Drużyna Spolszczenia
Epilog - opinie i wrażenia - Wersja do druku

+- Drużyna Spolszczenia (https://druzynaspolszczenia.pl)
+-- Dział: SAGA „DESTINY” (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=56)
+--- Dział: Epilog (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=178)
+--- Wątek: Epilog - opinie i wrażenia (/showthread.php?tid=718)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Memorius - 23.04.2017

(23.04.2017, 12:23:57)XaroN napisał(a): gdzie się podziały klimatyczne "Czy coś się ostatnio wydarzyło?"..
t o nie jest mod"Co nowego w Khornis" ani serial "Moda na sukces"
masz wykonać to co zaplanowałe,ś a wydarzy się coś gdy rozegrasz to co zostało, prawidłowo
było mówione już o tym chyba z rok temu że Epilog ma formę piramidy, a piramida to trójką,t a nie prostopadłościan
akcja nie może byc spowalniana przez dialogi nie wynikające z Konsekwencji realizacji zadań, których zrobiłeś na razie niezbyt wiele.


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - XaroN - 23.04.2017

Jednak akcja jest bardzo spowalniana przez zadania typu podróżowania z punktu A do B, z powrotem do A, znowu do B i zakończyć przy A.


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Memorius - 23.04.2017

Kiedy w końcu zrozumiecie, że Gothic nie jest gra tunelowa FPP i polega na interakcjach z postaciami na określonym obszarze mapy w świecie otwartym.
To według ciebie powinno to być jakieś miejsce startu, drogi poblokowane potworami i kolejno ustawieni NPC w drodze do "mety"?
Chyba naprawdę masz bardzo małe pojęcie o gameplayu w grach RPG, niestety.


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - MaQo - 23.04.2017

(23.04.2017, 12:39:26)XaroN napisał(a): Jednak akcja jest bardzo spowalniana przez zadania typu podróżowania z punktu A do B, z powrotem do A, znowu do B i zakończyć przy A.

Cytując pewnych panów w pewnym dziale :

Pan A: "Mam nadzieje że nie będzie też zadań robiących kurwe z logiki (gdzie jest dobar?)"

Pan B: "No to takie będą w Epilogu. Nie czekaj"


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Tituf - 23.04.2017

Cytat: Cytując pewnych panów w pewnym dziale :

Pan A: "Mam nadzieje że nie będzie też zadań robiących kurwe z logiki (gdzie jest dobar?)"

Pan B: "No to takie będą w Epilogu. Nie czekaj"

Pamiętam!


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Opos - 23.04.2017

Moje aktualne statystyki :)
[Obrazek: WyMPGO9.jpg]


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - MaQo - 23.04.2017

Zdradzisz jaką masz biżuterię?

Edit : I jakie mikstury umiesz tworzyć?


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Opos - 23.04.2017

Pierścień bitewny (+9 do 1h i 2h), pierścień zręki +3, amulet zwinności +10 oraz jeszcze do tego pas +10 do zręki. Umiem tworzyć mikstury zręczności :)


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - MaQo - 23.04.2017

Osobiście polecam wymienić pierścień +10 do zręki na +8 do zręki i +8 do siły.


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Opos - 23.04.2017

W sumie dobra rada OK


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - MaQo - 23.04.2017

Pas +10 dostałeś z questa, czy coś przeoczyłem?


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Opos - 23.04.2017

Kupiłem :D


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Jonxx - 23.04.2017

Lada moment wybija moja dziesiąta godzina rozgrywki w Epilog, więc postanowiłem opisać nieco moją dotychczasową przygodę z Modem :)

Zacznijmy od buildu. Z początku gry przez dłuższy czas zastanawiałem nad moją główną bronią, w Przeznaczeniu używałem głównie broni dwuręcznej, tutaj jednak zdecydowałem się na broń jednoręczną, z kilku powodów, po pierwsze zamierzam dać sporo w zręczność dla kradzieży kieszonkowej, umożliwi mi to wczesne używanie co mocnych broni na zręczność, a ponadto jest pewna chęć zobaczenia jak sprawują się wykuwalne bronie jednoręczne Harada, oraz Carla. Z tego co widziałem to niektóre bronie są dostępne u kupców.

Jeśli chodzi o mój styl samej rozgrywki, po przypłynięciu do Khorinis obiegłem całe miasto zbierając questy, zaszedłem do Lobarta, a idąc w stronę wieży Xardasa zostałem póki co zawrócony. Pociągnąłem nieco niektóre wątki w samym Khorinis, a następnie wyruszyłem poza miasto, najpierw wpadłem do Latarni i okolic, a potem kolejno pobiegłem do farmy Akila (Oczywiście po drodze wpadając do różnych jaskiń i rozmawiając ze wszystkimi) do Gospody Orlana, odwiedziłem Bustera, a także Netbeka.

Otrzymawszy podarunek zawróciłem do Gospody widząc pewną zależność między lokalizacją roślin. Zbiorąc co miałem zebrać poszedłem w kierunku ruin, gdzie słyszałem, że przebywają magowie wody, a następnie ruszyłem dalej w kierunku słonecznego kręgu, gdzie zostałem ostrzeżony (i ograbiony ze złota :/ ) przed Mrocznymi, więc zawróciłem. Następnie wróciłem powoli do Khorinis wybijając co tylko dałem radę, i o to jesteśmy w miejscu gdzie obecnie się znajduję. Oczywiście opis rozgrywki jest nieco streszczony, w między czasie robiłem jeszcze parę rzeczy, ale nie są szczególne warte wymieniania.

Aktualny screen, statystyki nie są jeszcze powalające, póki co nauczyłem się jedynie trofeów (od obu nauczycieli których napotkałem) 10 zreczności oraz 1h dla wojownika. Ale gra powoli nabiera tempa i zapewne za parę godzin będę w stanie umieścić coś lepszego. :)

[Obrazek: 890d83bd3735498f980c81d671ab6d13.png]


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - Opos - 23.04.2017

Przyznam, że moim zdaniem zręczność jest bardzo ważna w tym modzie :D


RE: Moja rozgrywka w Epilogu - MaQo - 23.04.2017

Jak to było u was z wejściem do klasztoru?
Najpierw zbieraliście questy, czy odrazu tam szliście?
Zastanawiam się czy przez to, że odrazu tam poszedłem nie przepadł mi jakiś quest :/