28.11.2021, 22:28:12
Hejka,
udało mi się dobrnąć do kropki. Grało się mi się bardzo przyjemnie i mam bardzo pozytywne wrażenia po zakończeniu całej serii. Licząc od Przeznaczenia aż po Imperium Popiołów grałem w całą sagę chyba ze 400 godzin... Szaleństwo.
Co do samego Imperium to ma podobne zalety i wady co poprzednie części.
Zalety:
- Fajna, rozbudowana historia, możliwość pogrania raz jeszcze Bezimiennym w całkiem nowej odsłonie
- Dobry poziom trudności, taki w sam raz.
- Dobrze zbilansowane finanse. Nigdy wcześniej nie sprzedawałem many w kapliczce Beliara. Tutaj, czasami biega aż piszczała ;-), co tylko uatrakcyjnia starania.
- Wspaniała epicka bitwa na sam koniec ;-). Właśniej takiej krwawej jatki oczekuje każdy gracz na zwieńczenie sagi
Wady:
- Konieczność biegania z jednego końca mapy na drugi, żeby coś ogarnąć w danym zadaniu, przy jednoczesnym braku teleportów - pojawiają się one dopiero na końcówkę, imo za późno
- Jest taki moment w grze, kiedy wyrżniemy całą mapę z przeciwników i zostają tylko zadania. Zaczyna się robić wtedy tak pustawo i czuć już, że najlepsza zabawa w eksplorację już się zakończyła. Szkoda, że nie ma jakiegoś respawnu potworów, albo chociaż większego zapełniania się mapy w miarę rozwoju fabuły.
- Czasami mało logiczne kwestie rozwoju fabuły. Miałem wiele razy takie ścinki, ze trzeba było się nabiegać i sprawdzić wszystkie postacie czy nie mają czegoś do powiedzenia, co sprawi, że wszystko nagle ruszy z kopyta. Szczególnie jest to dotkliwe kiedy gra się nieregularnie na przestrzeni kilku tygodni.
Problemy techniczne:
- Nie otworzyły mi się drzwi po zjedzeniu mięsa z ognistego warga. Wyszedłem na kodzie
- Nie mogłem wypełnić zadania "Złoto dla zuchwałych". Nagrodę dla Vasco oddałem, ale zadanie zostało w dzienniku, aż do zakończenia gry.
- Na samym końcu nie pojawiał mi się dialog sprowadzający Generała. @Tituf uratował sprawę i zmienił mi save, abym mógł zakończyć grę. Dzięki
Statystyki końcowe:
![[Obrazek: staty.jpg]](https://i.ibb.co/9HK485S/staty.jpg)
Moja ocena: 9/10.
Dzięki serdeczne Destiny Team, za ogrom włożonej pracy. Setki godzin grania dla mnie i z pewnością wielokrotnie więcej harówki po waszej stronie. Jeśli macie jakąś zrzutkę/patronite czy coś podobnego, to uprzejmie proszę o podanie. Chętnie wpłacę trochę szmalu w ramach podziękowań za włożony wysiłek. Dzięki jeszcze raz!
udało mi się dobrnąć do kropki. Grało się mi się bardzo przyjemnie i mam bardzo pozytywne wrażenia po zakończeniu całej serii. Licząc od Przeznaczenia aż po Imperium Popiołów grałem w całą sagę chyba ze 400 godzin... Szaleństwo.
Co do samego Imperium to ma podobne zalety i wady co poprzednie części.
Zalety:
- Fajna, rozbudowana historia, możliwość pogrania raz jeszcze Bezimiennym w całkiem nowej odsłonie
- Dobry poziom trudności, taki w sam raz.
- Dobrze zbilansowane finanse. Nigdy wcześniej nie sprzedawałem many w kapliczce Beliara. Tutaj, czasami biega aż piszczała ;-), co tylko uatrakcyjnia starania.
- Wspaniała epicka bitwa na sam koniec ;-). Właśniej takiej krwawej jatki oczekuje każdy gracz na zwieńczenie sagi
Wady:
- Konieczność biegania z jednego końca mapy na drugi, żeby coś ogarnąć w danym zadaniu, przy jednoczesnym braku teleportów - pojawiają się one dopiero na końcówkę, imo za późno
- Jest taki moment w grze, kiedy wyrżniemy całą mapę z przeciwników i zostają tylko zadania. Zaczyna się robić wtedy tak pustawo i czuć już, że najlepsza zabawa w eksplorację już się zakończyła. Szkoda, że nie ma jakiegoś respawnu potworów, albo chociaż większego zapełniania się mapy w miarę rozwoju fabuły.
- Czasami mało logiczne kwestie rozwoju fabuły. Miałem wiele razy takie ścinki, ze trzeba było się nabiegać i sprawdzić wszystkie postacie czy nie mają czegoś do powiedzenia, co sprawi, że wszystko nagle ruszy z kopyta. Szczególnie jest to dotkliwe kiedy gra się nieregularnie na przestrzeni kilku tygodni.
Problemy techniczne:
- Nie otworzyły mi się drzwi po zjedzeniu mięsa z ognistego warga. Wyszedłem na kodzie
- Nie mogłem wypełnić zadania "Złoto dla zuchwałych". Nagrodę dla Vasco oddałem, ale zadanie zostało w dzienniku, aż do zakończenia gry.
- Na samym końcu nie pojawiał mi się dialog sprowadzający Generała. @Tituf uratował sprawę i zmienił mi save, abym mógł zakończyć grę. Dzięki
Statystyki końcowe:
![[Obrazek: staty.jpg]](https://i.ibb.co/9HK485S/staty.jpg)
Moja ocena: 9/10.
Dzięki serdeczne Destiny Team, za ogrom włożonej pracy. Setki godzin grania dla mnie i z pewnością wielokrotnie więcej harówki po waszej stronie. Jeśli macie jakąś zrzutkę/patronite czy coś podobnego, to uprzejmie proszę o podanie. Chętnie wpłacę trochę szmalu w ramach podziękowań za włożony wysiłek. Dzięki jeszcze raz!
Trzeba wiele zmienić, aby wszystko zostało po staremu...