21.01.2024, 10:53:43
Saxon - Hell, Fire and Damnation (2024)
![[Obrazek: NTItMzU5OC5qcGVn.jpeg]](https://i.discogs.com/SmfBpf_z2Kz8WLOZsFjnpKSL9M-V6reX9BHJIOW6tpo/rs:fit/g:sm/q:90/h:538/w:600/czM6Ly9kaXNjb2dz/LWRhdGFiYXNlLWlt/YWdlcy9SLTI5NTMz/ODg1LTE3MDY2NDE2/NTItMzU5OC5qcGVn.jpeg)
Tracklista:
1. The Prophecy 01:24
2. Hell, Fire and Damnation 05:32
3. Madame Guillotine 05:25
4. Fire and Steel 03:37
4. Fire and Steel 03:37
5. There's Something in Roswell 04:10
6. Kubla Khan and the Merchant of Venice 04:16
7. Pirates of the Airwaves 03:57
8. 1066 04:04
9. Witches of Salem 05:11
10.Super Charger 04:48
Rok wydania: 2024
Gatunek: heavy metal
Kraj: Wielka Brytania
Skład zespołu:
Peter Byford - śpiew
Brian Tatler - gitara
Doug Scarratt - gitara
Tim Carter - gitara basowa
Nigel Glockler - perkusja
SAXON to jest jednak niezniszczalny i nawet odejście w roku ubiegłym Paula Quinna nie zakłóciło planu wydania kolejnego albumu, który 19 stycznia 2024 przedstawiła wytwórnia Silver Lining Music z Londynu. Nowym, drugim obok Scaratta gitarzystą został legendarny jak SAXON Brian Tatler z DIAMOND HEAD.
Jest to album z tych bardziej epickich i heroicznych obszarów, jakie SAXON z lepszym lub gorszym skutkiem eksploruje, gdy rezygnuje z NWOBHM rock/metalu.
Tytułowy Hell, Fire and Damnation ma dać do zrozumienia, jakie tu będą panować klimaty i masywny sound gitar w manierze niemieckiej obudowuje dobrą, ale niczym nie wyróżniającą się melodię w rycerskim, lekko mrocznym stylu. Od razu jednak można zauważyć w części instrumentalnej, że Tattler to jest bez wątpienia gitarzysta kreatywny i znakomity technicznie, a tego jak się rozgrywa epickie classic metalowe nie zapomniał grając w wieku XXI praktycznie tylko progressive rock/metal. Chwytliwe melodie, powalające refreny, energia gitarowego wykonania - tego się oczekuje od SAXON. Madame Guillotine tego nie daje i to jest taki miarowy, spokojny song z absolutnie rozpoznawalnym zestawem riffów, oferowanym przez SAXON od niemal zawsze. Przyjemne lecz mało wyraziste i z cechami DIAMOND HEAD z części instrumentalnej. Wycyzelowana łagodność. W Fire and Steel jest atak, owszem, to jest atak w topornym stylu U.D.O. i kiepsko to wygląda, gdy Byford w zwrotkach robi za Kaprala Dirkschneidera. W There's Something in Roswell jest o kosmitach oczywiście i słabo to wyszło. Zupełnie bez historii zagrany heavy metal w klasycznym stylu SAXON, a udziwnienia gitarowe w części instrumentalnej niczego nie wnoszą. Kubla Khan and the Merchant of Venice obdarzony naiwnym refrenem jako epicki numer jest nad wyraz ograny w melodii i przeciętnie wykonany, jak na ogólną staranność SAXON w graniu każdej kompozycji. Pirates of the Airwaves jest miarowym, klasycznie nudnym SAXON wprowadzonym do powszechnego użytku w czasach "Crusader". 1066 no byłoby przykro, gdyby zepsuli jeszcze taki mocarny temat jak Hastings i jest jednak trochę przykro. Powszednio, rozpoznawalnie jako ten SAXON grający heroiczny heavy metal i te sola także średnio udane. Blado, starają się, ale blado. Album zbliża się do końca, a tu ani jednego hita, ani jednego refrenu, który by jakoś zapadł w pamięć, ani jednego oryginalnego riffu, choć przecież gitarzyści grają bardzo dobrze. Także ospały i niby podbudowanym mrokiem Witches of Salem nie wnosi niczego, niczym nie jest w stanie zainteresować. Na koniec wykrzesali z siebie nieco więcej energii w ryczących gitarach szybszego Super Charger, ale to przecież kolejna kalka kilku co najmniej kompozycji z paru ostatnich płyt.
Mastering wykonał ponownie Andy Sneap i to jest taki sound poprawny, ani niczym nie zachwycający, ani nie budzący zastrzeżeń, z umiejętnie ustawioną sekcją rytmiczną.
Byfordowi miejscami już brakuje pary, choć nie brzmi jeszcze nadmiernie rozpaczliwie, a zespołowi pomysłów na interesujące kompozycje w ramach "Saxon heavy metalu". Poza zawodową poprawnością nic tu nie ma i jest nawet gorzej, niż na płycie poprzedniej, gdzie było to nierówne, ale wykrzesali z siebie więcej twórczej inwencji.
ocena: 6,7/10
new 21.01.2024
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"