Sacred Will
#1
Sacred Will - Sacred Will (2017)

[Obrazek: cover1.png]

tracklista:
1.Requiem 06:37
2.Horizons of Glory 09:55
3.Dawn of the Dragon 04:02
4.The Prize 05:41
5.Soul in Ruin 04:51
6.Talisman 05:24
7.Sacred Will 07:00
8.Return 01:47
9.Into Battle 03:25

rok wydania: 2017
gatunek: neoclassical/power metal
kraj: USA

skład zespołu:
Broderick Gray - śpiew, gitara, instrumenty klawiszowe
Joey Anaya - gitara basowa
Mike Crisafulli - perkusja

Broderick Gray to wysokiej klasy gitarzysta z Georgetown w Massachusetts, który tworzy metalową muzykę od wielu lat pod szyldem MYTHIC FORCE, jednak w Europie jest mało znany. Od roku 2012 o nowych nagraniach MYTHIC FORCE nie słychać, jednak w 2017 Gray stworzył formację SACRED WILL nazwaną od tytułu jednej z jego najlepszych kompozycji, a złożoną z muzyków, którzy towarzyszyli mu w poprzednim zespole.
W grudniu 2017 Gray zaprezentował, wydany nakładem własnej wytwórni Mythic Force Records, album "Sacred Will".
Ta płyta zawiera nagrane na nowo kompozycje z różnych okresów twórczości gitarzysty.

Pewne rzeczy są tu kontrowersyjne.
Broderick Gray to wspaniały, choć niedoceniony amerykański Guitar Hero, ale jako wokalista ma do powiedzenia mało i ten głos jest po prostu za słaby, za mało wyrazisty i plastyczny, by udźwignąć nieraz bardzo wysokiej klasy klimat, w tym także epicki. Tu by się przydał ktoś inny w roli frontmana. Owszem pojawia się epizodycznie niejaki Dave Vineyard i śpiewa nieźle, ale doprawdy Gray mógł, skoro to zupełnie nowy zespół, zaprosić tu kogoś obdarzonego talentem do śpiewania neoklasycznego, po części progresywnego w formie repertuaru. Druga sprawa to brzmienie. Pewne kompozycje są tu zrobione z rozmachem, a aranżacje są nieraz po prostu klasy światowej, ale sound jest za słaby, zbyt płaski, gitara brzmi zbyt pastelowo no i brakuje realnej głębi, tak bardzo tu momentami potrzebnej. Jest zrozumiałe, że nowoczesny sound jest tu zbędny, ale słychać, że mix i mastering jest raczej amatorski, co dziwi, mając na uwadze, że przecież Gray pracuje w studiach nagraniowych co najmniej od 20 lat. Kolejna sprawa to dobór kompozycji na ten album. Jest to płyta po części instrumentalna, może szkoda, że tak została skonstruowana, bo Gray  miał z czego wybierać i wystarczyłaby jedna taka, no może dwie kompozycje instrumentalne. W ten sposób lider pokazałby, że SACRED WILL to nie jest tylko jakaś przystawka do MYTHIC FORCE. Nie znam wszystkich jego utworów instrumentalnych, myślę jednak, że są pewnie lepsze do pokazania niż niewiele wnoszące progresywne Dawn of the Dragon i Into Battle oraz power/thrashowy Talisman, który zupełnie nie pasuje do ogólnego charakteru płyty.
Broderickowi można jednak wiele wybaczyć, jeśli posłucha się przepięknego neoclassical melodic power metalowego Requiem rozpoczynającego się partią klawiszową. Po prostu fenomenalny numer z zachwycającymi partiami gitarowymi. A wokal wchodzi tak późno... Melodia jest po prostu przecudownej urody! Wyborny jest kolos o epickim charakterze Horizons of Glory, w pewnych partiach lekko progresywny, w innych heroicznie amerykański, pełen niespodzianek i nieoczekiwanych zmian klimatu. Ogólnie potoczysty, porywający utwór z barokową partią specjalna. Moc! A tego barkowego stylu jest jeszcze więcej w doskonałym, swoiście łagodnym The Prize. Czarodziej Gray gra tu zachwycające rzeczy, no i ogólnie sola na tym albumie to klasa światowa.
Mniej interesujący jest typowy dla amerykańskiego progressive heavy metalu Soul in Ruin i ten utwór o cechach nostalgiczno-poetyckich nie robi szczególnego wrażenia. Gdy jednak SACRED WILL gra delikatny melodic power metalowy Sacred Will, to ręce same składają się do oklasków, a choć utwór trwa siedem minut, to chce się natychmiast posłuchać tego jeszcze raz. Wdzięk, elegancja, swoboda wykonania i fantastyczna melodia. Hit!

Kompozycyjnie i wykonawczo w sferze instrumentalnej to brylant, ale zabrakło mu trochę godnej jego blasku oprawy.
Niemniej, dla fanów metalu neoklasycznego pozycja absolutnie obowiązkowa.


ocena: 8/10

new 27.08.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości