12.02.2016, 17:19:18
ja oczywiście nie mam zamiaru już w tej sprawie z tobą dyskutować, bo to nie ja badam aspekt prawny tego zagadnienia
Otrzymałem odpowiedź w tej sprawie w powiązaniu z Licencją GMDK.
Licencja GMDK nie jest regulacją nadrzędną w stosunku do obowiązującego w Polsce Prawa Autorskiego - Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83.
Może jednak doprecyzowywać wykładnię tej Ustawy w oparciu o ten i podobnie inne szczegółowe akty normatywne odnoszące się do regulacji korzystania z dokumentacji, narzędzi i materiałów objętych zasadami licencji.
W praktyce oznacza to, że gdy autor lub grupa autorów nie wniesie wstępnego zastrzeżenia dotyczącego rozpowszechniania jego utworu w oparciu o Ustawę to może być on rozpowszechniany na podstawie wewnętrznych regulacji licencyjnych.
Zastrzeżenie takie może być jednak wniesione w dowolnym momencie.
Podstawą prawną jest w tym przypadku „prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu” (art. 16. Ustawy)
otrzymałem także link do precedensowej ale wcale nie jedynej sprawie tego rodzaju, przy czym co więcej odnoszącej się do cofnięcia zgody właśnie
ze strony NOWE MEDIA
link do tej publikacji, bardzo zresztą pouczającej
http://www.nowemedia.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=1
przekładając pewne rzeczy na jezyk prozy życia
twórca nowego alfabetu może wyrazić zgodę na jego nieograniczone rozpowszechnianie jako narzędzia, ale nie może przy tym pozbawić prawa autora do ochrony prawnej utworu powstałego przy pomocy tego narzędzia.
Otrzymałem odpowiedź w tej sprawie w powiązaniu z Licencją GMDK.
Licencja GMDK nie jest regulacją nadrzędną w stosunku do obowiązującego w Polsce Prawa Autorskiego - Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83.
Może jednak doprecyzowywać wykładnię tej Ustawy w oparciu o ten i podobnie inne szczegółowe akty normatywne odnoszące się do regulacji korzystania z dokumentacji, narzędzi i materiałów objętych zasadami licencji.
W praktyce oznacza to, że gdy autor lub grupa autorów nie wniesie wstępnego zastrzeżenia dotyczącego rozpowszechniania jego utworu w oparciu o Ustawę to może być on rozpowszechniany na podstawie wewnętrznych regulacji licencyjnych.
Zastrzeżenie takie może być jednak wniesione w dowolnym momencie.
Podstawą prawną jest w tym przypadku „prawo do nadzoru nad sposobem korzystania z utworu” (art. 16. Ustawy)
otrzymałem także link do precedensowej ale wcale nie jedynej sprawie tego rodzaju, przy czym co więcej odnoszącej się do cofnięcia zgody właśnie
ze strony NOWE MEDIA
link do tej publikacji, bardzo zresztą pouczającej
http://www.nowemedia.org.pl/nuke/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=1
przekładając pewne rzeczy na jezyk prozy życia
twórca nowego alfabetu może wyrazić zgodę na jego nieograniczone rozpowszechnianie jako narzędzia, ale nie może przy tym pozbawić prawa autora do ochrony prawnej utworu powstałego przy pomocy tego narzędzia.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"