Stygian Fair
#1
Stygian Fair - Aradia (2023)

[Obrazek: 1151706.jpg?5847]

tracklista:
1.Ancient Lies 04:02
2.Masters of the Sea 04:06
3.Aradia 04:57
4.Tapping of the Vein 03:43
5.Let It go 04:02
6.Panoptikon 03:44
7.Unto Oblivion 03:40
8.Grief Collector 05:04
9.Tainted Dream 03:22
10.Devil in the Details 04:16

rok wydania: 2023
gatunek: power metal/heavy metal
kraj: Szwecja

skład zespołu:
Andreas Stoltz - śpiew, gitara
Emil Holmqvist - gitara
Anders Hedman - gitara basowa
Per-Olov Jonsson - perkusja


"Aradia" to czwarta płyta STYFIAN FAIR z Umeå, której premiera przewidziana jest przez włoską wytwórnię Rockshots Records na 25 sierpnia 2023.
Jest to także pierwszy album, gdzie ostatecznie zagrał i zaśpiewał znany z HOLLOW i BINARY CREED Andreas Stoltz, który był jej członkiem w początkowym okresie działalności i powrócił w 2021 roku. Do tej pory grupa prezentowana miejscami niespójną mieszankę klasycznego heavy metalu, epic hard rocka i innych podgatunków melodyjnego metalu z wokalistą Pontusem Åkerlundem i te ich płyty były jednak bardzo nierówne.

Teraz można mówić o power metalu z elementami tradycyjnego heavy i jest to płyta gatunkowo i stylistycznie dookreślona. Wokal Stoltza zmienia także sporo w samym odbiorze tego, i śpiewa on tak, jak przyzwyczaił do tego w swoich innych zespołach, w sposób zróżnicowany, ale ogólnie zdecydowany na wzmocnienie brzmienia ekipy.
To ten chłodny raczej styl szwedzki z surowymi stalowymi gitarami, choć melodyjny z drobnymi orientalnymi ornamentacjami w otwierającym ten LP Ancient Lies. Podobnie jest w spokojnie rozegranym Aradia z ciekawymi riffami po części power/thrashowego pochodzenia oraz nieco szybszym, zdecydowanie się posuwającym do przodu Tapping of the Vein, z mrocznym refrenem wysokiej klasy. W epickim Masters of the Sea zagranym w średnim tempie i ze świetnym refrenem nawiązują do estetyki TAD MOROSE z Urbanem Breedem, podobnie w Panoptikon, ale tu jest i nieco progresywnego szlifu i tak może z tego powodu ten utwór jest mniej interesujący. W Let It go wykorzystują natomiast łagodny, niemal rockowy refren, jako kontrapunkt do surowego stylu zwrotek i jest dzięki temu stworzony ciekawy klimat ogólny tej kompozycji. Takie zmienne nastroje wykorzystali także bardzo skutecznie w interesującym Unto Oblivion, który ma pewne cechy aranżacyjne i melodyczne wspólne z BINARY CREED i w Grief Collector, który można uznać za najbardziej progresywny i za emanujący najbardziej posępnym klimatem, zwłaszcza w znakomitej partii centralnej. Tainted Dream to z kolei taki przykład ambitniej potraktowanego melodic power, przy czym w zdecydowanie w szwedzkim, zdystansowanym stylu. Devil in the Details kończy ten album i to kończy w sposób frapujący w melodii chwytliwej, eleganckiej i z pogranicza heavy i power metalu.

Aradia to czarownica, córka bogini Diany. Dobry czar rzuciła na STYGIAN FAIR, który nagrał najlepszy do tej pory swój album, przy czym zasługa w tym Andreasa Stoltza jest także niewątpliwa.


ocena: 8,3/10

new 6.08.2023

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Rockshots Records
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#2
Stygian Fair - The Hidden Realm (2025)

[Obrazek: 1337340.jpg?5008]

Tracklista:
1. The Hidden Realm  04:01        
2. Abide Your Master 03:59      
3. Into the Well 05:21         
4. Peel the Layers Off 04:16          
5. What You're Fighting For 05:15         
6. All of Us 03:07         
7. Dawn 04:10          
8. Meteor 04:25          
9. Anthem of the Lost 04:13          
10. Rise from the Shadows 03:58          
11. Ferwor of Fools 04:26 

Rok wydania: 2025
Gatunek: Power Metal/Heavy Metal
Kraj: Szwecja

Skład zespołu:
Andreas Stoltz - śpiew, gitara
Emil Holmqvist - gitara
Anders Hedman - bas
Per-Olov Jonsson - perkusja


W niezmieonym składzie, STYGIAN FAIR nagrywa kolejny album, który zostanie wydany przez włoską wytwórnię Rockshots Records 11 lipca 2025 roku.

Kontynuują tutaj kierunek obrany na LP poprzednim. Jest to heavy i power metal masywny, z delikatnym rysem progressive w aranżacjach i melodiach, klimatem TAD MOROSE i chłodnym, onirycznym wydźwięku, który kojarzy się raczej z doom emtalem (Into The Well). Wyborny jest epicki The Hidden Realm, klasycznie szwedzki z rysem TAD MOROSE i wybornym, hipnotycznym refrenem Andreas Stoltz w doskonałej formie, a to materiał wymagający i złożony, malowany różnymi emocjami. Peel The Layers Off to mocny, szwedzki heavy metal, surowy jak TAD MOROSE w What You're Fighting For z motywem ancient, chociaż ciągoty progressive metalowe są równie zgubne, jak na LP poprzednim i czasami motywy główne są niepotrzebnie rozmyte, a melodie mało interesujące, jak Dawn czy All of Us. Bywa też, że jest heavy metal, w którym zabrakło mocy w refrenie, jak w Anthem of the Lost, który jest zdecydowanie zbyt spokojny, ale na plus gra Anders Hedman i świetne solo gitarowe.
Świetny jest za to epicki Meteor, utrzymany w stylu TAD MOROSE, klimatem ancient i świetnym, przy czym bardzo prostym refrenie. Klasycznie heavy metalowy, epicki, świetnie podkreślony przez głos Stoltza. Kapitalny jest też bardziej power metalowy Rise from the Shadows, spokojnie zagrany, z przestrzennym, refleksyjnym i przystępnym refrenem. Album wieńczy surowy w zwrotkach i delikatny w refrenach Ferwor of Fools, w którym jest coś z HOLLOW w dehumanizowanych gitarach i bardzo chłodnej grze, która tworzy klimat tajemnicy.

Brzmienie jest bardzo dobre, selektywne i głębokie w basie, który jest wysunięty na pierwszy plan, a Anders Hedman gra bardzo dobrze, podobnie zresztą Per-Olov Jonsson, którego gra jest mocna i wyrazista. Gitary są mocniejsze, zimniejsze, tak jak blachy, co tylko uwydatnia świetnie wytworzony klimat.
Może nie jest to LP tak frapujący i równy jak poprzedni i część środkowa jest zdecydowanie najsłabszym elementem tej płyty, nadal jednak jest to materiał bardzo dobry, ze świetnymi, zapadającymi w pamięć refrenami i niepowtarzalnym klimatem, z jakim Andreas Stoltz jest kojarzony i w jakim sprawdza się najlepiej. Kolejny udany występ STYGIAN FAIR!


Ocena: 8/10

SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Rockshots Records.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości