![]() |
Osyris - Wersja do druku +- Drużyna Spolszczenia (https://druzynaspolszczenia.pl) +-- Dział: MMS - RECENZJE (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=183) +--- Dział: Heavy/Power/Melodic/Epic/Doom/Gothic... (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=186) +---- Dział: O (https://druzynaspolszczenia.pl/forumdisplay.php?fid=201) +---- Wątek: Osyris (/showthread.php?tid=1866) |
Osyris - Memorius - 24.06.2018 Osyris - A Lesson in Senselessness (2005) ![]() Tracklista: 1. Manifest Destiny 05:08 2. Pain Amplifier 04:52 3. Only a Moment 04:38 4. Annihilate 05:29 5. Wasted Years 02:49 6. Where Angels Learn to Sin 04:42 7. Endlessly 04:34 8. Another Lesson in Senselessness 04:40 Rok wydania: 2005 Gatunek: Heavy/Power Metal Kraj: Niemcy Skład zespołu: Bastian Becker: śpiew Jörn Eickenkötter: gitara Timo Schwarz: bas Marcel Köttendorf: perkusja Alexander Nolte: instrumenty klawiszowe Grupa ta, istniejącą od roku 1996 w Nadrenii-Westfalii nie miała przez okres swojego działania zbyt wiele szczęścia i rozpadła się pozostając niedoceniona, po wydaniu własnym nakładem tej jednej tylko płyty. Wcześniej były nagrania demo, liczne zmiany składu, a konkretny sukces nie nadchodził. Nie nadchodził może i dlatego, że istnieje BRAINSTORM, a muzyka OSYRIS styl tej właśnie słynnej niemieckiej grupy przypomina.
OSYRIS gra na tym swoim LP power metal niezwykle soczysty, dynamiczny, z potężną wysokoenergetyczną gitarą, jedną a przy tym i sprytnie przerzucaną to na lewy, to na prawy kanał. Gdzieś tam czasem przewiną się instrumenty klawiszowe, takie stłumione przez mięsista gitarę i głośną perkusję. Podobnie jak BRAINSTORM, w graniu OSYRIS słychać thrashowe wpływy w rytmice, jest też bardzo dobry wokalista Bastian Becker to śpiewający doskonale wyżej, to znów niżej i wspierany dodatkowo czymś w rodzaju screamo/growla od czasu do czasu. Jest tu także wiele świetnych melodii z pełnymi rozmachu refrenami przecinanymi ostrymi ciętymi riffami, jak w rewelacyjnym, potoczystym otwieraczu "Manifest Destiny". Jest także masa solówek z wielkim zacięciem i biegłością granych przez Jörna Eickenköttera. Ogromna inwencja w ramach wąskiej stylistyki, trzeba przyznać. Fantazyjnie gra, bez tej niemieckiej kwadratowej rzemiechy. Czasem brzmią nieco nowocześniej, lekko amerykańsko w "Pain Amplifier" także partiami brutalnych wokali, czasem pozwalając sobie na bardziej przebojowy refren, jak w super dynamicznym w pewnych gitarowych zagrywkach "Only a Moment". Ogólnie to power metalowy dynamit z rockowym feelingiem i wystarczy posłuchać "Annihilate" - ponurego, okrutnego ale jakże przystępnego przy tym w tym nieustannym power/thrashowym ataku. Zniszczenie. Autentycznie. Tak jak i w niecałych trzech minutach "Wasted Years " wyładowanego od pierwszej do ostatniej sekundy milionami voltów i amperów. W "Where Angels Learn to Sin" to nieubłagany atak, gdzie miesza się BRAINSTORM z najlepszych power metalowych czasów z RAGE w tych ostrych jak brzytwa riffach. Czy przeciętna w tym towarzystwie ballada "Endlessly" z wykorzystaniem gitary akustycznej jest tu potrzebna ? Chyba nie... Za to "Another Lesson in Senselessness" wybija dziury w betonie i zawstydza METALLICA, do której z całą pewnością można odnieść motorykę i pewne riffy na początku. Mordercza power metalowa inteligentna maszyna. Kruszy czaszki. Szkoda, że ten zespół nie osiągnął sukcesu i odszedł prawie nieznany.
No prawie... Ocena: 8/10 4.03.2010 |