Manticora
#1
Manticora - Roots of Eternity (1999)

[Obrazek: R-3214558-1348395300-1803.jpeg.jpg]

Tracklista:
1. ...from Far Beyond 00:31       
2. When Forever Ends 06:49     
3. The Vision 04:58       
4. Intoxicated 06:37       
5. Beyond the Walls of Sleep 03:32       
6. The Saga of the Exiles (Part 1: Nowhere Land) 05:00       
7. The Saga of the Exiles (Part 2: The Flood) 09:25     
8. Pale Faces 04:32     
9. Private Hell 03:45       
10. Roots of Eternity 11:44

Rok: 1999
Gatunek: Progressive Power Metal
Kraj: Dania

Skład:
Lars Larsen - śpiew
Kristian H. Larsen - gitara
Flemming Schultz - gitara
René S. Nielsen - bas
Mads Volf - perkusja
Jeppe Eg Jensen - instrumenty klawiszowe


FEAR ITSELF, które próbował łączyć style IRON MAIDEN, METALLICA i SLAYER, nie wzbudziło zbyt wielkiego zainteresowania, dlatego też na fali popularności power metalu, panowa Lars i Kristian Larsen postanowili zamknąć ten rozdział i rozpocząć nowy, pod szyldem MANTICORA razem z perkusistą Mads Volfem w 1997 roku.
Power metal był na fali i zespołem szybko zainteresowała się grecka wytwórnia Black Lotus Records i w 1999 roku został wydany debiut, Roots of Eternity.

Zapatrzenie na niemiecką scenę metalową jest niezaprzeczalne i najbardziej słychać wpływy BLIND GUARDIAN, słychać to bardzo mocno w The Vision, niewiele mniej jest tego w Intoxicated, w którym słychać ciężar US power z kręgów debiutu NEVERMORE.
Po typowo BG Beyond the Walls of Sleep jest typowy niemiecki power metal Nowhere Land, jakiego było wiele, który w latach 80-tych nie zwrócił niczyjej uwagi. Muzyka utrzymana raczej w średnich tempach, kiedy jest wolniej, to jest NEVERMORE, kiedy przyspieszają, jest to BLIND GUARDIAN w średnich tempach, czasami też zdarzy im się pożyczyć pomysł od ICED EARTH i patrząc na to, jak The Dark Saga i Something Wicked This Way Comes były popularne w Europie, to silna inspiracja ekipą Schaffera nie dziwi w długim The Flood, który nie powala ani technicznie, ani kompozycyjnie.
Niestety, Lars Larsen to ani Hansi Kursch ani Barlow, ale słychać, szczególnie przez harmonie wokalne, że stara się jak może być liderem BG, ale niewielu na świecie jest Jensów Carlssonów i Lars do tego grona nie należy. Brakuje mocy i przekonania w głosie i często ginie gdzieś pod potężnym brzmieniem perkusji i dwóch gitar. Poprawny śpiewak, ale raczej nic ponad to.
Pomimo dwóch gitarzystów, nie ma tutaj bogatej oferty solówek i jest to raczej typowe granie na dwa wiosła, coś tam ożywa w opartym na szwedzkim fundamencie Private Hell, ale to chyba bardziej pokaz, że w gitarze jest sprawny whammy. Perkusista Volf może i jest dobry, ale rzadko ma tutaj okazję pokazać coś więcej niż rzemieślniczą grę i typową dla power metalowych ekip z Niemiec i Szwecji, podobnie basista Nielsen, który jest bardzo dobrze słyszalny.
Największym pokazem umiejętności zespołu jest chyba dość rozwlekły Roots of Eternity, gdzie jest cała scena niemiecka i ICED EARTH, gitarzyści serwują solidne heavy metalowe sola, a kompozycja kończy się rockowym akcentem. Dziwny zlepek pomysłów, z którego wyszłyby 2 albo 3 solidne kompozycje, a wyszła jedna zbyt długa z nadzieją, że coś chwyci.

O ile kompozycyjnie to jest raczej nic innego jak poprawny przekrój niemieckiej sceny metalowej podlanej ciężarem US power, który nie wzbudza zbyt wielkich emocji, tak brzmienie jest bardzo dobre. Grzmiąca perkusja, ostre gitary, świetnie wyeksponowany bas i wokalista lekko cofnięty, aby aż tak nie eksponować braków w tym zakresie. To robota Chris Hadjestamou i Jacoba Hansena, spisali się dobrze i swoje zrobili bez zarzutu, ale chyba jednak styl trochę zbyt surowy.
Album w swoim czasie zdobył uznanie, bo poza IRON SAVIOR i NEVERMORE, dużo "mocnego" power metalu w mainstreamie nie było, a niektórzy, co grali ostrzej wycofywali się do grania łagodniejszego, jak BLIND GUARDIAN, chociażby.
Debiut niezbyt odkrywczy, monotonny i wtórny, zagrany bardzo mechanicznie i poprawnie i kto nie ma zbyt wielkich oczekiwań ten spędzi czas dobrze, ale istnieje szansa, że spora część będzie znudzona.
Zespół trafił w swoją niszę i zyskał poklask, co zaowocowało kontraktem z wytwórnią Scarlet Records w 2000 roku i kolejnym albumem rok później.

Ocena: 6.3/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Manticora - przez SteelHammer - 02.06.2020, 13:07:39
RE: Manticora - przez SteelHammer - 02.06.2020, 16:18:13
RE: Manticora - przez SteelHammer - 16.07.2020, 14:00:29
RE: Manticora - przez SteelHammer - 18.07.2020, 15:38:07
RE: Manticora - przez SteelHammer - 24.07.2020, 23:04:29
RE: Manticora - przez SteelHammer - 26.07.2020, 13:34:30
RE: Manticora - przez SteelHammer - 28.07.2020, 00:05:44
RE: Manticora - przez SteelHammer - 02.08.2020, 15:20:41
RE: Manticora - przez SteelHammer - 02.08.2020, 16:21:56
RE: Manticora - przez SteelHammer - 14.12.2023, 17:48:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości