Stargazery

[SteelHammer]

Stargazery - Carnival Puppeteers (2025)



Tracklista:
1. Eternity Calling 05:43      
2. Strangers Before Blood 04:16      
3. In the Dark 03:57      
4. Carnival Puppeteers 05:21      
5. Rainbow in the Dark 04:19      
6. Empire Is Falling Down 03:28      
7. Can You Deny 03:48      
8. Thousand Faces 04:46      
9. Smile (Hide the Truth) 03:40      
10. Derailing Your Thoughts 04:32      
11. Retaliate 04:59      
12. Too Late for Love 04:30

Rok wydania: 2025

Gatunek: Heavy Metal

Kraj: Finlandia

Skład zespołu:

Jari Tiura - śpiew

Pete Ahonen - gitara

Marko Pukkila - bas

Ville Hanhisuanto - perkusja

J. Palmroos - instrumenty klawiszowe

Po długich pięciu latach, Jari Tjura powraca z kolejnym albumem STARGAZERY, ale w zmienionym składzie. Na perkusji nie gra już znany z GHOST MACHINERY Ilkka Leskelä, a Pasi Hiltula odszedł w 2020 roku niedługo po nagraniu płyty poprzedniej. Na ich miejsce przyszli Ville Hanhisuanto oraz klawiszowiec J. Palmroo... z GHOST MACHINERY.

Album wydała rumuńska wytwórnia Sleaszy Rider Records 7 listopada 2025 roku.

O ile zmian w sekcji rytmicznej ogólnie nie słychać, tak w wydźwięku i aranżacji kompozycji już tak i sporo tutaj przewija się nie tylko epickiego heavy metalu, z jakiego STARGAZERY słynie, ale i GHOST MACHINERY, szczególnie w bogatych aranżacjach klawiszowych. Forma wokalna Jari Tiura nie budzi wątpliwości żadnych, bo i nie może. To znakomity, utalentowany wokalista, który bez problemu sprawdza się w rockerach w stylu RAINBOW czy EUROPE, jak Strangers Before Blood czy coverze DIO Rainbow in the Dark, jak i szybszych, bardziej epickich kompozycjach, jak tytułowy Carnival Puppeteers czy wyborny Retaliate. Ten drugi jest szczególnie wyborny w swoim epickim zarysie, gdzie przebija się SNAKEGOD, tak jak marszowy Thousand Faces.

Na tym LP STARGAZERY próbuje kompromisu Stars Aligned z Constellation, chociaż chwilami za bardzo skręcają w stronę sztampowego rocka, jaki prześladował ich w 2015 roku, jak chociażby przeciętny Can You Deny czy tylko dobrym Empire is Falling Down, w którym wykorzystują motywy już sprawdzone, ale użyte lepiej na płycie poprzedniej. Najmocniejszym punktem jest druga połowa tego albumu i od Thousand Faces po Retaliate grupa atakuje bezlitośnie hitami, które są bezpośrednią kontunuacją LP poprzedniego bez rysów glam, a klasycznego metalu, jak Smile (Hide the Truth). Wspaniały jest wolniejszy Derailing Your Thoughts, a Retaliate to absolutny killer tego LP. Hit, rycerski hit z prawdziwej, fińskiej stali!

Cover DEF LEPPARD może i dobry i wpisuje się w stylistykę hołdu dla lat 80., jakim ten album kompozycyjnie jest.

Produkcja jest poprawna. Stylizowana na lata 80., ale niestety bardziej budżetowe i nie jest to sound tak mocny i selektywny jak ten z 2020 roku.

Wykonanie jest bezbłędne. To muzycy doświadczeni, dobrze się znający i Palmroos dobrze tutaj uzupełnia Ahonena w dialogach, jak i kreowaniu drugiego planu. 

Mimo że nie jest to LP tak dopracowany, jak poprzedni i czasami za bardzo zbaczają z kursu heavy metalowego na stadiony, to Jari Tiura nadal jest mistrzem i miło ich usłyszeć. Szczególnie, kiedy powracają z tak miażdżącymi hitami, jak Retaliate.


Ocena: 8.8/10

SteelHammer

Podziękowania dla wytwórni Sleaszy Rider Records za udostępnienie materiałów do recenzji.