15.06.2020, 17:30:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.06.2020, 17:31:03 przez SparrowJacek.)
Tak Erwin, sądzę, że właśnie tego mi brakuje, niestety mimo przejścia wzdłuż i wszerz prawie całego Jarkendaru, nie natknąłem się na to. Dobrze wiedzieć jednak, że nie ma błędu w tym zadaniu. (Klimek, jeśli to czytasz, to bardzo proszę o drobną podpowiedź
)
Pisałem powyżej o rozstaniach i teraz trochę żałuję, że nie poczekałem jeszcze chwili. Z jednej strony doskonale wiedziałem, że do TEGO rozstania przyjdzie, jednak i tak moje zimne serce poczuło pewne ukłucie. I to podwójnie, bo fantastycznie wpletliście w ten wątek także bardzo mądre słowa i heroiczne czyny. Czekałem jak rozwiąże się wątek jednego z ludzi z obozu Krucjaty i powiem wam, że zakończył się zdecydowanie lepiej, niż myślałem! Te dwie rozmowy w małej chatce wiele uświadomiły Beziemu...

Pisałem powyżej o rozstaniach i teraz trochę żałuję, że nie poczekałem jeszcze chwili. Z jednej strony doskonale wiedziałem, że do TEGO rozstania przyjdzie, jednak i tak moje zimne serce poczuło pewne ukłucie. I to podwójnie, bo fantastycznie wpletliście w ten wątek także bardzo mądre słowa i heroiczne czyny. Czekałem jak rozwiąże się wątek jednego z ludzi z obozu Krucjaty i powiem wam, że zakończył się zdecydowanie lepiej, niż myślałem! Te dwie rozmowy w małej chatce wiele uświadomiły Beziemu...
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!
