06.07.2020, 20:51:37
Redemption - This Mortal Coil (2011)
![[Obrazek: R-4424522-1376959421-6732.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/JcG9L9EiCP1XRHm4UaNtx0k4Q20=/fit-in/600x597/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-4424522-1376959421-6732.jpeg.jpg)
Tracklista:
1. Path of the Whirlwind 05:26
2. Blink of an Eye 05:57
3. No Tickets to the Funeral 06:26
4. Dreams from the Pit 09:11
5. Noonday Devil 05:03
6. Let It Rain 07:21
7. Focus 05:43
8. Perfect 04:48
9. Begin Again 06:11
10. Stronger than Death 05:29
11. Departure of the Pale Horse 10:15
Rok: 2011
Gatunek: Progressive Metal
Kraj: USA
Skład:
Ray Alder - śpiew
Nick Van Dyk - gitara, instrumenty klawiszowe
Bernie Versailles - gitara
Sean Andrews - bas
Chris Quirarte - perkusja
Gościnnie:
Gary Wehrkamp - instrumenty klawiszowe (9)
![[Obrazek: R-4424522-1376959421-6732.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/JcG9L9EiCP1XRHm4UaNtx0k4Q20=/fit-in/600x597/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-4424522-1376959421-6732.jpeg.jpg)
Tracklista:
1. Path of the Whirlwind 05:26
2. Blink of an Eye 05:57
3. No Tickets to the Funeral 06:26
4. Dreams from the Pit 09:11
5. Noonday Devil 05:03
6. Let It Rain 07:21
7. Focus 05:43
8. Perfect 04:48
9. Begin Again 06:11
10. Stronger than Death 05:29
11. Departure of the Pale Horse 10:15
Rok: 2011
Gatunek: Progressive Metal
Kraj: USA
Skład:
Ray Alder - śpiew
Nick Van Dyk - gitara, instrumenty klawiszowe
Bernie Versailles - gitara
Sean Andrews - bas
Chris Quirarte - perkusja
Gościnnie:
Gary Wehrkamp - instrumenty klawiszowe (9)
Greg Hosharian długo nie zabawił w zespole i odszedł jakiś czas po nagraniu Snowfall on Judgment Day i głównie tym instrumentem zajmuje się ponownie Dyk, poza Begin Again, gdzie gościnnie zagrał Gary Wehrkamp z SHADOW GALLERY.
Sama muzyka przeszła lekkie zmiany, bo można odnieść wrażenie, że jest to granie znacznie bardziej agresywne niż poprzednio, znacznie większy nacisk położony jest na SYMPHONY X, co szczególnie słychać w Blink of an Eye. Jest też miejsce na do bólu przewidywalny progressive metal nurtu DREAM THEATRE, jak Dreams for the Pit. To nie musiało trwać 9 minut, melodia jest dość przeciętna i jedyne, co ratuje tę kompozycję to świetne sola.
Momentami można odnieść wrażenie, że za inspirację służyli ARTENSION i Mistheria i trudno pozbyć się tego wrażenia w takich kompozycjach jak Noonday Devil i No Tickets to the Funeral. Sporo też tutaj progresji przykrytej rockiem, jak Begin Again, Perfect i Let it Rain i w tym ostatnim nawet ARTENSION odnajdywało się lepiej, podobnie jak TIME REQUIEM. Powracają do SYMPHONY X w Stronger Than Death i ponownie jest to wyliczone i mechanicznie zagrane, bez jakichkolwiek niespodzianek.
Fascynacja rockiem płyty poprzedniej jest również słyszalna w finałowym Departure of the Pale Horse. Przez pierwsze trzy minuty nie dzieje się nic ciekawego, od czwartej w końcu zaczyna się coś dziać, z jasno zaznaczonym refrenem, dobrymi partiami perkusji, poza tym część środkowa jest bardzo przeciętna, od typowego i ogranego do znudzenia przeciągania kompozycji jednym i tym samym motywem, po dość oszczędne solo. Bajkowe zakończenie wypada słaba i zrealizowane jest dość niechlujnie.
Brzmienie względem albumu poprzedniego wydaje się być ostrzejsze i bardziej przestrzenne, ale przy tak ugłaskanej muzyce ten wybór nieco dziwi. W takich klimatach MAESTRICK zagrało jednak na nieco wyższym poziomie.
Na plus garstka sol i Alder, który wydaje się śpiewać z większym przekonaniem niż poprzednio, mimo średnio udanych nakładek wokalnych w ostatniej kompozycji.
Wyszła niedopracowana, bezpieczna, przewidywalna i momentami chaotyczna płyta, co nie dziwi, biorąc pod uwagę naciski i krótki czas przeznaczony na nagrania, bo następca Snowfall on Judgment Day był bardzo wyczekiwany.
Rzadko wychodzi dobra płyta, kiedy popędza się artystę i ten album to kolejny tego dowód.
Ocena: 6/10
SteelHammer