.
Na koniec powiem, że istnieje również pewna śmiercionośna broń, która wzbudzi postrach u wszystkich waszych wrogów! Jaka? Na razie nie będę zdradzał, ale wiedzcie, że aby móc ją skonstruować, trzeba pokonać pewną wściekłą i krwiożerczą bestię, której zabicie nie należy na pewno do łatwych wyzwań!
Na razie to tyle ode mnie, ale sprawdzajcie temat co jakiś czas, bo następne relacje z rozgrywki już wkrótce!  Czekajcie wytrwale na Przeznaczenie, bo na prawdę jest warto i niech Innos zawsze ma was w swojej opiece!
Polecam i pozdrawiam: wasza kochana Docia!
Odpowiedz
#30
Drodzy Strażnicy, Cienie i Kopacze, chciałbym podzielić się z Wami moimi przemyśleniami na temat rozgrywki, jaką dane mi jest toczyć w świecie Przeznaczenia. Wraz z tą modyfikacją Gothic odżywa na nowo. To koniec rutyny i nudnego powtarzania schematów, które już zapewne znacie na pamięć. Jest to wspaniała przygoda dla wszystkich tych, którzy mają dosyć gier współczesności, gdzie sami twórcy plują nam w twarz poprzez ukazywanie jak znaleźć każdy przedmiot i każdą lokację w grze bez problemu. Wspomnę tutaj o grze Skyrim i mini-queście "zabawa w chowanego". Jak bardzo trzeba gardzić graczem, by pokazać mu znacznikiem, gdzie przebywa aktualnie schowana osoba? Macie tego dość prawda? Ja też mam, także zawierzyłem ekipie Destiny Team, że stworzą coś wymagającego a zarazem przyjemnego do gry. Stało się, dane jest mi uczestniczyć w rozgrywkach klubowych, także mogę powiedzieć coś od siebie. Przeznaczenie nie zmusza nas, by grać więcej, to nasz wybór, by kontynuować przygodę. Dialogi są zróżnicowane: czasem zabawne a czasem dają do myślenia. Również i misje nie powielają się nagminnie, także za każdym razem musimy trochę wysilić latarnię naszego intelektu. Nie martwcie się jednak! Każdy może spróbować swoich sił, nie jest to katorga ani żadna inna męczarnia. To świetna zabawa i przygoda a każdy z was może spróbować i dać sobie radę, jeśli włoży w to trochę serca.
Khorinis za sprawą urozmaiconych tekstur nabrało nowego smaku, a jednak nie utraciło dawnego klimatu. Postacie posiadają nowe szaty (osobiście bardzo lubię czerwone suknie w pewnym przybytku) a ich twarze są odmienne. Każdy ma coś do powiedzenia i czasem się nawet uśmiecham, chociaż jestem raczej stonowaną osobą. Misje nieraz was zaskoczą, ponieważ nie są naiwne i każda postać ma swój charakter, więc nie możemy być tylko aniołami albo tylko diabełkami. Zadania... ah te zadania...jest ich tak wiele, że przez kilka miesięcy się nie będę nudził. Po dwóch dniach zdążyłem tylko pogadać mniej więcej z ludźmi z miasta a przecież są jeszcze questy do wykonania. Wszystko zapowiada się znakomicie. Stare kryjówki z mieszkami ciągle do odnalezienia, także dla starych wyjadaczy Gothica będzie parę monet na start. Uważajcie jednak! Niektóre zadania, pozornie te same jak w podstawce robi się trochę inaczej, więc bez strachu.
Co mogę powiedzieć? Przeznaczenie to taka gra w grze, gdzie spędzicie długie godziny przy wspaniałej zabawie i myśleniu. Powrót do Gothica nie był dla mnie jeszcze tak ekscytujący, a w parę modów już grałem. Na pewno podzielę się z Wami czymś konkretniejszym, gdy w końcu opuszczę miasto, bo na razie to szał misji i osobistości! Niech Innos będzie z Wami i rozświetla Waszą drogę. Warto czekać, warto pytać, warto kroczyć ku Przeznaczeniu!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości