'Imperium Popiołów' - KLUB
#31
Cytat:że nowe stworki dwukrotnie przyprawiły mnie o zawał,


Lewkooo raportował, że miał to samo xD
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

#32
Ojj skoro nawet sam Kapitan tak szybko utknął to co będzie z nami....
Chyba konspiracje w wiadomościach prywatnych zaczną się szybciej niż mi się wydawało  Troll

Udało się dziś na trochę przysiąść, na liczniku 3 godziny i 30 minut
Pierwsze rzeczy jakie chciałem dziś pochwalić to ekran główny, ekran wczytywania i ekran podróży do różnych zenów. Wydaje mi się, że jest to rzecz, która wymaga dużo pracy, a często gracze ją pomijają. Otóż styl i kolorystyka ekranu głównego, wyglądająca jak coś w stylu starej mapy/pergaminu świetnie oddaje  mistycyzm Jarkendaru i jego mieszkańców. Co do ekranu wczytywania to, gdy pierwszy raz go przyprawił mnie o dreszcze, gracz wręcz czuje, że będzie to najbrutalniejsza i najkrwawsza z części sagi Destiny. 

Przejdźmy jednak do samej rozgrywki. Skończyłem eksploracje obozu krucjaty ludowej i szczerze współczuję tym wszystkim wieśniakom... Zmanipulowani przez Serpentesa i magów wyruszyli w nieznane tereny, gdzie nie można spotkać niczego prócz śmierci. Dialog z Wojborem, który chwali się, że zabił kretoszczura dobitnie pokazuje, jak bardzo nieświadomi i omamieni są przybysze z Khorinis. 
Jestem ciekaw jak wątek rozwinie się dalej i czy faktycznie Magowie Ognia są w stanie poświęcić życie tych ludzi...

Kolejne kroki poczyniłem w stronę kanionu, gdzie spotkałem małą grupkę górników, których wątek jeszcze się nie rozwinął, aczkolwiek zapowiada się ciekawie. Żałuję, że twórcy nie umieścili w grze Carnera, bo nie ukrywam, że podczas grania w Przebudzenie ta postać bardzo przypadła mi do gustu. Interesy to interesy, a w Górniczej Dolinie zapewne roboty nie brakuje.

Idąc dalej napotkałem ekipę magów wody i wodnego kręgu. Miałem nadzieje, że chociaż tam sytuacja rozwija się lepiej, niestety Saturas szybko rozwiał moje wątpliwości. Podoba mi się, że zdecydowaliście się nakreślić graczowi sytuację na farmie Onara po odejściu Beziego z Khorinis. Mogłoby się wydawać, że po zniszczeniu Mrocznego Zakonu wszystko wróciło na stare tory, a tamtejsi mieszkańcy "żyli długo i szczęśliwie". Bynajmniej... Bengar i Till się rozwijają, a Onar podupada, tak to już jest. Bezimienny nie jest w stanie pomóc wszystkim.

Od momentu wejścia do Jarkendaru zastanawiało mnie, ko będzie rezydował w obozie bandytów. Wypiłem, więc miksturę szybkości i przebiegiem przez niebezpieczne jaskinie i bagno, aż w końcu ukazała mi się całkiem nowa twarz. Tak jak myślałem - w obozie bandytów mieszkają... dawni bandyci  Troll

Spotkanie ze starymi znajomymi było, jak zawsze przyjemne. Intrygująca jest też cała paleta nowych osobowości - nekromanta, nordmarczyk, ciekawe jaka będzie ich rola w tej wojnie.
Zrobienie z Arto wariata, który po stracie wszystkiego na czym mu zależy postradał zmysły, jest świetnym zabiegiem. Narastająca nienawiść wśród jego ludzi jeszcze bardziej urozmaica całe napięcie. Czyżby szykował się jakiś przewrót, albo bunt?

Zobaczymy co przyniesie przyszłość, to tyle na dziś  xD
Hail the apocalypse...
#33
Obecnie mam przegrane 10h rozrywki, zrobione jak narazie dopiero 2 zadania w tym jedno ze skrzyniami także z pancerzami jestem ustawiony :D
Sama gra wciąga dzisiaj coś mogę dłużej posiedzieć - długi weekend wkońcu. Narazie utknąłem przy Levonie nie wiem jak się do niego dostać.

Do JackaSparrowa z powyższych postów to ja mam połowe świata wyeksplorowane, może do wieczora uda się go prześcignąć :D także spam z zadaniami
na priv będzie hehe

I jedno pytanie czy po oficjalce moda będzie możę cała saga dodana na Spine?? Bo 2 pierwsze części grałem właśnie przez niego.
#34
Wykonałeś już zadanie z pancerzami??? A ja nadal się męczę w jakimś zardzewiałym i dziurawym żelastwie :/ Naprawdę podziw z mojej strony.

Ja już natknąłem sie na Nieprzyjaciół. Na szczęście Bezi był wyposażony w bardzo potężne zaklęcie masowe i nie stanowili większego problemu, dzięki czemu udało mi się oswobodzić zacnych Zakonników :>
#35
(11.06.2020, 18:18:37)Cayen napisał(a): I jedno pytanie czy po oficjalce moda będzie możę cała saga dodana na Spine?? Bo 2 pierwsze części grałem właśnie przez niego.

Kiedyś chciałem zobaczyć o co chodzi z tym Spine'm i osobiście nie przypadł mi ten program do gustu. Było na nim wiele przestarzałych wersji modów. Kiedy już dawno było Przeznaczenie 1.5.1, to tam była wersja 1.4. Chyba podobnie było z innymi częściami Sagi i kilkoma innym modami. Dawno to było i nie pamiętam dokładnie.
#36
Quest ze skrzynia był czwartym jaki wykonałem. Zdecydowanie daje kopa postaci! A Nieprzyjaciół próbowałem załatwić tak samo, niestety kilku nie dostało się w pole rażenia.

Btw mam jedną rozkmine. Jak to jest z Bezim i jego powrotem na statek po KZ? Myślałem że on się jakby scalił w jedno, że było to jakby nie na płaszczyźnie fizycznej, tymczasem ma on (spojler!) Zbroje z KZ. No i skoro one są, to gdzie są kamienie z zaklęciami? Czemu nikt o nich nie wspomina, zakładam że nie były w "worku z biżuterią", a nawet jeśli, to ktoś powinien o nich więcej wspomnieć...
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
#37
Akurat dodam znowu coś od siebie zawsze jak gram to nic mnie tak nie cieszy w tej sadze Przeznaczenia jak Bezi-Zabójca :D gdzie w każdej części poniekąd chcemy ich wzbudzić zaufanie potem się koximy i eksterminacja wszystkich wrogów narazie pół doby przegrane i się już nie mogę doczekać co będzie dalej. :D
#38
Cytat:No i skoro one są, to gdzie są kamienie z zaklęciami? Czemu nikt o nich nie wspomina, zakładam że nie były w "worku z biżuterią", a nawet jeśli, to ktoś powinien o nich więcej wspomnieć...


pewnie właśnie tam były   Troll
tu przecież nie chodzi o wierne odwzorowanie sytuacji tylko o stworzenie pewnych możliwości
Ta sprawa była omawiana przy tworzeniu balansu i byłoby bardzo niedobrze, gdyby zbyt wiele rzeczy dostało się bohaterowi za darmo.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

#39
No to i ja już dostałem dostęp do całej kolekcji ładnych pancerzy. Niestety marna to pociecha bo gram oczywiście pod zręczność ale i tak mam już w końcu o wiele solidniejszy pancerzyk niż ten od znajomego garbarza.

Bestie zgromadzone w Jarkendarze są wyjątkowo groźne, pratkycznie nie da się spotkać słabszych zwierząt takich jak wilki, ścierwojady, zwykłych krwiopijców jest jak na lekarstwo a zamiast nich dosłownie wszędzie latają znienawidzone trutnie. Mimo to chyba już 90% stworów zostało przeze mnie wytępione odkąd mogłem założyć łuk zadający 140 obrażeń, teraz nie ma już na Beziego mocnych.

Naprawdę wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, co pojawiło się w kryształowej grocie... na pocżątku myślałem, że to element terenu ale po chwili coś było nie w porządku i okazało się, że to... Jeszcze nie odważyłem się z tym czymś zmierzyć i mijam to szerokim łukiem. Naprawdę szacun za to!  OK

Jak dotąd nie ma zjawiska żmudnej bieganiny od krańca do krańca pustego zena, raz byłem zaskoczony bo na pewniaka wypiłem miksturę szybkości aby tylko przebiec spory dystans aby oddać zadanie a po drodze wpadłem w pułapkę potworków, które pojawiły się nie wiadomo kiedy i skończyło się to wczytaniem gry i podejściem do niej z większym respektem. :>

Ciekawe czy zioła, które dostajemy naprawdę trzeba komuś oddać, czy Bezi jednak traktuje to jako prezent.  Hmm  Ogólnie to cenne rośliny naprawdę trudno znaleźć i teraz są naprawdę rzadkie. Teraz niby mam już po kilka sztuk w kieszeniach ale trzeba było naprawdę zaglądać w nietypowe miejscówki aby je odnaleźć. I teraz człowiek zastanawia się, czy je spożytkować do własnych celów czy trzymać, bo znowu napotkamy alchemika, który nagle zażąda od nas tych właśnie najcenniejszych roślinek. Ale taki już to urok nie tylko Sagi ale Gothica ogółem. 

No cóż... gramy dalej  grill
#40
Po pierwsze : do " Przypominam podstawowe zasady Areny:" oprócz 12 punktów proponuje dodać 13 o treści
" Uczestnik ZOBOWIĄZANY jest w trakcie rozgrywki do umieszczania swoich wrażeń itd." aby nie było płaczu.
Po drugie : Jako że coś jednak MUSZĘ napisać to : Podpisuję się pod opisami innych uczestników że ; zadania są
rozbudowane i ciekawe . Obozy mają swój klimat. Brakuje mi nowych terenów do eksploracji i nie chodzi o jakieś
wielkie tereny ale np. wysepka z kokosami , jaskinia z pełzaczami . Wykonałem 8 zadań ,wybiłem prawie wszystko
i mam dopiero 13lvl .Zastanawiam się jak dociągnę do 22, chyba że będę bił swoich lub niezależnych czego moralnie
nie robię. Troszkę kłopotu sprawili mi łucznicy oraz nowe potworki na bagnach . Na razie gra mi się płynnie ,ale pewnie
przyjdzie moment który zasygnalizował SparrowJacek " ugrzęzłem i nie mam z nikim żadnej opcji dialogowej "
#41
(12.06.2020, 09:03:16)Klimek napisał(a): Ciekawe czy zioła, które dostajemy naprawdę trzeba komuś oddać, czy Bezi jednak traktuje to jako prezent.  Hmm  Ogólnie to cenne rośliny naprawdę trudno znaleźć i teraz są naprawdę rzadkie. Teraz niby mam już po kilka sztuk w kieszeniach ale trzeba było naprawdę zaglądać w nietypowe miejscówki aby je odnaleźć. I teraz człowiek zastanawia się, czy je spożytkować do własnych celów czy trzymać, bo znowu napotkamy alchemika, który nagle zażąda od nas tych właśnie najcenniejszych roślinek. Ale taki już to urok nie tylko Sagi ale Gothica ogółem. 
 Porównując Jarkendar z  Przeznaczenie do tego z  Imperium Popiołów , to w tym z Imperium, bonusowych roślin wszelakiego rodzaju leżących luzem jest do znalezienia więcej, ale fakt, że niektóre egzemplarze są poukrywane i trzeba uwaznie się za nimi rozglądać.

(12.06.2020, 09:54:44)Wiwir napisał(a):  Brakuje mi nowych terenów do eksploracji  i nie chodzi o jakieś
wielkie tereny ale np. wysepka z kokosami , jaskinia z pełzaczami .

Rozumiem pewien zawód brakiem nowych miejsc do odwiedzenia, ale świat modyfikacji bazuje na świecie z Przeznaczenia. Może po głębszym zastanowieniu udałoby się coś takiego do obecnego Jarkendaru przemycić i uazasadnić, ale na pewno wymagałoby to ingerenecji w sam mesh / siatkę świata, co też jest kłopotliwe.
#42
Rozumiem pewien zawód brakiem nowych miejsc do odwiedzenia, ale świat modyfikacji bazuje na świecie z Przeznaczenia. Może po głębszym zastanowieniu udałoby się coś takiego do obecnego Jarkendaru przemycić i uazasadnić, ale na pewno wymagałoby to ingerenecji w sam mesh / siatkę świata, co też jest kłopotliwe.

Na lewo od plaży jest puściutka wyspa . Nawet tam kilka ,kilkanaście topielców roślinek itd. Tylko co tam robi łódka ?
#43
Memo, ogólnie rozumiem, że nie ma tych kamieni, choćby ze względu na balans, to była jednorazowa rzecz tylko dla KZ, ale Starzec powiedział, że dzięki nim jesteśmy najpotężniejszym magiem obecnie(jakos tak), więc fakt, że ani słowem się nikt nie zająknął o nich jest trochę antyklimatyczne.

Co do rzadkich roślinek i innych nagród za eksplorację, uważam że jest to zrobione świetnie. W Epilogu roślinki leżały losowo porozrzucane i człowiek tylko fuksem je znajdował, tu zaś prawie wszystkie które znalazłem (a było tego sporo poza tymi jeszcze z Przeznaczenia) są nagroda za świadoma eksplorację i wchodzenie w dziwne miejsca. Moja ulubiona kryjówka to miejsce ukrycia jedynego chyba eliksiru ducha(a przynajmniej jedynego jaki znalazłem). Co do tabliczek, to Jeśli dobrze rozumiem założenia z tymi nagrodami, to nie znalazłem tylko tabliczki kuszników II, a poza nia wszystkie.

Ja mam bodajże 16 poziom, naście zadań wykonanych i chyba 12 wciąż aktywne. Nie wiem jakim sposobem nie jestem w stanie ruszyć ani jednego z nich!
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
#44
(12.06.2020, 09:54:44)Wiwir napisał(a): Brakuje mi nowych terenów do eksploracji i nie chodzi o jakieś
wielkie tereny ale np. wysepka z kokosami , jaskinia z pełzaczami .

Akcja całej Sagi dzieje się w doskonale znanym wszystkim świecie. Bezimienny wraca na ograne do bólu przez graczy i znienawidzone przez siebie tereny. To tu toczy się historia, którą rozpoczęliśmy w Przeznaczeniu, ciągnęliśmy ją tyle i wypadałoby rozegrać zakończenie właśnie w ten sposób. Pojawiły się w trakcie prac uwagi dotyczące wykonania swojego świata i rozegrania w nim gry.
Czy renomowana restauracja francuska poda danie o łagodnym smaku tylko dlatego, bo klient skarży się, że sos jest za ostry?! Po prostu taki "koneser" przerzuci się na kebaba z ketchupem...
Na pewne rzeczy mamy własną teorię i trzeba mieć nadzieję, że wielu graczom się ona podoba.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
#45
(12.06.2020, 11:27:48)Wiwir napisał(a):  Tylko co tam robi łódka ?

Hmm


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości