Otóż doszedłem do martwego punktu. Spałem z tydzień, żeby wyeliminować ewentualną możliwość zdarzenia czasowego, przebiegłem całą GD i porozmawiałem ze wszystkimi chyba, poza bezimiennymi kopaczami i nikt nie ma opcji dialogowej. Nie liczę tylko Grimesa, któremu mogę oddać jedynie kilofy, orka zakochanego w Ursuli, który siedzi już na drewnianych schodkach obok cmentarzyska i zadania Mistrz Złodziei, bo nie jest ono raczej ważne dla ogólnej rozgrywki.

I tak:

1. W zadaniu Przebudzenie zrobiłem chyba wszystko co się dało, teraz muszę namówić Netbeka do współpracy, ale nie mam z nim żadnej opcji dialogowej.
Byłem przekonany, że muszę znaleźć mędrca, z którym będzie mógł porozmawiać i naprostować swoje obecne myślenie, ale ani druidzi, ani Przeor, ani nawet Pielgrzymi nie są w stanie tu pomóc.
2. W gorączce złota muszę zdobyć pewne przedmioty, rozmawiałem z tym handlarzem z Wolnej Kopalni i mam wpis, że nie chce on chwilowo współpracować,
zakładam tu, że zadanie posunie się dalej gdy uzyskam jego pełne zaufanie po zabiciu najemników i pewnie wyeliminowaniu Araxos jako konkurencji, ale mogę się mylić
3. Właśnie zadanie z kopalnią, ostatni wpis mam taki, że muszę częściej kręcić się koło Carducciego(mam nadzieję, że dobrze to napisałem) i tyle.
4. Myśliwi i kopacze, znalazłem pracę dla Paula i poinformowałem o tym Ashgana, znalazłem też robotę dla Emilio, z nim i jego kolegą od kilofa pogadałem,
ale już Ashganowi nie mogę złożyć raportu, choć Arto o wszystkim wie o czym powinien. Nic więcej nie udało się zrobić poza porozmawianiem ze wszystkimi oczywiście