14.07.2017, 15:32:17
(14.07.2017, 13:35:28)Memorius napisał(a): tym bardziej, że respawn przeciwników dających takie trofea nie jest co rozdział w każdej z lokacji i nigdy nie jest on identyczny z układem startowym - często jest tak, że przybywa po prostu jeden w miejscu gdzie na starcie były trzy sztuki czegoś tamJa bym rzekł, że respawn jest w pewnym sensie symboliczny, przynajmniej w niektórych miejscach. Wyjątek stanowią chyba tylko smocze zębacze w GD, których przybywa mnóstwo (i bardzo dobrze)
(14.07.2017, 13:55:55)Lewkooo napisał(a): Oj no bez przesady Klimek za kogo ty mnie masz? Otwierania zamków zwykle się uczę gdy muszę wyjść z miasta, a trofea jak dotrę do jakiegoś myśliwego. Magazynuję w PN w sensie, że nie wydaję na żadne umiejętności bojowe, ponieważ nie zdecydowałem jeszcze jaką ścieżkę wybiorę.No fakt, z nowicjuszem nie gadam. A ognika będziesz szkolił?