05.08.2016, 00:04:00
Ciekawe, gram sobie i wykonuję coraz to nowe questy, a one się tylko mnożą! Dużą okejkę u mnie ma autor dialogu z paniusią, która chce suknię ze skór panter, mistrzostwo dla mnie!
Mam 16 poziom i zacząłem eksplorować Dolinę Przodków. Rozległa lokacja, bardzo duża różnorodność, coraz więcej historii wraz z każdą misją, a na dodatek jeszcze niewidoczna na mapie część? Piękno
Memorius wspominał gdzieś, że gracze być może nie znajdą mikstur dających chwilowy efekt, więc jestem dumny z faktu iż udało mi się zdobyć taką, która dodaje 90 do zręczności.
Jako osoba, której ciężko przeboleć stracone przedmioty, już na wstępie nauczyłem się pozyskiwania wszystkich trofeów i niestety cierpię przez to na chroniczny brak PN... Ale 62 siły(18 z przedmiotów założonych) i miecz zadający 100 obrażeń pozwalają chwilowo na dość komfortową rozgrywkę.
Po pierwszych negatywnych wrażeniach zaczynam powoli lubić członków gildii Zwiadowców. Liczę, że wraz z postępem rozgrywki będzie można poznać dokładniej ich historię, a może nawet innych członków(bo 4 to dość mało). Cieszy też fakt iż scouci gildii Zabójców mnie wyhaczyli i dostałem ich pierwsze zlecenie, choć nie kwapię się, by je wykonać chwilowo.
Przy prawie 30h gry wciąż czuję radość eksplorowania wszystkiego i wykonywania kolejnych misji wciąż jako bezgildyjna postać, to niespotykane w innych modach, chcę więc podziękować twórcom za ich pracę i trud!
Mam 16 poziom i zacząłem eksplorować Dolinę Przodków. Rozległa lokacja, bardzo duża różnorodność, coraz więcej historii wraz z każdą misją, a na dodatek jeszcze niewidoczna na mapie część? Piękno

Memorius wspominał gdzieś, że gracze być może nie znajdą mikstur dających chwilowy efekt, więc jestem dumny z faktu iż udało mi się zdobyć taką, która dodaje 90 do zręczności.
Jako osoba, której ciężko przeboleć stracone przedmioty, już na wstępie nauczyłem się pozyskiwania wszystkich trofeów i niestety cierpię przez to na chroniczny brak PN... Ale 62 siły(18 z przedmiotów założonych) i miecz zadający 100 obrażeń pozwalają chwilowo na dość komfortową rozgrywkę.
Po pierwszych negatywnych wrażeniach zaczynam powoli lubić członków gildii Zwiadowców. Liczę, że wraz z postępem rozgrywki będzie można poznać dokładniej ich historię, a może nawet innych członków(bo 4 to dość mało). Cieszy też fakt iż scouci gildii Zabójców mnie wyhaczyli i dostałem ich pierwsze zlecenie, choć nie kwapię się, by je wykonać chwilowo.
Przy prawie 30h gry wciąż czuję radość eksplorowania wszystkiego i wykonywania kolejnych misji wciąż jako bezgildyjna postać, to niespotykane w innych modach, chcę więc podziękować twórcom za ich pracę i trud!