Epilog - opinie i wrażenia
Na pewno trochę potforków uchowało się w wielkim lesie, ponadto wiele expa ukradli mi inni ludzie, np nie udało mi się zabić ani jednego orka podczas obławy na ich obóz wraz z Myśliwymi, nie położyłem też żadnego z orkowych najemników, bo to zrobiła za mnie drużyna którą sformowałem, podczas ataków na klasztor też mało co udało mi się utrafić. Może to stąd te braki w expie?

Skórę trolla sprzedałem Gestahowi, o tym akruat pamiętałem że ją chciał ode mnie. Znalazłem też kandydata na łowcę nieumarłych, uratowałem też Bilgota, który w końcu mógł porządnie się najeść. :>
Odpowiedz
Zadaniem najgrubszego kalibru, które nie jest uwzględnione w dzienniku, a właściwie zadaniami to te dzięki którym zdobywacie pancerz od przyjaciela G. Właściwie to grę można ukończyć bez niego. Ale jest trudniej i mniej okazale.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
(16.07.2017, 15:59:05)SparrowJacek napisał(a): Zastanawiam się, skąd w sumie tak duże przepaści jeśli chodzi o doświadczenie w przypadku różnych graczy, którzy ukończyli moda. Niektórym udało się zdobyć 22 poziom, a Klimkowi brakło aż 15k do tego. Czyściłeś porządnie każdą lokację? Bo wydaje mi się, że to jedyne, co mogło zaważyć na tym.

Ja nie dość, że wybiłem wszystko co możliwe (poza npc'ami :> ) to nie dawałem nikomu ukraść mi expa, poza paroma przypadkami, gdzie po prostu byłem jeszcze za słaby na samym początku gry.
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
Jonxx zastanawiam się, jak udało Ci się ni wybić wszystkich szkieletów gigantów w walce z paladynami, mi udało się tylko 5/7 bodajże :>

Tituf - przez cala grę myślałem, że zbroję dostaję jak uratuję miasto i przejmę statek, chcesz powiedzieć, że mogłem NIE dostać jej nawet po wykonaniu tych misji, ponieważ jest to zależne od czegoś, co nie widnieje w dzienniku? :O Super!

Aha i w sumie jak się zdobywało pastorał? Bo nie pamiętam, czy miałem go w ekwipunku, a zapisów już dawno nie mam.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
(16.07.2017, 17:19:15)SparrowJacek napisał(a): Tituf - przez cala grę myślałem, że zbroję dostaję jak uratuję miasto i przejmę statek, chcesz powiedzieć, że mogłem NIE dostać jej nawet po wykonaniu tych misji, ponieważ jest to zależne od czegoś, co nie widnieje w dzienniku? :O Super!

Tak, pancerz można uzyskać tylko jeśli się wykona kilka takich drobnych akcji nie zapisanych w dzienniku. Oczywiście nie powiem których :>

(16.07.2017, 17:19:15)SparrowJacek napisał(a): Aha i w sumie jak się zdobywało pastorał? Bo nie pamiętam, czy miałem go w ekwipunku, a zapisów już dawno nie mam.

Miał go jeden z Czarnych Wojowników w walce pod klasztorem.
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
(16.07.2017, 17:19:15)SparrowJacek napisał(a): Jonxx zastanawiam się, jak udało Ci się ni wybić wszystkich szkieletów gigantów w walce z paladynami, mi udało się tylko 5/7 bodajże :>

Fala lodu. :> To samo zresztą zrobiłem przy ataku na statek, żeby nikt mi nie zginął.
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz
Ok, mamy zwycięzcę areny Przebudzenia więc ;)

Ja używałem jakiegoś deszczu ognia czy innej śmiertelnej fali, to miało za długi czas rzucania i niestety kilku szkieletów przepadło przez to.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
Ja fale lodu wykorzystywalem w Przeznaczeniu w ataku na orkow, ktorzy sie desantowali w Cienistą Północ. :>

Mi sie nie chcialo walczyc o kazdy punkt expa, i tak dosc latwo sie rozwija postac w Epilogu

(11.10.2017, 15:33:41)Bezimienny napisał(a): Przepraszam za przejęzyczenie :)
Chodziło mi nie o skradanie, tylko o kradzież kieszonkową, którą fizycznie umiem, ale nie ma jej w zestawieniu moich umiejętności i myślałem, że ktoś musi dokształcić, żeby się pokazało :D
A akrobatyki szkoda że usunięta, bo to taka spektakularna umiejętność :)

Też żałuję, że nie można się nauczyć akrobatyki. Za to jawnie trylogia Przeznaczenia ma u mnie sporego minusa. Twórcy jednak uzasadniali tą decyzję chyba w ten sposób, że akrobatyka psuje balans bo nie trzeba wówczas używać miksturek szybkości.
Odpowiedz
akrobatyka psuje balans ogólnie, nie wspominając o tych żenujących przewrotach zawodnika xD blee
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Mi jeszcze brakuje respawnu potworów. W późniejszym okresie gry nie bardzo jest już co ubić żeby obedrzeć ze skóry czy wyrwać jakieś podroby na sprzedaż :)
Odpowiedz
Respawny na tym etapie gry sa zupełnie zbędne.
Gracz ma wykonać misję zemsty a nie uganiać się za dzikami w lesie.
Ogólnie jestem przeciwnikiem respawnów potforków, jeśli nie ma to uzasadnienia, w zamkniętych zenach.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Przeczytałem i poszło dalej :) Jestem na etapie pożegnań i porozmawiałem naprawdę ze wszystkimi NPCami, łącznie ze zgryźliwym Memoriusem (którego siki już dawno wypiłem i zadziałały nieźle xD ), jak i z cudownie ozdrowionym Izborem czy innymi. Motyw Erola, jako sekretarza skojarzyłem z moda Velaya i od razu do niego pobiegłem.
Oblecenie wszystkich zajęło mi dobre kilka dni khoriniańskich i dlatego swego czasu upominałem się o ten kożuch do spania po drodze, bo moja dodatkowa eksploracja przy robieniu każdego zadania kończyła się zwykle późno w nocy. Narzekających na brak kasy na porządny ekwipunek czy naukę, namawiam do zwiedzania, bo autorzy moda dali tyle rzeczy do znalezienia (łącznie z dużą ilością cennego Smoczego Korzenia), że już przy 1/3 moda nie wiadomo co robić z kasą.
Dziękuję za Epilog oraz wszystkie podpowiedzi Piwko i pewnie niedługo zabiorę się za Przebudzenie  :>
Odpowiedz
Gratulacje na okoliczność ukończenia Epilogu!

Taka uwaga co do ilości złota.
Złota musi być więcej do zdobycia, bo sa gracze, którzy lubią posługiwać się najmocniejszymi zwojami obszarowymi, a te sa bardzo drogie - nie można zamykać dostępu do tych zwojów ograniczeniem ilości złota.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Oczywiście! Ja prawie od samego początku nie miałem ograniczeń finansowych dzięki temu, że najszybciej jak tylko mogłem uczyłem się m.in  wyciągania podrobów, dzięki kasie za zbieractwo zielska :)
Jeszcze raz dzięki za wciągającego moda i pewnie do zobaczenia przy kolejnej części :)
Odpowiedz
Dobrze, że poszło dalej, oczywiście również gratulacje ukończenia rozgrywki i czekamy na statystyki końcowe. :>
Even if the morrow is barren of promises...
Nothing shall forestall... my return.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości