13.01.2025, 18:20:19
Blacksun - Karma Somnium (2025)
![[Obrazek: 1305532.jpg?4708]](https://www.metal-archives.com/images/1/3/0/5/1305532.jpg?4708)
Tracklista:
1. Karma Somnium 02:35
2. Last Chapter 04:23
3. Mirror 04:34
4. Warrior's Fate 06:40
5. Tearing Me Apart 06:19
6. You Are Me 05:14
7. Forever Lost 06:21
8. Till The End 04:25
9. Light Remains 03:52
Rok wydania: 2025
Ocena: 8.3/10
SteelHammer
![[Obrazek: 1305532.jpg?4708]](https://www.metal-archives.com/images/1/3/0/5/1305532.jpg?4708)
Tracklista:
1. Karma Somnium 02:35
2. Last Chapter 04:23
3. Mirror 04:34
4. Warrior's Fate 06:40
5. Tearing Me Apart 06:19
6. You Are Me 05:14
7. Forever Lost 06:21
8. Till The End 04:25
9. Light Remains 03:52
Rok wydania: 2025
gatunek: Heavy/Power Metal
Kraj: Grecja
Skład zespołu:
Manos Xanthakis - śpiew
Vasillis Veliopoulos - gitara
Minas Papadopoulos - gitara
Nick Koulelis - gitara basowa
Thomas Chalanoulis - perkusja
Angelos Gerogiannis - instrumenty klawiszoweO tym zespole z Aten przez wiele lat było cicho, odszedł Konstantinos Merakos, a jego następcą w 2023 roku został Manos Xanthakis z ALPHASTATE. Cicho i bez hucznych zapowiedzi, drugi album został wydany 10 stycznia 2025 roku.
Nadal jest epicko, podniośle, z delikatną nutą mroku, jaką w ostatnich latach zaproponowało chociażby greckie SUBFIRE i to słychać już w dumnym, surowo zagranym Last Chapter z ciekawymi planami klawiszowymi i znakomitym, punktującym basem. Kompozycje tym razem są bardziej masywne, bojowe, dużo w tym nie tylko BATTLEROAR, ale również FORBIDDEN SEED czy może nawet DARK NIGHTMARE oraz nieistniejące WOLFCRY. To słychać w ostrym i mocnym Mirror, który swoim klimatem nawiązuje do debiutu. W kompozycjach dłuższych zdecydowanie dominuje BATTLEROAR, filmowy rozmach Warrior's Fate z marszowymi tempami i podniosłym refrenem, budowanym przez ostre gitary. Bardziej progressive metalowy w stylu STARGATE Tearing Me Apart prezentuje się okazale, jednak zdecydowanie lepiej wypadają, kiedy wracają do grania bardziej refleksyjnego i nastawionego na power, jak Forever Lost czy znakomitego, power metalowego killera Light Remains, w którym CASUS BELLI spotyka się z WARRIOR PATH.
Nie jest niczym nowym, że bardziej rockowe utwory są na takich albumach i Till The End i jest to udane, szczególnie w drugiej części. You Are Me to ballada przy pianinie, w której Manos Xanthakis śpiewa zaskakująco dobrze, sama kompozycja jednak jest nieco bezbarwna i zabrakło bardziej porywającego refrenu.
Nasos Nomikos tym razem postawił na brzmienie bardziej masywne i potężne, podobne do tego z ostatniego albumu WARRIOR PATH i brzmi to wszystko znakomicie, maskując chwilami Xanthakisa. On nie jest wokalistą złym, ale chwilami można odnieść wrażenie, że to materiał zbyt wymagający. Epickie zaśpiewy są udane, chociaż nie wyróżnia się tak, jak Konstantinos Merakos.
Kolejny znakomity album z Grecji.
Ocena: 8.3/10
SteelHammer