https://imgur.com/a/w1Ge2Wn
Ogólnie może być. Fabuła nawet fajna.
  Niestety trzeba było czasami chodzić po wszystkich npc, bo nie wiadomo co było robić. Nie podobało mi się, że trzeba było zabić Serafię, a nie Dereka i że główny bohater olaboga robił jak się dawało Velaji eq i nie chciał dać miecza żeby robiła ciach ciach.   
 Quest nowy porządek trochę się zbugował i nie można było za bardzo mieć wsparcia (wg. solucji od Corda, ale latałem po wszystkich npc i nic).
 Co do rozwijania postaci to siłę łatwo zdobyć z eq. Kraść chyba z tego co pamiętam nie trzeba. Są dwie sytuacje, gdzie można ukraść skórę z grzbietu aligatora, żeby można było pancerz zrobić oraz jest quest na ukradnięcie amuletu, który można ukończyć bez oddawania tego amuletu.
	

