26.07.2020, 13:34:30
Manticora - The Black Circus Part 2 - Disclosure (2007)
![[Obrazek: R-4206344-1553532576-9613.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/HF0Y9sRiQjptYcRss8Y-2zhRQDs=/fit-in/600x605/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-4206344-1553532576-9613.jpeg.jpg)
Tracklista:
1. Entrance 00:36
2. Beauty Will Fade 07:32
3. Gypsies' Dance Part 2 08:29
4. Intuneric V 00:35
5. Haita di Lupi 02:30
6. When the Soulreapers Cry 06:40
7. Intuneric VI 01:16
8. All That Remain 05:44
9. Intuneric VII 02:32
10. Of Madness in Its Purity 06:22
Rok: 2007
Gatunek: Progressive Power Metal
Kraj: Dania
Skład:
Lars Larsen - śpiew
Kristian H. Larsen - gitara
Martin Arendal - gitara
Kasper Gram - bas
Mads Volf - perkusja
Gościnnie:
Andreas Lindahl - instrumenty klawiszowe
Finn Zierler - instrumenty klawiszowe
Ronni Clasen - instrumenty klawiszowe
![[Obrazek: R-4206344-1553532576-9613.jpeg.jpg]](https://img.discogs.com/HF0Y9sRiQjptYcRss8Y-2zhRQDs=/fit-in/600x605/filters:strip_icc():format(jpeg):mode_rgb():quality(90)/discogs-images/R-4206344-1553532576-9613.jpeg.jpg)
Tracklista:
1. Entrance 00:36
2. Beauty Will Fade 07:32
3. Gypsies' Dance Part 2 08:29
4. Intuneric V 00:35
5. Haita di Lupi 02:30
6. When the Soulreapers Cry 06:40
7. Intuneric VI 01:16
8. All That Remain 05:44
9. Intuneric VII 02:32
10. Of Madness in Its Purity 06:22
Rok: 2007
Gatunek: Progressive Power Metal
Kraj: Dania
Skład:
Lars Larsen - śpiew
Kristian H. Larsen - gitara
Martin Arendal - gitara
Kasper Gram - bas
Mads Volf - perkusja
Gościnnie:
Andreas Lindahl - instrumenty klawiszowe
Finn Zierler - instrumenty klawiszowe
Ronni Clasen - instrumenty klawiszowe
Na drugą część konceptu nie trzeba było czekać długo i zgodnie z zapowiedziami, pojawiła się rok później, nakładem Locomotive Records, z którym zespół współpracował już przy okazji płyty poprzedniej.
Zmian w składzie nie było, muzyka uległa skróceniu, bo jest jej łącznie 42 minuty, a bez przerywników około 35. Poprzednio było 7 kompozycji, teraz jest 5, ale dłuższych.
Beauty Will Fade wskazuje na jeszcze większą koncentrację na melodii, ale posępny i nostalgiczny klimat jest tutaj nadal. To bardzo dobra, dynamiczna kompozycja z ciekawymi ozdobnikami gitarowymi i zapadającym w pamięć refrenem. Gypsies Dance part 2 próbuje być mrocznym marszem i tutaj wychodzi świetna produkcja, bo gitary akustyczne brzmią wybornie. Coś jest tutaj z ICED EARTH i BLIND GUARDIAN, może i SYMPHONY X w stylu, jakim to jest prowadzone i tutaj chyba jest też najwięcej progressive, prób łączenia różnych pomysłów. Niezła kompozycja, ale odnoszę wrażenie, że zabrakło pomysłu, jak zrobić z tego 8 minut muzyki nieszablonowej i powtarzalność jest gorzej ukryta niż w Beauty Will Fade.
Po 2 niezbyt interesujących przerywnikach, jednym z nich nawiązujących do folkloru, z bardzo dobrym, choć skromnym występem nieco zapomnianego Zierlera, dość jest lekko thrashowy When The Soulreapers Cry i w tej ostrości ginie gdzieś wyrazistość melodii, którą starają się nadrabiać w All That Remain z udanym solem Lindahla. Jak bardzo by się chciało, aby było tego więcej, jakiegoś konkretnego starcia na dwie gitary i klawisze, szczególnie z zebranymi tutaj gośćmi. Zakończeniem jest tęskny Of Madness in its Purity z bardzo ładnie nakreślonym refrenem, chociaż końcówka utworu mogła być ciekawsza.
Za brzmienie ponownie odpowiada Tommy Hansen, ale tym razem jest nieco cieplej i gitary nie są aż takie ostre i suche, jak poprzednio, nadal jednak jest to sound czysty i czytelny z bardzo dobrze wyeksponowanym basem.
Technicznie można odnieść wrażenie, że poprzeczka została podniesiona, bo jest więcej sol i ozdobników gitarowych, ale powodem może też być to, że materiału jest mniej.
Lars Larsen poprawił się znacznie względem albumów poprzednich i słychać zachodzące zmiany, jednak prawdziwą zmiana w stylu jego śpiewu i głosie zajdzie w 2009 roku w FOOLS GAME i to doświadczenie przeniesie się również na MANTICORA. Tutaj są odważne, pierwsze kroki.
Album został przyjęty z mieszanymi uczuciami, głównie z powodu większej przystępności, a mniejszej ilości progressive.
Czegoś tutaj zabrakło do LP bardzo dobrego. Na szczęście to zostanie odnalezione w 2010 roku.
Ocena: 7.6/10
SteelHammer