![]() |
Kulisy produkcji Sagi - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (https://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: SAGA „DESTINY” (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=56) +--- Dział: Destiny Team - kulisy (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=182) +--- Wątek: Kulisy produkcji Sagi (/showthread.php?tid=1187) |
RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 09.04.2018 Nie. Gor był bardzo prostą postacią pomagierem w Panu Losów. Wszystko co z nim związane zrobiłem sam na potrzeby Przeznaczenia. RE: Kulisy produkcji Sagi - Tituf - 10.04.2018 Jednym z problemów dla testerów było legalne wejście do ZO. Trzeba było załatwić harpie dla Pacho... Okazało się, że jedna z insertowanych bestyjek w ogóle się nie pojawiała. Załatwialiśmy potrzebną ich ilość (przecież tam już wcześniej jakieś były!) a strażnik nie przepuszczał! O co kaman?! No to się właziło do Obozu 'boczkiem'... Memcio się denerwował, aż w końcu doszliśmy, że questowej harpii nie było w zenie. No i jeszcze zmieniliśmy to wchodzenie 'boczkiem' - pewnie się przekonaliście jak. RE: Kulisy produkcji Sagi - Erwin - 10.04.2018 Jeśli była, to jaka była Wasza najdłuższa, jednorazowa sesja przy produkcji? Bo np. coś nie wychodziło. Chodzi mi o ilość jednorazowo spędzonych godzin przy pracy. 8, 12, a może 20 godzin i oczywiście przy czym. RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 10.04.2018 Wydaje mi się, że ustawienie rutyn na w Dolnym Mieście dla NPC w Epilogu. Pamiętam,że zaczęliśmy jakoś tak w południe, gdy Lewkoo zauważył, że te rutyny nie grają dla jednego z Mrocznych i jednego z Najemników Orków. Przestawianie i propozycje zmian trwały prawie do 4 rano, kiedy to Michał wstawił skrypty nowych układów rutyn dla tych i nie tylko tych postaci, bo każda zmiana pociągała za sobą zrobienie dwóch następnych. Jesli chodzi o moje indywidualne jednorazowe posiedzenie, to była to słynna akcja z koniecznością ustalenia nowego warunku dla przynależności do gildii Paladyn, bo mimo awansu nikt w świecie gry nie uważał bohatera za Paladyna. Siedziałem nad tym bez przerwy chyba ze 12 godzin, podmieniając i przebudowując prawie 400 warunków w ponad 100 plikach. Całe forum wtedy kibicowało na bieżąco w temacie o aktualnym przebiegu prac. Najbardziej bolesna porażka - wersja VA3 Przeznaczenia, która definitywnie crashowała prawie pod koniec III rozdziału, bo źle zostały zrobione wizualizacje zombiaków w czasie Inwazji Zombi. Testerzy byli niesamowicie wkurwieni, bo musieli zaczynać od początku. Nie dało się tego obejść w żaden sposób. Najbardziej tajemnicza sytuacja z nieudaną wersją - to była jedna z wersji Przebudzenia. Po rozpakowaniu uzyskiwany był tylko pusty folder. Jak się okazało w skrypcie pewnej księgi była jedna(!) spacja za dużo i to generowało ten krytyczny błąd. Na szczęście dosyć szybko udało się go zlokalizować, na podstawie analizy poprawek content do wersji poprzedniej. RE: Kulisy produkcji Sagi - Jaskot - 10.04.2018 A mnie interesują Stworzonka i Miluszek. Czy to specjalne zagrania, żeby umieszczać tego typu rzeczy co część, czy też czyjeś poczucie humoru mocno się tutaj pokazywało. RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 10.04.2018 Postacie tego rodzaju nigdy nie były zaplanowane zawczasu. To zawsze tylko przebłysk chwili i momentu tworzenia zadania. RE: Kulisy produkcji Sagi - Tituf - 10.04.2018 Nikt nie zauważył pewnych 'odchyleń' w stroju tych strażników. To dobrze, ale tak naprawdę to nie było zamierzone. Chodzi o nakrycie głowy, które nie jest na wyposażeniu tego pancerza :D ![]() RE: Kulisy produkcji Sagi - AhnBael - 10.04.2018 Pamiętam ile problemów było w 3 rozdziale zanim przebudowany został wątek Kultu i Vatras udawał się do wieży Xardasa. Nie dało się chyba naprawić Oka Innosa przez wadliwą opcję 'Przybył zmiennik". RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 10.04.2018 ten "Przybył zmiennik" do dziś powoduje u mnie objawy paniki :D Tym bardziej,że potem okazało się, że odziedziczony w spadku po Global zadziwiający skrypt walk ze smokami zupełnie się posypał i musiałem całość napisać zupełnie od nowa. Przy okazji Górniczej Doliny - była taka słynna akcja z Doktorszalony, twórcą obozu Bandytów. On ten Obóz zrobił dla More Team, a potem odszedł. Gdy zobaczył swój zen na FB u jakiegoś Destiny Team podniósł tam szum, że go okradziono i żąda usunięcia jego pracy z moda tego Destiny Team. Bardzo się zdziwił , gdy odezwali się jego starzy kumple z More Team ![]() ![]() Ten obóz został w Przeznaczaniu w praktycznie niezmienionej formie, choć ostateczne rutyny robił tam Taliasan oraz Nefario, a wizualizacje postaci ja. RE: Kulisy produkcji Sagi - Tituf - 10.04.2018 W ekipie pracowała z nami niegdyś jedyna dotąd ![]() RE: Kulisy produkcji Sagi - Jaskot - 10.04.2018 (10.04.2018, 18:25:07)Tituf napisał(a): W zespole panowała wtedy Łagodność...Są rzeczy, których człowiek nie jest sobie w stanie nawet wyobrazić. :D RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 10.04.2018 No, ta... Jakaś Łagodność wtedy była. Dzień zaczynał się od powitania "Miłuj!" , a całość wzajemnych stosunków opierała się o Słowo, i był nawet Kapłan Słowa, który swoje obowiązki traktował bardzo poważnie. Słowo w zasadzie stanowiłem ja, był także specjalny folderek, gdzie zapisywane były najważniejsze ze stworzonych przeze mnie Maksym i Memorków. Co do XovoX to całość stołu runicznego w Przeznaczeniu to jej robota. Było tego więcej, bo zrobił recepty na zrobienie również takich run jak Przyzwanie Bagiennego Trutnia czy Łańcuch Błyskawic, ale z powodów Lore nie weszło do jednak do gry. Z innych rzeczy które nie weszły - Zwój Przemiana w Polną Bestię. Szkoda, bo gdzieś się popieprzyły skrypty nadrzędne, zapodziały animacje i to przepadło, poniekąd z powodu olewacta Taliasana w tej kwestii. Potem próbowałem przywrócić to dla wersji 1.4 ale też coś nie chciało działać od momentu użycia zwoju i ta przemiana ostatecznie nie pojawiła się w grze. RE: Kulisy produkcji Sagi - Nefario - 10.04.2018 Jak o Doktorszalony mowa, to pamiętam poprawiony zen Khorinis, z nowymi stoiskami dla handlarzy itp, ale też małą niespodzianką w Czerwonej Latarni... pokój tortur. Podjęta została decyzja żeby się zena pozbyć, a szkoda, bo można było przywrócić stan pokoju do normalnego, przed zmianiami. RE: Kulisy produkcji Sagi - Memorius - 10.04.2018 Ta niespodzianka z tym pokojem tortur nieco wszystkich zaszokowała, ale to był rezultat nadmiaru ziela jakie wypalał Doktor (w Belgii dla jasności). Tylko zaraz, przecież nowe stoiska chyba są. Co do zena - przepadł bezpowrotnie i tylko bodajże w temacie "Przebieg prac" zachowało się kilka screenów. Z innych rzeczy które nie weszły. W Korzeniach Zła przygotowywany był wątek Piratów z tej grupy, która odpłynęła szkunerem (trzech ich było wybranych) i specjalne zadanie z nimi związane, w powiązaniu z Zabójcami. Były gotowe postacie, dialogi wstępne i część zadaniowych oraz lokacja. Ostatecznie zostało to odrzucone, a miejscówkę zajął Rafael. RE: Kulisy produkcji Sagi - Tituf - 10.04.2018 niewykorzystana była też chyba ta ee notatka ![]() |