Wrażenia z "Przebudzenia"
Co by tu dużo mówić dobrze zrobiony modzik który naprawdę fajnie rozwija dalsze losy górniczej doliny.  Żadnym tam znawcą nie jestem i krytykować nie będę. Powiem jedynie że gdyby nie Tituf możliwe że nie skończyłbym moda bo w pewnych momentach utknąłem ale to raczej wina mojej nieuwagi. W każdym razie ta część na razie podobała mi się najbardziej chociaż epilog też był spoko. Niezła przygoda, polecam i pozdrawiam.
Odpowiedz
Czemu Ci orkowie co blokują dostęp do Garingora, są nieśmiertelni do chuja? Mam chyba 25 godzin na liczniku, wszystkie misje mi się totalnie zablokowały i nie dało się nic ruszyć dalej, a mod zaczął mnie już niezmiernie irytować, więc wlazłem na forum i wyczytałem przez przypadek, że w grze jest jakiś obóz Magnata. o.O Zacząłem latać na kodach i dopiero wtedy w ogóle go znalazłem. Byłem przekonany, że skoro Ci orkowie są nieśmiertelni, to znaczy, że fabularnie ten obszar jest do zbadania w późniejszym etapie gry i totalnie tą miejscówę olałem ...
Odpowiedz
Co ci moge powiedzieć... Tak po prostu ma być, ma to swoje uzasadnienie. A do Garingora można się dostać omijając tych orków od strony lasu.
Odpowiedz
No niestety, to że znalazłem go tak późno w głównej mierze popsuło mi bardzo frajdę z rozgrywki, bo zamiast sobie chillowo grać, to latałem jak debil po npcach sprawdzać na chybił trafił czy nie mają jakichś dialogów. Chwilowo się wściekłem na Przebudzenie i ciepłem nim w kąt. Kiedyś zrobię pewnie drugie podejście. xd
Odpowiedz
Bylibyście uprzejmi podać mi datę premiery moda? Temat na TheModders pochodzi z 17.09, "Wrażenia z Przebudzenia" na tym forum pojawił się 26.08, a z kolei "Opis-Download" jest z 05.06.
Odpowiedz
Myślę, że to 04.02.2016 pojawiła się pierwsza wersja, potem były tylko aktualizacje.
Odpowiedz
(31.01.2018, 21:06:21)Memorius napisał(a): 18 września 2017
rozpoczęcie prac nad czwartą częścią Destiny Gothic Story - KORZENIE ZŁA

19 września 2017 - oficjalna premiera Przebudzenia

31 stycznia 2018 przygotowanie ostatecznej wersji testowej KORZENI ZŁA
Odpowiedz
Ano tak, przecież jest kalendarz :D

Trochę późno, ale proszę, zrobiłem recenzję i Was też zapraszam na premierę :)
https://www.youtube.com/watch?v=KWT-ty_yLZI
Odpowiedz
Statystyki dla potomności:

[Obrazek: Yw2X4gC.jpg]
Odpowiedz
Statystyki końcowe nieoficjalnej wersji 1.1.2.
Kolejny raz dobrze się bawiłem.

[Obrazek: 4xyIpt5.jpg]
Odpowiedz
Wstępnie (mam 3h na liczniku): Buzdygan wyzwolenia to zdecydowanie zbyt mocna broń dostępna na zbyt wczesnych etapach rozgrywki, psuje to rozgrywkę przez znaczne ułatwienie.
Kupno pasa w zakonie ocalenia za 250sz który daje 10 ochrony przed broniami/strzalami to znaczny bonus na początkowych etapach rozgrywki
Zrobienie questa z łojami kretoszczura u Gilberta daje za dużo złota za samo skupowanie stali i przerabianie na miecze jak na początek rozgrywki
Odpowiedz
Też sobie trochę pograłem, nie wiem ile tam godzin na liczniku, pewnie z kilka (4-5).
Generalnie na początku, to po wyjściu od orków, to olałem wszystkie moby i pobiegłem prosto do zamku przy okazji zahaczając od Diego. Tam pozbierałem jakieś questy, dobiłem na zamku chyba drugi level bodajże, za który nauczyłem się podstawowe trofeów zbierać, bo szkoda moby wybijać bez tego i tracić tyle potencjalnego hajsu. Te szczury w podziemiach to tylko zwojami idzie ubić, bo inaczej to tam padaka na pierwszym levelu jest, chociaż pewnie są jakieś hardcory co to mieczem potrafią wytłuc. xd Ja tam kilka z nich zadźgałem Kosturem Porozumienia przez tą kratę, która je tam na dole blokuje tak, że można je klepać a im zasięgu brakuje xD
Potem trzeba było wygrindować trochę punktów nauki, żeby się otwierania zamków nauczyć, tylko zapomniałem, że to 15 PNów kosztuje, a jako że pierwsze trzeba kradzież kieszonkową, to mi brakło i musiałem tłuc moby jak w metinie, żeby doexpić następny poziom. Imo mogła by być odwrotna kolejność, pierwsze zamki, a potem kradzież. Dużo wygodniej by było, tym bardziej ze ta kradzież w early game nic nie daje.
Po splądrowaniu zamku i dobiciu jeszcze jednego poziomu da się wyciągnąć już z pasami i pierścieniami 40 zręczności i w końcu z tym mieczykiem z wieży (zapomniałem jak on się dokładnie nazywał - Zetnijgłowa? Jakoś tak), to już da się jakoś przedzierać przez te wszystkie potworki i gra się staje trochę łatwiejsza, bo na początku to trzeba mocno kombinować, żeby jakikolwiek punkcior expa dorwać.
Swoją drogą, albo mam chujową pamięć, albo przy poprzednim podejściu kompletnie pominąłem tego questa z odbieraniem długów dla Fiska. Nie wiem na ile fabularnie to zadanko jest istotne, ale w ciul dużo expa daje, co jest mega przydatne na początku, więc jeżeli ja tego poprzednim razem nie zrobiłem, to się nie dziwię, czemu mi się tak ciężko grało.
Podsumowując - na razie jest całkiem spoczko, aczkolwiek nawet dla mnie ten początek nieco przytrudnawy. Jak będę następnym razem grał, to muszę od razu się tych zamków uczyć, bo to jest totalna podstawa.
Takie pytanie na koniec, z tego Morakh coś dropi ciekawego poza skórami? Bo nie wiem czy mogę je już wycinać, czy jest zostawić, bo jakieś trofea z nich lecą, których jeszcze nie umiem zbierać.

(11.06.2023, 17:41:36)Urudin napisał(a): Buzdygan wyzwolenia to zdecydowanie zbyt mocna broń dostępna na zbyt wczesnych etapach rozgrywki, psuje to rozgrywkę przez znaczne ułatwienie.

A to tego się od razu nie oddaje jak się tą misję wykonuje? Nawet pomyślałem tak szczerze, żeby to zachować.
Odpowiedz
Quest z odzyskiwaniem długów dla Fiska jest chyba fabularny - przynajmniej wydaje mi się, że był konieczny do możliwości pociągnięcia innych zadań u conajmniej 2 postaci. Co do Buzdyganu, to powinniśmy go w miarę sprawnie oddać komuś, kto nas wysłał w podziemia - to też pozwala na dalszą grę w konkretnej linii questów.
Odpowiedz
(12.06.2023, 21:53:18)Dota napisał(a): A to tego się od razu nie oddaje jak się tą misję wykonuje? Nawet pomyślałem tak szczerze, żeby to zachować.

Po pójściu do dawnej wieży Xardasa dostajemy go znowu, na wyczyszczenie podziemi w Wieży Mgieł. Dla mnie nieumarli tam są na tyle wkurzający że co jakiś czas idę i czyszczę 1-2 moby, i przechodzę do innych rzeczy.

Ja po 7h mogę ubrać miecz nordmarski, ale i tak będzie on słabszy od tego buzdyganu, pewnie dopiero zimna stal to przebije, ale do niej brakuje mi jeszcze 25 punktów siły. Róg cieniostwora jeden można jak coś ukraść Busterowi ;)

Pamiętaj żeby zrobić część zadania z długów Fiska z Nadją, co prawda nie jest w dzienniku, ale zrobienie go daje naprawdę wartościową nagrodę (w zestawie z pasem z wieży mgieł lub pewnie z skórzaną zbroją + pasem potrafią zrobić naprawdę solidną robotę na początkowych etapach rozgrywki)
Odpowiedz
(13.06.2023, 09:12:10)Urudin napisał(a): Po pójściu do dawnej wieży Xardasa dostajemy go znowu, na wyczyszczenie podziemi w Wieży Mgieł.

Tak wiem, doszedłem do tego etapu już wczoraj, ale po tym jak pisałem tutaj posta. Mi to się w ogóle ich tam wczoraj nie chciało klepać i to olałem totalnie póki co.

(13.06.2023, 09:12:10)Urudin napisał(a): Pamiętaj żeby zrobić część zadania z długów Fiska z Nadją, co prawda nie jest w dzienniku, ale zrobienie go daje naprawdę wartościową nagrodę

Zrobiłem to, ale bardzo krótko tego używałem, bo kupiłem na jego miejsce amulet 8 siły i 8 zręczności, co by móc latać z tym Zerwijgłową i jednocześnie mieć 50 siły, żeby nosić zbroję bandyty od Scattiego.

(13.06.2023, 09:12:10)Urudin napisał(a): w zestawie z pasem z wieży mgieł

Chyba nie wiem o jaki pas chodzi.

(13.06.2023, 03:54:55)HansKloss** napisał(a): Quest z odzyskiwaniem długów dla Fiska jest chyba fabularny - przynajmniej wydaje mi się, że był konieczny do możliwości pociągnięcia innych zadań u conajmniej 2 postaci.

Właśnie nie wiem czy ja tego questa czasami nie przegapiłem przy poprzednim podejściu, więc może dlatego mi się tak cała gra poblokowała w pewnym momencie. To by sporo wyjaśniało.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości