16.09.2016, 20:24:59
(16.09.2016, 18:50:46)Maniaks napisał(a): Dobra, dzięki za objaśnienia, jak to z grubsza wygląda w DP. W takim przypadku zwijam menele i lecę tam. O zwojach przemiany w sumie nie pomyślałem, bo prawie nigdy nie było to konieczne, jak grałem w Gothica, ale widocznie teraz się to mocno przyda
Memorius... gra się, gra. Skoro latam bez gildii i nie mogę nawet pokonać samodzielnie goblinów, które pilnują wejścia do DP, a nawet jak uda mi się przejść już tam jakimś cudem, to trafiam na masę innych, przerąbanych bestii, to jak ja mam tam wykonać w pierwszym rozdziale zadania? Ciągle latając jako smoczy zębacz? Trochę to się mija z celem gry. To po jakiego grzyba mam rozwijać swoje umiejętności, skoro nie mogę z nich nawet skorzystać. Są strasznie wysokie parametry przeciwników i gra przez to staje się trochę upierdliwa. O ile zrozumiałbym naprawdę mocne potwory na mojej drodze, o tyle problem z jaszczurami czy ognistym krwiopijcą trochę śmiesznie wygląda na tle tego wszystkiego.
Uwierz mi, że chętnie bym wyruszył do DP przed przystąpieniem do jakiejkolwiek Gildii, ale po prostu trwałoby to za długo. Nie dysponuję tak ogromną ilością czasu wolnego niestety. Dlatego tutaj pytam tak często, bo to pomoże mi zaoszczędzić sporo czasu na zbędnym bieganiu tu i tam.
A jeśli już napisałem, to zapytam jeszcze o to, ile trzeba mieć zręczności, aby Bill w obozie piratów nauczył nas kradzieży kieszonkowej?
Mam propozycję (i się na nią nie obrażaj, mimo tonu mojej wypowiedzi i wiem, że to nie ten temat i serdecznie za to przepraszam), bo z Jarkendarem prawdopodobnie sobie już nie poradzisz. Warto mieć pasy i amulety odporności na ogień, a jeden z takich pasów (i amuletów) sprzedają ktosie z gildii kupców. Rozpocznij grę od początku. Pójdź do DP, gdy osiągniesz poziom dziesiąty, radzę wykonywać wtedy misję od kupców, zaoszczędzisz trochę czasu. Nie musisz się o nic martwić, poradzisz sobie. Ja sobie poradziłam (a walczę nijak). Na początku będziesz kursował praktycznie między trzema miejscami: Obozem Myśliwych, Wieżą Starca oraz domkiem Irwina. Drogę do obozu oczyści Hubert (później będziesz mieć gładko z powrotem nawet bez mapy- uruchom mózg a wymyślisz jak, bo można się pogubić). Między wejściem do DP a Wieżą Starca są jedynie dwa wilki, dwa krwiopijce oraz kilka ścierwojadów. Da się przeżyć. Idąc w stronę Wieży od Starca znajdziesz teleport w takiej chatce. Trzeba umieć otwierać zamki. Gdy się teleportujesz za tobą będzie cieniostwór, lecz uchodząc lekko w prawo i skacząc na przeszkodę terenową łatwo mu uciekniesz. Z dotarciem do tego teleportu też kłopotu nie ma. Wystarczy zajść cieniostwora od strony przeciwnej niż leży (musi, inaczej nie zdążysz) dostaniesz się tam. Wiem, bo tak robiłam. Teren pod wieżą obok domku Irwina oczyścisz sobie zwojami i mieczem, to nic strasznego. Także w czym problem, bo ja tu nie widzę żadnego? A naprawdę warto, bo będziesz mógł wykonywać naprawdę epickie misje.