Darker Half
#2
Darker Half - Book of Fate (2025)

[Obrazek: 1364298.jpg?4944]

Tracklista:
1. Introduction          
2. The Golden Path          
3. From Disaster          
4. Are You Listening          
5. Another Day, Another Nightmare          
6. Something Sinister          
7. Somebody Else          
8. Faded Glory          
9. Nightfall          
10. Book of Fate

Rok wydania: 2025
Gatunek: Heavy Metal
Kraj: Australia

Skład zespołu:
Steven Simpson - śpiew, gitara
Daniel Packovski - gitara
Simon Hamilton - bas
Dom Simpson - perkusja


Na kolejny album przyszło trochę poczekać, ale po 5 latach w końcu jest, z premierą wyznaczoną na 29 sierpnia 2025 przez niemieckie Massacre Records.

Przy okazji poprzedniej płyty, DARKER HALF deklarowało się jako melodic heavy metal i próbują z tym romansować, ale z nawiązań i inspiracji NIGHT LEGION czy nawet LORD nie zrezygnowali. Są one słyszalne już w heavy metalowym, surowszym The Golden Path z egzaltowanymi zaśpiewami Stevena Simpsona. Lżej jest w przebojowym, typowym dla Australii From Disaster i to jest poprawnie zagrany melodic heavy metal, ale najbardziej zaskakują w magicznym, opartym na rockowym fundamencie Are You Listening. Piękny, autentyczny, lekko mroczny klimat z wyborną pracą sekcji rytmicznej, eleganckim solem gitarowym i miażdżącym refrenem i w takich kompozycjach Simpson jako wokalisty bez wątpienia błyszczy.
Another Day, Another Nightmare już za bardzo zbliża się do beznamiętnego AOR i melodic heavy płyty poprzedniej, dlatego pewnie jako odtrutka atakują wściekłym, dynamicznym i udanym Something Sinister w stylu NIGHT LEGION. Nieźle też się prezentuje Somebody Else, gdzie znów jest coś z NIGHT LEGION, ale i LORD w soczystych riffach, które są w zwrotkach. Sola gitarowe i środkowa partia bardzo dobra, iście w stylu LORD. Stosunkowo udany, choć o wiele delikatniejszy, jest Faded Glory, chociaż refren mógł być lepszy. Mroczne, heavy/power metalowe natarcie w stylu amerykańskim w wydaniu LORD w Nightfall w zwrotkach jest bardzo dobry, tylko zabrakło bardziej atrakcyjnego refrenu.
Środkowa partia tytułowego Book of Fate zabija i to ponownie mocne nawiązanie do twórczości LORD i mroczny klimat tworzony przez tła klawiszowe i gitary jest gęsty, wyborny. Bardzo dobre zakończenie, dobrze zaaranżowane, świetnie budujące atmosferę bez zbędnego przesłodzenia.

Mastering Thomas "Plec" Johansson rozszarpuje na strzępy ostrymi gitarami i potężną perkusją oraz dudniącym głęboko basie. Bardzo dobre brzmienie, pod pewnymi względami ciekawsze od tego z LP poprzedniego.
Kolejny dobry album w wykonaniu DARKER HALF, chociaż tak jak poprzednio, lepiej wypadają w kompozycjach mroczniejszych i heavy/power niż melodic heavy. Fani poprzedniego LP i NIGHT LEGION powinni być zadowoleni.


Ocena: 7.4/10

SteelHammer

Przedpremierowa recenzja dzięki uprzejmości wytwórni Massacre Records.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Darker Half - przez Memorius - 14.04.2020, 19:31:41
RE: Darker Half - przez SteelHammer - 28.08.2025, 19:46:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości