Leverage
#6
Leverage - Gravity (2025)

[Obrazek: 1329275.jpg?2025]

Tracklista:
1. Shooting Star 04:21       
2. Tales of the Night 05:37      
3. Hellbound Train 04:25      
4. Moon of Madness 04:55      
5. Eliza 04:36      
6. All Seeing Eye 07:23       
7. King Ghidorah 04:03      
8. Gravity 09:41

Rok wydania: 2025
Gatunek: Melodic Heavy Metal
Kraj: Finlandia

Skład:
Paolo Ribaldini - śpiew
Tuomas Heikkinen - gitara
Sami Norrbacka - bas
Valtteri Revonkorpi - perkusja
Marko Niskala - instrumenty klawiszowe 
Lotta-Maria Heiskanen - skrzypce


25 sierpnia 2022 roku świat obiegła smutna wieść o przegranej walce z rakiem wokalisty Kimmo Sakari Bloma. Mogło się wydawać, że to będzie powód do kolejnej długiej przerwy grupy, jednak już w 2023 roku do zespołu dołączył Włoch Paolo Ribaldini, znany z argentyńskiego SKILTRON. Wybór ciekawy, tym bardziej, że oficjalnie do grupy dołączyła również skrzypaczka, Lotta-Maria Heiskanen.
20 czerwca 2025 roku, włoskie Frontiers wydaje nowy album i jest zaskoczenie.

Shooting Star to kontynuacja melodic heavy metalu z elementami folku z poprzedniego LP i tak jak niszczył w 2021 roku Starlight, tak samo dewastuje Shooting Star. Może nawet bardziej, ponieważ jest tutaj też więcej nawiązań do klasycznego LEVERAGE, w refrenach, a już szczególnie w aranżacjach i Marko Niskala zagrał tutaj swoje życiowe partie, które można spokojnie porównać z debiutem i znakomitym Circus Colossus z 2009 roku.
A jak sprawdza się Paolo Ribaldini? Wybornie. Włosi jednak mają w głosie coś, co sprawia, że są stworzeni do takiego stylizowanego heavy metalu czy nawet rocka lat 70. I jest on najbliżej barwy Pekka Heino.Tales of the Night jest inspirowany twórczością ROYAL HUNT i rozegrane to zostało doskonale, jest ten niepokojący klimat w dalszych planach klasycznego LEVERAGE, tego niezastąpionego stylu z pierwszych trzech albumów. Może szkoda, że tym razem Tuomas Heikkinen zagrał tutaj sam i nie zdecydował się poszukać guitar hero, który by mu tutaj towarzyszył. Gra dobrze, momentami bardzo dobrze, ale jednak jego duety z Mikko Salovaara były zdecydowanie ciekawsze. Więcej za to jest dialogów pomiędzy nim a klawiszami Marko Niskala i to można uznać za plus.
Może Hellbound Train jest zbyt dramatyzowany wokalnie i refren jest równie toporny jak w poprawnym, rockowym i rozmytym Eliza, ale Moon of Madness to znów powrót do klasyki LEVERAGE, chociaż klawisze są tutaj zbyt mocno stylizowane. Absolutna dewastacja to marszowy, pełen rozmachu All Seeing Eye. Mistrzowski refren pełen przestrzeni i mocy, o jakiej już od dawna tej grupy nikt nie podejrzewał. Do tego wyborna partia środkowa, wyborna! I to zdumiewające, że po takim killerze wchodzi miałki power rock King Ghidorah, kroczący gdzieś pomiędzy STRATOVARIUS a SONATA ARCTICA. Śpiewanie o Godzilli i potworach z tym uniwersum związanym należy pozostawić innym zespołom. 
Punktem kulminacyjnym tego LP jest tytułowy Gravity, trwający niemal 10 minut. Osobisty, oniryczny, dojrzały, gdzie Paolo Ribaldini błyszczy, tak jak smyczki, jednak popełniają ten sam błąd, co na płycie poprzedniej i kompozycja jest zwyczajnie za długa jak na to, co oferuje i lepiej by się to sprawdziło jako pięcio, może sześciominutowe zwieńczenie tej płyty.

Brzmienie jest znakomite. Ostre w gitarach i wyraziste w syczącej blachami perkusji oraz zniewalającym, gęstym basem. Jest mocniej niż na albumie poprzednim i dzięki temu jeszcze bardziej przypominają się najlepsze lata tej grupy.
Tak jak LP poprzedni, są kompozycje mniej udane i jako całość jest to materiał nierówny. Tym razem próba połączenia starego z nowym, które jest udane, a chwilami ujmujące jak LEVERAGE z najlepszych lat i za to należą się wyrazy uznania.


Ocena: 8.3/10

SteelHammer
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Leverage - przez Memorius - 23.06.2018, 16:59:47
RE: Leverage - przez Memorius - 23.06.2018, 17:00:25
RE: Leverage - przez Memorius - 13.12.2018, 17:17:43
RE: Leverage - przez Memorius - 12.04.2019, 20:22:47
RE: Leverage - przez Memorius - 16.10.2021, 19:43:25
RE: Leverage - przez SteelHammer - 25.06.2025, 21:55:59

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: