16.10.2016, 17:40:14
W mojej poprzedniej grze jedyne miejsce w jakie zabrałem Gora to kotlinka niedaleko wejścia do DP, aby załatwić Gobilna Beserkera. Chowałem się na kamieniu, podczas gdy on załatwiał brudną robotę, hehe. Teraz będę z nim częściej chodził, bo okazuje się przydatny i nie wkurzający.
Ale tak naprawdę piszę tu aby zaprezentować wam najsłabszy żart we wszechświecie. Sam go wymyśliłem, nazwałem go "suchar o Gorze":
Bezi: A dlaczego walczysz miotłą?
Gor: Bo wymiatam.
Ale tak naprawdę piszę tu aby zaprezentować wam najsłabszy żart we wszechświecie. Sam go wymyśliłem, nazwałem go "suchar o Gorze":
Bezi: A dlaczego walczysz miotłą?
Gor: Bo wymiatam.
