07.03.2017, 18:28:20
Hmm, nieźle. Czas gry jest zadziwiający.
Kiedyś o to w ogóle pytałem, ale chyba nie otrzymałem odpowiedzi. Jak to w ogóle wygląda z przedmiotami rozrzuconym luźno po świecie? Będzie się dało dzięki eksploracji znaleźć coś wartościowego? W sensie zdaję sobie sprawę, że pewnie co ciekawsze rzeczy Bezi wyzbierał w
i jest to nawet fabularnie i logicznie wskazane, żeby nic co miało jakąś większa wartość, na ziemi nie leżało, ale... Z drugiej strony może to nieco zniechęcić gracza do badania każdego zaułka, bo zaglądanie w każdy kąt nie sprawia frajdy, jeśli nic z tego nie wynika, a jedynym efektem eksploracji jest tak de facto stracony czas.
Kiedyś o to w ogóle pytałem, ale chyba nie otrzymałem odpowiedzi. Jak to w ogóle wygląda z przedmiotami rozrzuconym luźno po świecie? Będzie się dało dzięki eksploracji znaleźć coś wartościowego? W sensie zdaję sobie sprawę, że pewnie co ciekawsze rzeczy Bezi wyzbierał w
