Chalice
#1
Chalice - Trembling Crown (2020)

[Obrazek: 889728.jpg?3537]

tracklista:
1.Night's Hands 07:53
2.Trembling Crown 07:29
3.Hunger of the Depth 08:51
4.Karkanxholl 05:17
5.Wings I've Known 06:19
6.The Key 04:50
7.Stars 09:14

rok wydania: 2020
gatunek: progressive melodic heavy metal
kraj: Finlandia

skład zespołu:
Verneri Benjamin Pouttu (Veke Pottu) - śpiew, gitara
Mikael Haavisto - gitara
Joni Petander - gitara basowa
Olli Törrönen - perkusja

oraz
Juuso Heikkilä - instrumenty klawiszowe
Jemina Pouttu - instrumenty klawiszowe
Ville Valtonen - instrumenty klawiszowe, gitara akustyczna

Grupa CHALICE debiutuje w ramach kontraktu z wytwórnią High Roller Records w grudniu 2020. Zespół ten istnieje od roku 2016 w Helsinkach i to kolejna ekipa złożona z muzyków grających wcześniej w innych zespołach o różnym metalowym profilu muzycznym.

Styl CAHLICE jest trudny do jednoznacznego zaklasyfikowania. Zapewne najbardziej trafne będzie ujęcie tego jako melodic progressive heavy metal, bo kompozycje są rozbudowane, wzbogacone o ornamentacje stylowo nieraz nieoczekiwane, z mocnymi akcentami klawiszowymi, gdzieś tam pojawiają się smyczki (Matti Laaksonen) i głos żeński (Jemina Pouttu).
Jest to na pewno metal nastawiony na budowanie klimatu i ten jest także mocno zróżnicowany. Czasem, jak w przypadku najdłuższej tu kompozycji Stars, przybiera formę poetyckiej onirycznej opowieści z prog rockiem jako elementem wiodącym, czasem jest to bardziej heroiczne, choć nie do końca epickie granie w dynamicznych, rytmicznych utworach Wings I've Known czy The Key, choć i tu jest w trakcie wiele nieoczekiwanych smaczków i stylistycznych zwrotów akcji. Momentami przypominają się najlepsze czasy KIUAS... Zapewne najbardziej reprezentacyjny będzie tu Trembling Crown, bardzo ciekawy w ogólnej konstrukcji, ale gdzieś trochę zabrakło jeszcze większego akcentu monumentalnego i takiego też zwieńczenia. Także instrumentalny Karkanxholl wydaje się nieco niedokończonym szkicem czegoś większego. Jest tu jednak także wspaniały, misternie dopracowany w najdrobniejszych szczegółach Night's Hands, gdzie słychać zarówno FALCONER jak i KIUAS i atmosfera tej kompozycji jest niezwykła, a melodia wyborna. Trochę w innym stylu jest tu zrobiony Hunger of the Depth i jest to zasadniczo niezwykle elegancko zagrana kompozycja z obszarów gothic/doom, z pełną uroku melancholijną częścią instrumentalną o niemal miejscami elegijnym i funeralnym charakterze. Piękna kompozycja.

Verneri Benjamin Pouttu śpiewa dobrze, choć w takim graniu w Finlandii raczej na myśl przychodzą inne, głębsze i bardziej wyraziste głosy. Na pewno jednak bardzo dobrze gra tu te wysublimowane partie gitarowe i piękne, pełne treści sola.
Mam pewne zastrzeżenia do produkcji. Zostało to zrobione chyba zbyt w ostrym i surowym stylu. Głębsze brzmienie z bardziej zdecydowanie ustawionym planem klawiszowym, nieco mocniejsza perkusja, większe wygładzenie całości, cięższa gitara... Sporo wykorzystanych tu niuansów byłoby bardziej czytelne i robiło większe wrażenie. Momentami jest tu wrażenie nadmiernej surowości, rodem z viking metalu.

Są momenty fantastyczne, momenty słabsze i trochę kontrowersyjne, ale jest duża dawka oryginalności i nie jest to zespół łatwy do porównania z innymi, bo idzie własną drogą, jak na Finlandię rzadko spotykaną.


ocena: 7,8/10

new 11.12.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości