Wrażenia z "Przebudzenia"
#61
Co wy tak z tym kaftanem. Pan Homer oferuje bardzo przyzwoity podwójnie utwardzany pancerz ze skóry zębacza. :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#62
(30.08.2017, 07:31:53)Dinozaur7 napisał(a): Co wy tak z tym kaftanem. Pan Homer oferuje bardzo przyzwoity podwójnie utwardzany pancerz ze skóry zębacza. :>

Polecam  OK

Później można sie przerzucić na pancerz, który otrzymujemy od pewnych dwóch panów  Troll
Hail the apocalypse...
Odpowiedz
#63
Przebudzenie nie przebacza - to mój wniosek po 17 około godzinach gry.

Jedną rzecz przeoczyłem, dosłownie jedną pierdółkę. I utknąłem. Utknąłem na dobre 10h wierząc ślepo, że samo się naprawi. Przypadkiem teraz zajrzałem w jedno miejsce, jedną rzecz zrobiłem i... jenga skryptowa zaczęła się walić! To było tak bardzo satysfakcjonujące, nie tylko dlatego, że nagle wykonując 1 zadanie zacząłem wykonywać też 2 inne, ale same zadania dały mi kolosalną satysfakcję. Uwielbiam, gdy Bezi jednak postanawia pokazać, że 3 razy do tej pory miał siłę, by zabijać smoki i wypędzać demony, gdy pokazuje, że nie na darmo poznał setki ludzi, nie na darmo wykonał dla nich wiele przysług, a oni są mu wiele winni. Najbardziej satysfakcjonujący moment tego typu to było zadanie z Bromorem i zamkniętą panienką, dalej jest to jedno z najlepszych w moim odczuciu zadań, ze względu na osobistą satysfakcję, jaką odczułem wtedy, jednak pewne zadanie w Przebudzeniu dało mi odczuć coś prawie identycznego i chwała za to!
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#64
Mowa o Fisku?
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
#65
Tak, dokładnie tak.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#66
Osobiście odkryłem przypadkiem. Fisk zachodził już do środka :>
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
#67
17 poziom, 24 godziny rozgrywki za mną, 27 misji wykonanych, 28 misji aktywnych.
Taq, zaczęły się schody, nie ma łatwo, rodzi się wiele pytań, a tak mało znajduje się odpowiedzi...
Wspaniały quest na dziś to Nowe Życie, aż łezka w oku się kręci, naprawdę ;) Dla takich właśnie questów opłaca się żyć ;d
Odpowiedz
#68
Poskarżę, że część zadanek jest za łatwa Język pewnie te trudniejsze przechodzą mi koło nosa, ale daliście kilka ułatwień do niektórych zadań, które trochę zmniejszają satysfakcję z tego, że "pamiętało się o tym co postać powiedziała".

A poza tym rozgrywka jest już coraz bardziej przyjemna, wreszcie mam ogromną dowolność w tym jaki quest zrobię jako następny, a nawet większą dowolność w tym gdzie pójdę, bowiem jestem w stanie zadać więcej niż 5 obrażeń orkom zwykłym już! (Choć to niewiele więcej niż 5...) Na niektórych frontach atmosfera powoli się zagęszcza, ale jestem bardzo ostrożny, staram się nie pchać jednego wątku za bardzo, gdy inne pozostają w tyle. Mam już ze 23h rozgrywki, 13 bodajże poziom i na nowo wróciła mi ochota do rozgrywki, a nawet laptop jakby rzadziej przestaje mnie słuchać i mniej muszę wczytywać xD

Udało się też wreszcie zdobyć pancerz, który pozwala choć w minimalnym stopniu załagodzić ból jaki odczuwa Bezi i ma wystarczająco mały wymóg siły, by dało się go ubrać bez żadnych przekrętów z itemkami. Wilki i ścierwojady wreszcie przestały być mi straszne!
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#69
I za mną tez kolejne godziny wedrowki. Zdobyłem niepozorną broń, którą az podejrzanie za latwo sie walczy. Majac 6 poziom bylem w stanie pokonac nawet elitarnego orka. A chwile wczesniej kupilem za ciezkie pieniadze miecz od kupca z Araxos i wyglada na to, ze posluzy mi jedynie do pojedynkow nie na smierc. Jesli takie beda. :)

Pieniadze rowniez zaczely mi splywac do sakiewki grubym strumieniem. Jeszcze przed chwilą narzekalem na puste kieszenie a teraz zloto liczę w tysiącach. Jednak oszczedzam, spodziewam sie ze nadejxzis taki mokent s ktorym bede musial mocniej sypnac gotówką.

Po kilku godzinach gry nie ruszylem za mocno z iloscia wykonanych zadan. Raczej skupiam sie na zapelnianiu dziennika, poznawaniu nowych postaci, zdobywaniu kasy i expa. Mam chyba 4 wykonane questy i całą gore rozpoczetych. Bardzo zaintrygowal mnie Zakon Ocalenia oraz ich mroczna tajemnica, ktorej jeszcze nie udalo mi sie rozwiazac a mnisi niestety nic wiecej nie mowia na ten temat. Jak znalazlem cialo to sie wzdrygnalem i ciarki przeszyly mnie od stop do głow... Jakim cudem tak leciwa gra nadal mnie tak mocno zaskakuje dzieki takim modyfikacjom?
Udalo mi sie odnalezc porwaną dziewczynę ale jej sytuacja jest naprawde zaskakujaca i wcale nie tak oczywista. Dostalem juz wytyczne od Thorusa - ruszam wykonac krok w celu uratowania jej oraz pozostalych porwanych.

Mocno juz zasypiam piszac tego posta dlatego tez bedzie on malo obszerny. Za duzo tej nocy poswiecilem na eksploracje a za malo na opis osiagniec ale w sumie nie ma jeszcze czego za bardzo opisywac. Widze, ze jestem mocno z tylu za innymi Wojownikami Areny, praktycznie to nie widze nawet ich plecow a tylko sam kurz po nich gdzies na horyzoncie. Mam jednak nadzieje, ze ostatecznie dobrniemy wszyscy do mety moze i o roznym czasie ale za to wszyscy razem na 1 miejscu z osiagnieciem 100%.

Co ja bym zrobil, gdybym nie umial otwierac zamków...
Odpowiedz
#70
Cytat:Znalazłam kogoś, kto uczy otwierać zamki

widzicie jaką można zrobić niespodziankę dodaniem prostego warunku w wyświechtanym skrypcie?

Cytat:Pan Homer oferuje bardzo przyzwoity podwójnie utwardzany pancerz ze skóry zębacza.

dodałem rzutem na taśmę tuż przed kompilacją i to nie było sprawdzane - ale skoro działa to OK !
uważałem że taki pancerz na początek jest logiczny i potrzebny - jak widać uważałem słusznie:))


Cytat:Jedną rzecz przeoczyłem, dosłownie jedną pierdółkę.

byłem pewny,że ktoś się na tym zatnie, może dlatego, że było to takie oczywiste Troll 

Cytat:Wspaniały quest na dziś to Nowe Życie, aż łezka w oku się kręci, naprawdę [Obrazek: z1LGAbH.gif]
[/url]
a myślałem, że takie Harlequiny to już nikogo nie ruszają, dobrze że się myliłem...
fanom takich zadań powiem ,że jest tego więcej :) 



Cytat:Poskarżę, że część zadanek jest za łatwa [url=http://i.imgur.com/0DlrMzb.gif][Obrazek: 0DlrMzb.gif] pewnie te trudniejsze przechodzą mi koło nosa, ale daliście kilka ułatwień do niektórych zadań, które trochę zmniejszają satysfakcję z tego, że "pamiętało się o tym co postać powiedziała".

musiało tak być i zapowiadałem to
gra jest skonstruowana inaczej niż morderczo zimny i konsekwentny w tworzeniu warunków Epilog

Cytat:Jak znalazlem cialo to sie wzdrygnalem i ciarki przeszyly mnie od stop do głow... Jakim cudem tak leciwa gra nadal mnie tak mocno zaskakuje dzieki takim modyfikacjom?

to musiało tak zadziałać bo widziałem to oczami duszy
oczywiste nawiązanie do wątku Łowców Nieumarłych tyle że w nieco bardziej epickim wymiarze
wbrew pozorom ten quest nie był trudny do zrobienia wymagał jedynie zastosowania znanych skryptów w nieco odmienny sposób
fakt klimat jest tu najważniejszy i już testerzy potwierdzili, że warto to było zrobić tak a nie inaczej
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#71
Zadanie N. - czytam sobie dialog jeden i nagle czytam linię, która sprawiła, że bardzo się zmartwiłem, stwierdziłem, że po raz pierwszy będę naprawdę zawiedziony zadaniem z Przebudzenia, myślałem, że zrobiliście bardzo nieklimatyczne rozwiązanie jak w zadaniu z Serafią i Derekiem(co w przypadku zadania N. nie miałoby większego sensu). Ale potem kolejna linia dialogowa się pojawiła i cała sprawa przewróciła się do góry nogami! I przyznam, że jestem pod wrażeniem :>
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#72
Sparrow Facepalm 
no bez przesady z ta konspirą
chodzi o zadanie "Nienawiść" zadanie nietypowe , dwuczłonowe i dodane w bardzo późnej fazie prac i faktycznie stanowiące wypadkową dwóch zadań które do gry nie weszły - "Zemsta" i "Rywale".
Przez jakiś czas te mini wątki były włączone do zadania głównego i wyłączone w ostatniej fazie testowej jako "Nienawiść."
O jakich dialogach mówisz nie wiem, więc please jaśniej i konkretniej.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#73
Chodzi o część związaną z pierścieniem - jest jedna strona(np Serafia), która chce śmierci drugiej(Derek), więc, druga strona wręcza niby pierścień, który ma być dowodem, że strona druga nie żyje. Myślałem, przez sekundę, że właśnie tak ma to być rozwiązane i moje emocje z tym związane już przedstawiłem. A potem przyszła kolejna linia dialogowa i związane z nia emocje też przedstawiłem.

Cieszę się, że to zadanie zostało dodane, bo konkluzja była taka... satysfakcjonująca.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
#74
Ja już chyba załapałem... Chodzi o przybyszy i ich główny cel.
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
#75
Źle mnie zrozumieliście. A źle, bo nie chcę przypadkiem psuć komuś zabawy zbyt wielką ilością szczegółów, mimo iż samo zadanie z Przebudzenia jest proste.

W Przeznaczeniu cały ten wątek jak najbardziej miał sens, Derek daje pierścień, Serafia go odbiera, myśli, że jest martwy i wszystko cacy. W Przebudzeniu zaś... Pałałeś zemstą za to, że wróg wymordował Ci prawie wszystkich bliskich, przepływasz pół świata, by go dopaść, a tu przychodzi jakiś randomek i wręcza ci pierścionek, mówiąc, że już po wszystkim. Tylko i wyłącznie o to mi chodziło.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości